Dzień święty

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: 3 przykazanie, Dekalog, Dzień święty, Szabat

1. Skojarzenia

WSTĘP

Czy niedziela jest jeszcze dzisiaj dniem świętym? Dla kogo jeszcze jest? Dla kogo już nie? Przyjrzyjmy się na początku zajęć naszemu własnemu spojrzeniu na niedzielę…

AKTYWIZACJA

Praca indywidualna. Metoda – lista skojarzeń i dopasowanie do haseł. Zadanie jest następujące: na małych karteczkach wypisujemy hasłami wszystkie nasze skojarzenia związanie ze pojęciem NIEDZIELA.

Następnie zastanawiamy się, czy są jakieś powiązania między wypisanymi przez nas treściami na kartkach, a trzema hasłami: STWORZENIE, WYZWOLENIE, PRZYMIERZE. Karteczki, które kojarzymy z tymi hasłami przyklejamy na planszach z danym hasłem.

Czas na wykonanie ćwiczenia. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Czy te trzy hasła są dzisiaj jeszcze dla nas zrozumiałe? Jak je rozumiemy?
  2. Czy dzisiaj treści dnia świętego ustanowionego przez Boga odnoszą się w jakikolwiek sposób do naszych skojarzeń?
  3. Czy niedziela jest dla nas świętowaniem stworzenia?
  4. Czy przeżywamy w tym dniu wyzwolenie od zła, grzechu i śmierci?
  5. Na czym polega dzisiaj Przymierze między Bogiem i człowiekiem?
  6. Jak nasycić te trzy hasła treścią naszego życia? Czy to jeszcze jest możliwe?
  7. W jaki sposób te hasła mogą stać się atrakcyjne dla młodych ludzi? Dzięki czemu mogą być interesujące dla ludzi pracujących lub pozostających bez pracy?

PUENTA

KKK 2168 Trzecie przykazanie Dekalogu przypomina o świętości szabatu: „Dzień siódmy będzie szabatem odpoczynku, poświęconym Panu” (Wj 31,15).

KKK 2169 Pismo święte wspomina przy tym o dziele stworzenia: „W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty” (Wj 20, 11).

KKK 2170 Pismo święte objawia ponadto w dniu Pańskim pamiątkę wyzwolenia Izraela z niewoli egipskiej: „Pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej i wyprowadził cię stamtąd Pan, Bóg twój, ręką mocną i wyciągniętym ramieniem: przeto ci nakazał Pan, Bóg twój, strzec dnia szabatu” (Pwt 5,15).

KKK 2171 Bóg powierzył Izraelowi szabat, by go przestrzegał na znak nierozerwalnego przymierza. Szabat należy do Pana, jest poświęcony uwielbieniu Boga, Jego dzieł stworzenia i Jego zbawczych czynów na rzecz Izraela.

KKK 2172 Działanie Boga jest wzorem działania ludzkiego. Jeśli Bóg „odpoczął i wytchnął” w siódmym dniu (Wj 31,17), człowiek również powinien „zaprzestać pracy” i pozwolić innym – zwłaszcza ubogim – „odetchnąć” (Wj 23,12). Szabat nakazuje przerwać codzienne prace i pozwala odpocząć. Jest dniem sprzeciwienia się niewolnictwu pracy i ubóstwieniu pieniądza.

2173 Ewangelia przytacza wiele sytuacji, gdy oskarżano Jezusa o naruszenie prawa szabatu. Jednak Jezus nigdy nie narusza świętości tego dnia. Wyjaśnia autorytatywnie jego autentyczne znaczenie: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu” (Mk 2, 27). Powodowany współczuciem Chrystus uznaje za dozwolone „w szabat uczynić coś dobrego (aniżeli) coś złego… życie ocalić (aniżeli) zabić”. Szabat jest dniem Pana… miłosierdzia i czci Boga. „Syn Człowieczy jest panem szabatu” (Mk 2, 28).

Dzień łaski i powstrzymania się od pracy

KKK 2184 Jak Bóg „odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął” (Rdz 2, 2), tak również życie ludzkie składa się z pracy i odpoczynku. Ustanowienie dnia Pańskiego przyczynia się do tego, by wszyscy korzystali z wystarczającego odpoczynku i czasu wolnego, który mogliby poświęcić życiu rodzinnemu, kulturalnemu, społecznemu i religijnemu.

KKK 2185 W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni powinni powstrzymać się od wykonywania prac lub zajęć, które przeszkadzają oddawaniu czci należnej Bogu, przeżywaniu radości właściwej dniowi Pańskiemu, pełnieniu uczynków miłosierdzia i koniecznemu odpoczynkowi duchowemu i fizycznemu 100 . Obowiązki rodzinne lub ważne zadania społeczne stanowią słuszne usprawiedliwienie niewypełnienia nakazu odpoczynku niedzielnego. Wierni powinni jednak czuwać, by uzasadnione powody nie doprowadziły do nawyków niekorzystnych dla czci Boga, życia rodzinnego oraz zdrowia.

Umiłowanie prawdy szuka czasu wolnego, a potrzeba miłości podejmuje uzasadnioną pracę.

KKK 2186 Chrześcijanie dysponujący wolnym czasem powinni pamiętać o swoich braciach, którzy mają te same potrzeby i te same prawa, a którzy nie mogą odpoczywać z powodu ubóstwa i nędzy. W pobożności chrześcijańskiej niedziela jest tradycyjnie poświęcona na dobre uczynki i pokorne posługi względem ludzi chorych, kalekich i starszych. Chrześcijanie powinni także świętować niedzielę, oddając swojej rodzinie i bliskim czas i staranie, o które trudno w pozostałe dni tygodnia. Niedziela jest czasem refleksji, ciszy, lektury i medytacji, które sprzyjają wzrostowi życia wewnętrznego i chrześcijańskiego.

KKK 2187 Świętowanie niedziel i dni świątecznych wymaga wspólnego wysiłku. Każdy chrześcijanin powinien unikać narzucania – bez potrzeby – drugiemu tego, co przeszkodziłoby mu w zachowywaniu dnia Pańskiego. Gdy zwyczaje (sport, rozrywki itd.) i obowiązki społeczne (służby publiczne itp.) wymagają od niektórych pracy w niedzielę, powinni czuć się odpowiedzialni za zapewnienie sobie wystarczającego czasu wolnego. Wierni powinni czuwać z umiarkowaniem i miłością nad tym, by unikać nadużyć i przemocy, jakie rodzą niekiedy rozrywki masowe. Pomimo przymusu ekonomicznego władze publiczne powinny czuwać nad zapewnieniem obywatelom czasu przeznaczonego na odpoczynek i oddawanie czci Bogu. Pracodawcy mają analogiczny obowiązek względem swoich pracowników.

KKK 2188 W poszanowaniu wolności religijnej i dobra wspólnego wszystkich chrześcijanie powinni domagać się uznania niedziel i świąt kościelnych za ustawowe dni świąteczne. Powinni wszystkim dawać widoczny przykład modlitwy, szacunku i radości oraz bronić swoich tradycji jako cennego wkładu w życie duchowe społeczności ludzkiej. Jeśli ustawodawstwo kraju czy też inne powody zobowiązują do pracy w niedzielę, to niech ten dzień będzie jednak przeżywany jako dzień naszego wyzwolenia, które pozwala nam uczestniczyć w owym „uroczystym zebraniu”, w Kościele „pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach” (Hbr 12, 22-23).

2. Niedzielna Msza święta

WSTĘP

Czasami jest nudna, bywa, że biegnie się na nią z radością. Jej cechą jest długie i nudne kazanie lub charakterystyczne ogłoszenia, a bywa, że piękny śpiew chóru czy scholi… Tłum ludzi lub przestrzeń nowoczesnego kościoła – hali…

Co może przyciągnąć dzisiaj człowieka na niedzielną Mszę świętą? Czy tylko poczucie obowiązku, skądinąd słabnące w polskim Kościele?

AKTYWIZACJA

Praca w grupach. Metoda – reklama. Zadanie jest następujące: wymyślamy reklamę niedzielnej Mszy świętej. Reklama może mieć dowolną postać, liczy się styl i trafność przekazu.  Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Co jest ciekawego w naszych reklamach?
  2. Czym chcą przyciągnąć wierzących?
  3. Odwołują się do wiary? Obowiązku? Atrakcyjności?
  4. W jaki sposób niedzielna Eucharystia wpływa na nasze życie codzienne, postępowanie i decyzje, na naszą wiarę?
  5. Co będzie z nią w przyszłości?
  6. Co jest w stanie człowieka z radością przyciągnąć na niedzielną Eucharystię?
  7. Co jest w niej niezrozumiałego? Co najbardziej nam dopowiada?
  8. Czy ksiądz jest ważny na Mszy świętej?
  9. Co powiemy na temat niedzieli bez Eucharystii?

PUENTA

Dzień Zmartwychwstania: nowe stworzenie

KKK 2174 Jezus zmartwychwstał „pierwszego dnia tygodnia” (Mt 28,1; Mk 16, 2; Łk 24,1; J 20, I). Jako „dzień pierwszy” dzień Zmartwychwstania Chrystusa przypomina o pierwszym stworzeniu. Jako „dzień ósmy”, który następuje po szabacie, oznacza nowe stworzenie zapoczątkowane wraz ze Zmartwychwstaniem Chrystusa. Stał się on dla chrześcijan pierwszym ze wszystkich dni, pierwszym ze wszystkich świąt, dniem Pańskim (hé Kyriaké heméra, dies dominica), niedzielą:

Nasze zgromadzenia dlatego odbywają się w dniu słońca, ponieważ jest to pierwszy dzień, w którym Bóg z ciemności wyprowadził materię i stworzył świat, a Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel, w tym dniu zmartwychwstał.

Niedziela – wypełnienie szabatu

KKK 2175 Niedziela wyraźnie różni się od szabatu, po którym następuje chronologicznie co tydzień; dla chrześcijan zastępuje szabat z jego przepisem obrzędowym. Przez Paschę Chrystusa niedziela wypełnia duchową prawdę szabatu żydowskiego i zapowiada wieczny odpoczynek człowieka w Bogu. Kult oparty na prawie przygotowywał misterium Chrystusa, a to, co było w nim praktykowane, było w pewnym sensie figurą odnoszącą się do Chrystusa:

Ci, którzy trwali w dawnym porządku, przeszli do nowej nadziei i nie zachowują już szabatu, ale święcą dzień Pański, dzień, w którym nasze życie zostało pobłogosławione przez Chrystusa i przez Jego śmierć.

KKK 2176 Świętowanie niedzieli jest wypełnieniem przepisu moralnego w sposób naturalny wpisanego w serce człowieka, aby „w sposób zewnętrzny oddawać cześć Bogu dla upamiętnienia tego wielkiego, najpowszechniejszego dobrodziejstwa, jakim jest dzieło stworzenia świata”. Kult niedzielny wypełnia przepis moralny Starego Przymierza, przejmując jego rytm i ducha przez oddawanie co tydzień czci Stwórcy i Odkupicielowi Jego ludu.

Niedzielna celebracja Eucharystii

KKK 2177 Niedzielna celebracja dnia Pańskiego i Eucharystii stanowi centrum życia Kościoła. „Niedziela, w czasie której jest celebrowane Misterium Paschalne, na podstawie tradycji apostolskiej powinna być obchodzona w całym Kościele jako najdawniejszy dzień świąteczny nakazany”.

„Ponadto należy obchodzić dni Narodzenia Pana naszego Jezusa Chrystusa, Objawienia Pańskiego, Wniebowstąpienia oraz Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, Jej Niepokalanego Poczęcia i Wniebowzięcia, Świętego Józefa, Świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz Wszystkich Świętych”.

KKK 2178 Praktyka zgromadzenia chrześcijańskiego wywodzi się od czasów apostolskich. List do Hebrajczyków przypomina: „Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem” (Hbr 10, 25).

Tradycja zachowuje wspomnienie wciąż aktualnego pouczenia: „Przyjść wcześnie do Kościoła, aby zbliżyć się do Pana i wyznać swoje grzechy, wzbudzić żal w modlitwie… Uczestniczyć w świętej i Boskiej liturgii, zakończyć modlitwę, nigdy nie wychodzić przed rozesłaniem… Często mówiliśmy: ten dzień jest wam dany na modlitwę i odpoczynek. Jest dniem, który Pan uczynił. Radujmy się w nim i weselmy”.

KKK 2179 „Parafia jest określoną wspólnotą wiernych, utworzoną na sposób stały w Kościele partykularnym, nad którą troskę pasterską, pod władzą biskupa diecezjalnego, powierza się proboszczowi jako jej własnemu pasterzowi”. Jest ona miejscem, gdzie wszyscy wierni mogą się zgromadzić na niedzielną celebrację Eucharystii. Parafia wprowadza lud chrześcijański do uczestniczenia w życiu liturgicznym i gromadzi go podczas tej celebracji; głosi zbawczą naukę Chrystusa; praktykuje miłość Pana w dobrych i braterskich uczynkach:

Nie możesz modlić się w domu tak jak w kościele, gdzie jest wielka rzesza i gdzie wołanie do Boga unosi się z jednego serca. Jest w tym jeszcze coś więcej: zjednoczenie umysłów, zgodność dusz, więź miłości, modlitwy kapłanów.

Obowiązek świętowania niedzieli

KKK 2180 Przykazanie kościelne określa i precyzuje prawo Pańskie: „W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy świętej”. „Nakazowi uczestniczenia we Mszy świętej czyni zadość ten, kto bierze w niej udział, gdziekolwiek jest odprawiana w obrządku katolickim, bądź w sam dzień świąteczny, bądź też wieczorem dnia poprzedzającego”.

KKK 2181 Eucharystia niedzielna uzasadnia i potwierdza całe działanie chrześcijańskie. Dlatego wierni są zobowiązani do uczestniczenia w Eucharystii w dni nakazane, chyba że są usprawiedliwieni dla ważnego powodu (np. choroba, pielęgnacja niemowląt) lub też otrzymali dyspensę od ich własnego pasterza 97 . Ci, którzy dobrowolnie zaniedbują ten obowiązek, popełniają grzech ciężki.

KKK 2182 Uczestnictwo w niedzielę we wspólnej celebracji Eucharystii jest świadectwem przynależności do Chrystusa i Jego Kościoła oraz wierności Chrystusowi i Kościołowi. Wierni potwierdzają w ten sposób swoją komunię w wierze i miłości. Wspólnie świadczą o świętości Boga i nadziei zbawienia. Umacniają się nawzajem pod przewodnictwem Ducha Świętego.

KKK 2183 „Jeśli z braku świętego szafarza albo z innej poważnej przyczyny nie można uczestniczyć w Eucharystii, bardzo zaleca się, ażeby wierni brali udział w liturgii słowa, gdy jest ona odprawiana w kościele parafialnym lub innym świętym miejscu, według przepisów wydanych przez biskupa diecezjalnego, albo poświęcali odpowiedni czas na modlitwę indywidualną w rodzinie lub w grupach rodzin”.

3. Świętowanie

WSTĘP

Trzecie przykazanie Boże mówi o świętowaniu dnia świętego.

AKTYWIZACJA

Praca na forum. Dyskusja. Zadanie jest następujące: poszukujemy odpowiedzi na pytanie: co dzisiaj rozumiemy pod pojęciem świętowania dnia świętego? Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Święty – co to słowo dzisiaj znaczy? Co znaczyło kiedyś? Co będzie znaczyć w przyszłości?
  2. Co to jest czas święty? Dzień święty?
  3. Jak dzisiaj świętujemy? Czy potrafimy to robić? Gdzie się tego nauczyć?
  4. Czy świętowanie dzisiaj jest jeszcze ważne? A może to jednak strata czasu?
  5. Co zyskamy utrzymując zjawisko świętowania w dzisiejszej kulturze?

PUENTA

  1. A co możemy zyskać? Myślę, że jedna ważna korzyść jest dość oczywista. Odzyskamy rytm czasu. Wyrazisty podział na sześć dni powszednich i siódmy świąteczny. To nie jest rzecz bagatelna. Ludzie i społeczeństwa potrzebują rytmu i budują go od czasów prehistorycznych. Rytm pracy i wypoczynku, społecznego i intymnego, powszedniego i odświętnego jest nam w życiu niezbędny.
  2. Najlepiej to pewnie odczuwamy oczekując na święta. Pewnie nie każdy lubi godziny spędzane przy stole, świąteczny szał zakupów i wielkie sprzątanie, nie każdy oczekuje nadzwyczajnych prezentów i cieszy się na spotkanie kuzynów, którzy może mało nas obchodzą, a jednak większość z nas porusza wizja zbliżającego się święta. Przeżycie religijne może być istotne, ale źródłem zazwyczaj miłego poruszenia jest święto.
  3. Przed świętami, w czasie świąt i po świętach jesteśmy nieco inni. Odmienność, przecięcie nużącej rutyny powszedniości, wejście w rzeczywistość wyraziście rządzącą się innymi prawami. Im bardziej wyraźna różnica miedzy powszedniością i świętem, tym poruszenie silniejsze. To jest bardzo ważne. W narastającym pędzie weekendowych wyjazdów i obowiązkowych wakacji także wyraźnie widać tęsknotę za rytmem czasu, bez którego trudno nam funkcjonować.
  4. W wielu europejskich krajach ten rytm jest chroniony. Nie dlatego, że Niemcy, Włosi, Holendrzy, Hiszpanie są przeciwnikami wolności i nie rozumieją wolnorynkowych reguł, ale dlatego, że dostrzegają konieczność szukania trudnej równowagi między gospodarką, konsumpcją, funkcjami ekonomicznymi a potrzebami niematerialnymi, z których może nie zawsze zdajemy sobie sprawę.
  5. W jakimś sensie ograniczenie niektórych form aktywności w niedzielę (podobnie jak w święta czy w nocy) stanowi bowiem pożyteczny kompromis między utylitarnie rozumianą wygodą i korzyścią a naszą równowagą psychiczną i społeczną. W Polsce ta równowaga dość ewidentnie została zburzona, co -jak mi się wydaje – przechylałoby szalę na korzyść ograniczeń. Jeśli tak, to jednak powstaje pytanie, na czym – poza zamknięciem sklepów – miałaby ta zmiana polegać.
  6. Inaczej mówiąc: czym wypełni się czas uwolniony i uświęcony przez rezygnację z handlu? Kiedyś wprowadzenie płatnych urlopów stworzyło pojęcie wakacji i zbudowało potęgę branży turystycznej. Potem wolne soboty stworzyły zwyczaj weekendowych wypadów i zbudowały masowy rynek tak zwanych „drugich domów”. Niehandlowe niedziele też oczywiście coś zmienią. I nie jest obojętne, co zrobimy z odzyskanym czasem.
  7. Ten uwolniony czas może być szansą dla zdychającej kultury, słabnącej rodziny, rachitycznego w Polsce życia towarzyskiego, aktywności społecznej, turystyki, ale może to także być czas spędzony z butelką i telewizorem. Jest szansa i jest ryzyko. Nie wiem, czy promotorzy zakazu mają jakiś pomysł, jak zwiększyć szansę i zmniejszyć ryzyko. Nie wiem nawet, czy w ogóle się nad tym poważnie zastanowili. Dlatego trudno ich pomysł poważnie ocenić. Ale zdecydowanie warto o nim poważnie rozmawiać.

POLITYKA nr 35 (2467), 28 sierpnia 2004