Dekalog jak harfa

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: Dekalog, harfa

1. Kolejność przykazań

WSTĘP

W rozmowach między młodymi ludźmi można usłyszeć wiele nowych słów, których wcześniej nie używano. Odkryciem jest dla mnie hasło „SZACUNEK” lub „RESPECT”. Odkryciem jest dla mnie ton, z jakim te słowa są wypowiadane. Poza tymi słowami używamy i wielu innych. Szczególnie język młodzieży jest tutaj specyficzny ze względu na znaczenia słów, nowe wyrazy, mody, regiony, kulturę ogólną, zapożyczenia.

AKTYWIZACJA

Praca w grupach – dwa etapy. Formularz – słowa. Zadanie pierwsze: poszukujemy odpowiedzi na pytanie: jakie ważne słowa padają w rozmowach między młodymi ludźmi? Wypisujemy ich jak najwięcej – na tym etapie liczy się ilość.

Zadanie drugie: wybieramy dziesięć z nich – najważniejszych i ustawiamy je wg wartości – od najcenniejszych do mniej ważnych.

Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Dlaczego te słowa są dla Was ważne?
  2. Czy rozumieją je np. dorośli? Używają ich również? Powinni?
  3. Czy te słowa przetrwają próbę czasu? Czy mogą ulec dewaluacji?
  4. Co może sprawić, że zostaną na zawsze „niepokonane” przez czas i kulturę?
  5. Czy wśród nich jest również słowo dekalog lub przykazania?

PUENTA

Słowo DEKALOG jest związane etymologicznie również ze słowami. Oznacza w końcu DZIESIĘĆ SŁÓW, które padły między Bogiem a ludźmi.

Są one oczywiście wypowiedziane w pewnej kolejności. Ktoś w „pytaniach do wywiadu z Panem Bogiem” zapytał: dlaczego przykazania są ustawione właśnie w takiej kolejności, a nie innej?

Święty Augustyn porównywał przykazania do harfy o dziesięciu strunach. Instrument zaczyna się stroić na struny najcieńszej i najbardziej delikatnej. Do jej właściwego dźwięku dopasowuje się brzmienie innych. Podobnie i orkiestra rozpoczyna strojenie od skrzypieć, aby skończyć na potężnych instrumentach dętych i bębnach.

Podobnie ustalone zostały przykazania e dekalogu, a ich kolejność ukazuje właściwe „strojenie” ludzkiego życia od pierwszego przykazania do dziesiątego…

2. Przestrzeń

WSTĘP

Niezależnie od tego, jak różnimy się między sobą, wszyscy jesteśmy ludźmi. Posiadamy tę samą naturę. Można powiedzieć w przenośni, że należymy do tej samej grupy „instrumentów strunowych”. Bóg tak nas pomyślał, że dał nam „10 strun” – czyli 10 przykazań. To idealny układ, dzięki któremu możemy zagrać życie jako najpiękniejszą melodię… Ktoś w pytaniach do wywiadu z Panem Bogiem zapytał: Dlaczego takie, a nie inne przykazania?… Zapytajmy zatem, idąc tym tropem, co dzięki nim można zagrać na 10 strunach Dekalogu?

AKTYWIZACJA

Dyskusja na forum. Temat – dekalog jako „instrument strunowy”. Poszukujemy odpowiedzi na pytania:

  • co można wyrazić w życiu umiejętnie grając na tak zbudowanym i dobrze nastrojonym instrumencie?
  • Jakie uczucia można wyrazić? Jakie treści przekazać?
  • Jakie „solówki” są do zagrania i na których strunach?

Słowem – wszystkie skojarzenia muzyczne są tu dozwolone wg fantazji i pomysłowości uczestników.

Czas na dyskusję.

PUENTA

Pod wyrazami, w których sformułowano przykazania, znajduje się przestrzeń, którą powinniśmy zgłębiać w miarę wyostrzania się naszej wyobraźni duchowej i moralnej.

Należy — poucza nas Chrystus — otwierać się na ducha, w którym zostały sformułowane przykazania, a jest to duch miłości.

Poszczególne przykazania wzywają nas do tego, abyśmy wszystkie istotne dziedziny naszego ludzkiego bytu i działania przepoili miłością.

A zatem prawdziwą” miłością winien być przepojona nasz stosunek do życia, zwłaszcza do życia ludzkiego (przykazanie piąte), doświadczanie własnej i cudze, płciowości (przykazanie szóste), zaspokajanie naszych potrzeb materialnych (przykazanie siódme). Miłość powinna przenikać tak istotną, a zarazem tak subtelną dziedzinę naszej ludzkiej działalności, jaką jest ludzka mowa (przykazanie ósme). I dziedzinę jeszcze bardziej subtelną, mianowicie nasze pożądania (przykazanie dziewiąte i dziesiąte). Na miłości „opiera się całe Prawo i Prorocy” (Mt 22,40). „Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełnicie prawo Chrystusowe” (Ga 6,2).

Miłość jest podstawowym prawem Nowego Testamentu, istotą jego nauki moralnej; „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem” (J 13,34; por. 15,12).

Zatem nie chodzi tu o zwykłą życzliwość dla innych ani o miłość ofiarną wprawdzie, ale ograniczoną do własnej rodziny, narodu lub przyjaciół.

Podstawowym prawem Nowego Testamentu jest taka miłość, która jest naśladowaniem miłości Syna Bożego: bezinteresowna, rozciągająca się nawet na nieprzyjaciół, ofiarna aż do oddania życia. Nic więc dziwnego, że w obliczu tak radykalnego programu pełni lęku stawiamy sobie pytanie: „Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18,8).

Na szczęście moc Chrystusa większa jest niż nasza słabość. „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Flp 4,13). Starajmy się tylko rzetelnie w to uwierzyć, a On udzieli nam tej łaski, że będziemy zgodnie z tą wiarą postępować.

[Jacek Salij OP, Dekalog, KŚW, Poznań 1994]