Wierzę w ciała zmartwychwstanie 2

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: Ciało, Prawdy wiary, Zmartwychwstanie, Zmartwychwstanie ciała

1. Anty – magnes

WSTĘP

Przychodzimy na katechezę, jesteśmy ochrzczeni, więc można powiedzieć, że jesteśmy chrześcijanami. Poszukajmy dzisiaj na wstępie katechezy określenia dokładniejszego – kim jest chrześcijanin?

AKTYWIZACJA

Praca w grupach. Uczniowie otrzymują kartkę z bloczku. Zadanie jest następujące: napisać definicję chrześcijanina. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja przez odczytanie. czas na krótką dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Jakie elementy definicji są zauważalne?
  2. Co jest szczególnie ważne?
  3. Co się dzieje, gdy któryś z fragmentów usuniemy?
  4. Czy nasze definicje są podobne?

PUENTA

Chrześcijaninem nazywam każdego, kto wierzy, że Jezus Chrystus jest przedwiecznym Synem Bożym, który dla naszego zbawienia stał się człowiekiem, a przez swoją śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie otworzył wszystkim ludziom możliwość wyzwolenia z grzechów oraz pełnego pojednania z Bogiem. Wierzyć zaś w Jezusa Chrystusa to znaczy szukać Go i znajdować jako Kogoś Żywego, jako Syna Bożego i Zbawiciela.

Tekst określenia prowadzący przykleja na dużym arkuszu papieru z lewej strony. Grupy porównują swoje określenia chrześcijanina. Zadaniem następnym będzie przyklejenie swoich kartek z definicjami w takiej odległości od tekstu, aby wyrażała ona podobieństwo do określenia podanego przez prowadzącego (przyklejenie bliżej) lub odmienność (przyklejenie z przeciwnego krańca kartki). To będzie coś na kształt anty – magnesu…

Nasze poszukiwania określenie chrześcijanina wskazują różny stopień zbieżności z podanym określeniem.

„Sądzę, że nie jest jeszcze chrześcijaninem człowiek, dla którego Chrystus jest jedynie symbolem pięknej postawy religijnej i moralnej. Nawet jeśli w jego życiu wewnętrznym obrazy i nauki ewangeliczne stanowią ważny punkt odniesienia. Chrześcijaninem jest się dopiero wtedy, kiedy jest się w realnej łączności z żywym Synem Bożym albo kiedy się przynajmniej jej pragnie. Mam na myśli, naturalnie, tę łączność, która zaczyna się przez chrzest, a wyraża w modlitwie, w słuchaniu nauki Chrystusa jako słowa Bożego, w korzystaniu z sakramentu Jego miłosierdzia, w spożywaniu Jego Ciała.”

Można zatem zauważyć, że na nauczanie Jezusa i Jego samego można mieć krańcowo różne spojrzenia w zależności od wiary i postawy życiowej.

 

2. Dwa spojrzenia

WSTĘP

Przyjrzyjmy się temu zróżnicowaniu na podstawie pierwszych chwil istnienia Chrystusa na ziemi – czyli na podstawie opowieści o Zwiastowaniu.

AKTYWIZACJA

Praca w grupach. Uczniowie otrzymują tekst z tabelką. Zadanie jest następujące: uzupełnić tabelki o przykładowe wypowiedzi ludzi wierzących i niewierzących.

Łk 1,26-37: W szóstym miesiącu [od poczęcia Jana Chrzciciela]  posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, 27 do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. 28 Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, <błogosławiona jesteś między niewiastami>». 29 Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. 30 Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. 31 Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. 32 Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. 33 Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». 34 Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» 35 Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. 36 A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. 37 Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». 38 Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» Wtedy odszedł od Niej anioł.

Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PUENTA

„Otóż pytania o Chrystusa, o Jego czyny i naukę, można stawiać zarówno z pozycji chrześcijanina, jak ze stanowiska poza chrześcijańskiego. Na przykład nad nauką Pana Jezusa o nierozerwalności małżeństwa zupełnie inaczej będzie się zastanawiał ktoś, kto widzi w niej naprawdę słowo Boże, niż ktoś, dla kogo Chrystus jest tylko jednym z wielkich mędrców i proroków ludzkości. Przekazy o cudach zupełnie inaczej odbiera religioznawca, który zawiesza sąd na temat ich prawdziwości, a interesuje go jedynie wewnętrzna treść, zawierająca się w przekazie; zupełnie inaczej zaś chrześcijanin, dla którego cuda Chrystusa są objawieniem Jego mocy zbawczej i obietnicą tej mocy, z którą Syn Boży chce przychodzić do każdego z nas.”

Przeżywaliśmy niedawno uroczystość Zmartwychwstania Pana Jezusa. Jako chrześcijanie wierzymy w to i wyznajemy tę prawdę jako fundament naszej wiary chrześcijańskiej.

„Również pytanie o zmartwychwstanie ciał można postawić zarówno z pozycji chrześcijanina, jak niechrześcijanina. Jeśli naprawdę wierzę, że Chrystus jest Synem Bożym, to interesuje mnie przede wszystkim to, czy Chrystus rzeczywiście głosił przyszłe chwalebne zmartwychwstanie. Bo jeśli tak, to Syn Boży z całą pewnością lepiej ode mnie wie, czy jest ono możliwe.

Otóż nie ma wątpliwości co do tego, że Chrystus nauczał o zmartwychwstaniu: „Nadchodzi godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, posłyszą głos Jego, a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia, a ci, którzy złe czyny pełnili, na zmartwychwstanie sądu” (J 5,28n). Kiedyś znów „przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania” (Mt 22,23), z wymyśloną przez siebie sytuacją, mającą na celu ośmieszenie tej prawdy, „Jezus im odpowiedział: <Jesteście w błędzie, bo nie znacie Pisma ani mocy Bożej>” (Mt 22,29). Zauważmy dwa argumenty, które znajdują się w tej odpowiedzi. Po pierwsze, „nie znacie Pisma”, w którym Bóg zapowiada zmartwychwstanie; po wtóre, „ani mocy Bożej”, której nic nie jest w stanie ograniczyć. Jeśli zatem Bóg powiedział, że zmartwychwstaniemy, a Bóg jest wszechmocny, więc na pewno zmartwychwstaniemy.”

[1] Cała katecheza jest zbudowana w oparciu o: Jacek Salij OP,  Zmartwychwstanie ciał, W drodze, Poznań 1993, s.93 nn. stamtąd jest również zaczerpnięte cytowane określenie.