6 wobec 9

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: 6 przykazanie, 9 przykazanie, Batszeba, Dekalog, Natan, Pożądanie

1. Struktura pożądania

WSTĘP

W pytaniach do wywiadu z Bogiem znalazło się też kilka dotyczących przykazania 9:

  • czy jak ktoś zakocha się w żonie lub mężu bliźniego swego, to będzie potępiony? Miłość łączy się z pożądaniem…
  • dlaczego nie należy pożądać żony bliźniego swego, czasem jest to silniejsze od człowieka…

W Biblii jest opowieść o człowieku rzeczywiście obdarowanym przez Boga, któremu niczego nie brakowało, ale pewnego dnia…

1 Sm 11,1-27: Na początku roku, gdy królowie zwykli wychodzić na wojnę, Dawid wyprawił Joaba i swoje sługi wraz z całym Izraelem. Spustoszyli oni ziemię Ammonitów i oblegali Rabba. Dawid natomiast pozostał w Jerozolimie. Pewnego wieczora Dawid, podniósłszy się z posłania i chodząc po tarasie swego królewskiego pałacu, zobaczył z tarasu kąpiącą się kobietę. Kobieta była bardzo piękna. Dawid zasięgnął wiadomości o tej kobiecie. Powiedziano mu: To jest Batszeba, córka Eliama, żona Uriasza Chetyty. Wysłał więc Dawid posłańców, by ją sprowadzili. A gdy przyszła do niego, spał z nią. A ona oczyściła się od swej nieczystości i wróciła do domu. Kobieta ta poczęła, posłała więc, by dać znać Dawidowi: Jestem brzemienna. Wtedy Dawid wyprawił posłańca do Joaba: Przyślij do mnie Uriasza Chetytę. Joab posłał więc Uriasza do Dawida. Kiedy Uriasz do niego przyszedł, Dawid wypytywał się o powodzenie Joaba, ludu i walki. Następnie rzekł Dawid Uriaszowi: Wstąp do swojego domu i umyj sobie nogi! Uriasz opuścił pałac królewski, a za nim niesiono dar ze stołu króla. Uriasz położył się jednak u bramy pałacu królewskiego wraz ze wszystkimi sługami swojego pana, a nie poszedł do własnego domu. Przekazano wiadomość Dawidowi: Uriasz nie wstąpił do swego domu. Pytał więc Dawid Uriasza: Czyż nie wracasz z drogi? Dlaczego nie wstępujesz do własnego domu? Uriasz odpowiedział Dawidowi: Arka, Izrael i Juda przebywają w namiotach, podobnie też i pan mój, Joab, wraz ze sługami mego pana obozują w otwartym polu, a ja miałbym pójść do swojego domu, aby jeść, pić i spać ze swoją żoną? Na życie Pana i na twoje, czegoś podobnego nie uczynię. Dawid więc rzekł do Uriasza: Pozostań tu jeszcze dziś, a jutro cię odeślę. Uriasz został więc w Jerozolimie w tym dniu. Nazajutrz Dawid zaprosił go, aby jadł i pił w jego obecności, aż go upoił. Wieczorem poszedł Uriasz, położył się na swym posłaniu między sługami swojego pana, a do domu swojego nie wstąpił. Następnego ranka napisał Dawid list do Joaba i posłał go za pośrednictwem Uriasza. W liście napisał: Postawcie Uriasza tam, gdzie walka będzie najbardziej zażarta, potem odstąpicie go, aby został ugodzony i zginął. Joab obejrzawszy miasto, postawił Uriasza w miejscu, o którym wiedział, że walczyli tam najsilniejsi wojownicy. Ludzie z miasta wypadli i natarli na Joaba. Byli zabici wśród ludu i sług Dawida; zginął też Uriasz Chetyta. Joab przez wysłańców zawiadomił Dawida o całym przebiegu walki. Posłańcowi dał następujące wyjaśnienie: Jeśliby po opowiedzeniu królowi całego przebiegu walki do końca król wpadł w gniew i zapytywał cię: Dlaczego zbliżyliście się tak do miasta, by toczyć walkę? Czyż nie wiedzieliście, że strzelają z muru? Kto zabił Abimeleka, syna Jerubbaala? Czyż nie kobieta, która zrzuciła na niego z muru kamień młyński, tak iż umarł w Tebes? Czemuż podchodziliście aż pod mury? – powiesz: Sługa twój, Uriasz Chetyta, zginął również. Posłaniec poszedł. Po przybyciu oznajmił Dawidowi wszystko, z czym go Joab posłał. Dawid się uniósł gniewem i rzekł do posłańca: Dlaczego tak zbliżyliście się do miasta, by toczyć walkę? Czy nie wiedzieliście, że będziecie rażeni z murów? Kto zabił Abimeleka, syna Jerubbaala? Czyż nie kobieta? Posłaniec odpowiedział Dawidowi: Udało im się przemóc nas i wyjść przeciw nam w pole; odparliśmy ich aż do bramy. Tymczasem łucznicy zaczęli strzelać z muru do twych sług. Dlatego to zginęło kilku ze sług królewskich. Zginął też sługa twój, Uriasz Chetyta. Dawid oznajmił posłańcowi: Tak powiesz Joabowi: Nie trap się tym, co się stało. Miecz dosięga raz tego, raz innego. Bądź wytrwały w walce przeciwko miastu i zniszcz je! Ty sam dodaj mu odwagi! Żona Uriasza dowiedziawszy się, że Uriasz, jej mąż, umarł, opłakiwała swego pana. Gdy czas żałoby przeminął, posłał po nią Dawid i sprowadził do swego pałacu. Została jego żoną i urodziła mu syna. Postępek jednak, jakiego dopuścił się Dawid, nie podobał się Panu. Pan posłał do Dawida proroka Natana. Ten przybył do niego i powiedział…

AKTYWIZACJA

Praca w grupach. Formularz z pytaniem. Zadanie do wykonania: wchodzimy w rolę proroka Natana, prorok wszystko wie, ale król nie zdaje sobie z tego sprawy. Co ma do powiedzenia królowi? POLECENIE: Uriasz, mąż Batszeby, już dawno nie żyje. Kobieta jest teraz przy królu Dawidzie. Właśnie urodziła mu syna. Wydaje się, że sytuacja jakoś się ułożyła. Ale przychodzi prorok Natan, posłany przez Boga, aby królowi zwrócić uwagę, że źle postąpił. Jak to zrobi? Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PUENTA

Oto, co powiedział prorok Natan królowi Dawidowi:

1 Sm 12,1nn: Pan posłał do Dawida proroka Natana. Ten przybył do niego i powiedział: W pewnym mieście było dwóch ludzi, jeden był bogaczem, a drugi biedakiem. Bogacz miał owce i wielką liczbę bydła, biedak nie miał nic, prócz jednej małej owieczki, którą nabył. On ją karmił i wyrosła przy nim wraz z jego dziećmi, jadła jego chleb i piła z jego kubka, spała u jego boku i była dla niego jak córka. Raz przyszedł gość do bogacza, lecz jemu żal było brać coś z owiec i własnego bydła, czym mógłby posłużyć podróżnemu, który do niego zawitał. Więc zabrał owieczkę owemu biednemu mężowi i tę przygotował człowiekowi, co przybył do niego. Dawid oburzył się bardzo na tego człowieka i powiedział do Natana: Na życie Pana, człowiek, który tego dokonał, jest winien śmierci. Nagrodzi on za owieczkę w czwórnasób, gdyż dopuścił się czynu bez miłosierdzia. Natan oświadczył Dawidowi: Ty jesteś tym człowiekiem.

Buddyści uważają, że świat i wszystko istniejące jest tylko złudą, dlatego wszelkie ludzkie pragnienia są poniżającymi więzami: czymś, co wplątuje człowieka w mechanizm pustej gry pozorów. Miarą szlachetności człowieka jest wyzbycie się wszelkich pragnień i pożądań. I tak jest to tylko rezygnacja ze złudy tego świata. Więc nie ma czego żałować.

Nie ma to nic wspólnego jednak z Biblią, która wierzy w realność świata stworzonego i proponuje ideał o wiele trudniejszy od buddyjskiego. Zostawia człowieka w wielkim wirze własnych marzeń, pragnień i pożądań. Wcale nie chce unicestwić rejonów, w których rodzą się żywioły. Pragnie natomiast, by człowiek stał się ich trzeźwym i przenikliwym znawcą i szermierzem.

W Biblii nawet Bóg staje się przedmiotem pragnienia:

Ps 63,2: Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona bez wody.

Król Dawid mniemał, że jego pragnienia są ponad dobrem i złem. Nie wiedział, że postąpił jak niewolnik: sługa pożądań i chciwości. Nie był to też problem tylko jego pożądania, bowiem Dawid mógł mieć kobiet, ile tylko chciał. Ale zapragnął usunąć Uriasza, jak się usuwa kamyk raniący stopę. Aby poza nim nie było nikogo, kto mógłby powiedzieć: ona jest moja.

 

2. Można czy nie można?

WSTĘP

Ktoś w pytaniach do wywiadu z Panem Bogiem postawił również kwestię: czy wobec przykazania 6 i 9 można hamować swoje myśli i uczucia?

AKTYWIZACJA

Rozmowa w grupach na temat: co czuje osoba, która współmałżonka „nakryła” na oglądaniu pornografii, czasopism, filmu, rozmowie telefonicznej? Podsumowanie: wypisanie 3 uczuć, spostrzeżeń na kartkach. Prezentacja metodą słoneczka.

PUENTA

Granicą, której nie wolno przekroczyć jest zwykła ludzka godność, potem jest nią przykazanie. Wyrażone jest w formie zakazu. Dlaczego zakaz? Skoro trudno ujarzmić ludzkie pragnienia i zmysły, trzeba chociaż postawić im pewną granicę. Podobnie jak małemu dziecku trudno wytłumaczyć, dlaczego nie wolno wychylać się przez okno – trzeba mu tego po prostu zabronić.