Egzorcyzmy

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: Egzorcyzmy i egzorcysta

1. Ważne pytania

WSTĘP

Pan Jezus chodził po ziemi, nauczał o królestwie niebieskim, przebaczał grzechy. Spotykał na każdym kroku ludzi, którzy garnęli się ku Niemu. Wiedzieli, że mogą liczyć na Jego pomoc i miłość.

Były też i dziwne spotkania, zaskakujące, sądząc po ludzku moglibyśmy powiedzieć wręcz: niebezpieczne.

AKTYWIZACJA

Przypatrzmy się jednemu z takich spotkań…

Uczniowie otrzymują tekst z Ewangelii mówiący o wypędzeniu Legionu z człowieka w kraju Gerazeńczyków (Łk 8,27nn).

Metoda: burza pytań.[1] Chodzi o „ostrzelanie” tekstu pytaniami, zadanie do niego jak największej ilości pytań. Mogą dotyczyć całości opisanych wydarzeń lub jakiegoś fragmentu, przedmiotu, osoby. Chodzi o to, aby tych pytań było jak najwięcej – w tej fazie liczy się ilość, a nie jakość.

Po upływie kilku minut prowadzący stawia grupom kolejne zadanie: z zapisanych pytań trzeba wybrać jedno – najważniejsze, najbardziej intrygujące, na które uczniowie chcieliby uzyskać odpowiedź. Wymaga to przejrzenia jeszcze raz pytań i dokonania wartościowania i selekcji. Na tym etapie liczy się jakość, a nie ilość.

Następnie przedstawiciele grup czytają to jedno wybrane pytanie na forum klasy, wybrane pytanie trzeba zaznaczyć przez podkreślenie lub zarysowanie. Nagrodą są oklaski, potem przyklejamy kartki z tekstem i pytaniami na dużym arkuszu papieru w celu prezentacji.

Mt 8,28-34: Gdy przybył na drugi brzeg do kraju Gadareńczyków, wybiegli Mu naprzeciw dwaj opętani, którzy wyszli z grobów, bardzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą. Zaczęli krzyczeć: Czego chcesz od nas, /Jezusie/, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas? A opodal nich pasła się duża trzoda świń. Złe duchy prosiły Go: Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń! Rzekł do nich: Idźcie! Wyszły więc i weszły w świnie. I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w falach. Pasterze zaś uciekli i przyszedłszy do miasta rozpowiedzieli wszystko, a także zdarzenie z opętanymi. Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby odszedł z ich granic.

PUENTA

Pierwsza część spotkania wprowadza nas w temat katechezy: będzie tu mowa o wpływie złego ducha na człowieka i jego postępowanie.

2. Skąd się wziął szatan?

WSTĘP

Księga Rodzaju powiada: „Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (Rdz 1,31). Powstaje zatem pytanie: kim jest szatan – diabeł i skąd się wziął na świecie? Aby na to pytanie odpowiedzieć trzeba sięgnąć do Pisma świętego, które w kilku miejscach mówi na ten temat.

AKTYWIZACJA

Uczniowie otrzymują teksty z Biblii. Teksty posiadają jednak „dziury”, czyli wypunktowane miejsca, w których uzupełnienie będzie zadaniem uczniów[2]. Jest to zadanie do pracy w grupach 3-4 osobowych. Po uzupełnieniu wolnych miejsc katecheta prosi grupy o spojrzenie w pełny tekst. Wyjaśnia, że nie chodzi tu o poprawienie błędów tylko o konfrontację w celu wzajemnego uzupełnienia się. Przedstawienie wyników prac metodą karuzeli – kartki podawane są od grupy do grupy i przeglądane przez uczniów.

PUENTA

KKK 392: Pismo święte mówi o grzechu aniołów. Ich „upadek” polega na wolnym wyborze dokonanym przez te duchy stworzone, które radykalnie i nieodwołalnie odrzuciły Boga i Jego Królestwo. Odbicie tego buntu znajdujemy się w słowach kusiciela skierowanych do naszych pierwszych rodziców: „Tak jak Bóg będziecie” (Rdz 3,5). Diabeł „trwa w grzechu od początku” (1J 3,8) i jest „ojcem kłamstwa” (J 8,44).

KKK 393: Nieodwołalny charakter wyboru dokonanego przez aniołów, a nie brak nieskończonego miłosierdzia Bożego sprawia, że ich grzech nie może być przebaczony.

KKK 394: Pismo święte potwierdza zgubny wpływ tego, o którym Jezus mówi, że „od początku był zabójcą” (J 8,44), a nawet usiłował odwrócić Jezusa od misji powierzonej Mu przez Ojca. „Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabła” (1J 3,8). Wśród jego dzieł najcięższe w konsekwencjach było kłamliwe uwiedzenie, które doprowadziło człowieka do nieposłuszeństwa Bogu.

3. Skojarzenia na temat

WSTĘP

1 września, rano odprawiałem Mszę św. na rozpoczęcie roku szkolnego. Tego dnia czytana była Ewangelia o wypędzeniu złego ducha przez Pana Jezusa. Wtedy właśnie zaintrygował mnie problem opętania przez złego ducha. Przecież co jakiś czas i my słyszymy i czytamy o dramatycznych wydarzeniach związanych z ludźmi oddającymi cześć szatanowi (morderstwa, samobójstwa, tajemnicze rytuały). Wydarzenia te wzbudzają ciekawość, intrygują, zastanawiają. Wiążą się one z kultem zła, diabła, z fascynacją złem.

Człowiek zmienia się wtedy. Nie tylko pod względem ubioru, ale w swoich decyzjach, postępowaniu, odrzuceniu Boga, rodziny, dobra, życia (jest to również ukazane we fragmencie Ewangelii, nad którym pracowaliśmy w pierwszej części spotkania…). Oddając się temu wpada w ręce szatana. Gdy oddanie się złu jest aktem dobrowolnym, gdy w konsekwencji człowiek staje się narzędziem w ręku szatana, wtedy mamy do czynienia z początkiem zjawiska, które w potocznym rozumieniu nazywane jest opętaniem.

AKTYWIZACJA

Zadaniem uczniów jest wypisanie na 5 kartkach z bloczku swoich myśli, uwag, pierwszych skojarzeń z hasłem „opętanie”. Potem następuje prezentacja metodą „słoneczka”.

PUENTA

Nasze uczucia w związku z tym są mieszane – z jednej strony strach, odrzucenie, niechęć, jednak jest i trochę zainteresowanie, ciekawości. Z natury swojej człowiek jest nastawiony na dobro, dobro pociąga i fascynuje człowieka. Jednak zło ma taką metodę działania, że „udaje dobro” i dzięki temu zwraca naszą uwagę.

3. Nie ma lekko…

WSTĘP

Człowiek jest istotą duchową i materialną. Ma do czynienia zatem i ze światem duchów i światem materialnym. W świecie ducha mają do nas dostęp złe duchy – zachęcają nas do złego przez „myśl, mowę, uczynek i zaniedbanie” (jak to spowiadamy się w trakcie spowiedzi powszechnej we Mszy św.).

Również i Pan Jezus stanął w sytuacji pokusy ku złemu. Opowiada o tym Ewangelia.[3]

AKTYWIZACJA

Uczniowie otrzymują tekst z Ewangelii wg św. Łukasza 4,1-13, podzielony jednak na trzy części, zgodnie z trzema próbami kuszenia szatańskiego skierowanego ku Chrystusowi. Gdy będzie więcej niż 3 grupy, należy przygotować więcej kopii i rozdać uczniom.

Praca w grupach będzie polegała na napisaniu listu diabła, który kusił Pana Jezusa do jego przełożonego, w którym ma zdać relację ze swojej misji, która zakończyła się niepowodzeniem. Można podpowiedzieć uczniom, aby wykazali się i dogłębną analizą tekstu i poczuciem humoru.

Łk 4, 1-13: Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu i przebywał w Duchu [Świętym] na pustyni czterdzieści dni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie odczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem. Odpowiedział mu Jezus: Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek. Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego: Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje. Lecz Jezus mu odrzekł: Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz. Zaprowadził Go też do Jerozolimy, postawił na narożniku świątyni i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół! Jest bowiem napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. Lecz Jezus mu odparł: Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego. Gdy diabeł dokończył całego kuszenia, odstąpił od Niego aż do czasu.

PUENTA

Scena z Ewangelii pokazuje ważną sprawę, o której warto tutaj powiedzieć[4]. Scena ta wprawdzie przedstawia kuszenie Jezusa, ale nie ma nic wspólnego z walką między Dobrem i Złem!

Przecież „Pan Jezus jest Synem Bożym i zły duch nie jest dla Niego żadnym partnerem do walki. Samo Jego pojawienie się wzbudzało lęk w duchach nieczystych (por. Mt 8,20). Ewangelia powiada, że On po prostu „wypędzał je słowem” (Mt 8,16; 9,33), „rozkazywał im surowo” (Mk 1,25), „uzdrawiał opętanych” (Mt 12,22; 4,24). Jeden raz nawet wypędził złego ducha z dziewczyny przebywającej gdzieś daleko, na samą tylko prośbę jej matki (Mk 7,29).

3. Dzieła Jezusa

WSTĘP

Przyjrzyjmy się teraz kilku takim scenom – spotkaniom Jezusa z człowiekiem zawładniętym przez złego ducha.

AKTYWIZACJA

Praca z tekstem: uczniowie podzieleni na grupy otrzymują teksty z różnymi opisami wypędzenia złego ducha z człowieka. Metoda pracy: „słowa – klucze”[5]. Mogą to być słowa pojawiające się w tekście lub występujące w nich niejako „podskórnie”. Trzeba je wypisać dużymi, drukowanymi literami na kartkach z bloczku.

Następnie prowadzący prosi o przeczytanie tekstów jeszcze raz spokojnie w grupach. Prowadzący zadaje pytanie: jaka jest konstrukcja każdego z tych tekstów? Jaką figurę można ułożyć z tych pojęć – kartek?

Grupy mają ułożyć kartki ze słowami w postaci schematu odzwierciedlającego konstrukcję tekstu.

PUENTA

Uzdrowienia Jezusa, wypędzenia złych duchów z ludzi wskazywały na jego Boską moc, a także na moc, która i nas dotyczy: On ma moc nas wszystkich uwalniać spod panowania Księcia ciemności, wypędzać z nas ducha egoizmu, zakłamania, nienawiści, rozpusty. Po to właśnie przyszedł na świat, aby wypędzać złe duchy z nas samych, „duchy nieczyste odczłowieczające i nas samych, i nasz ludzki świat, i żeby obdarzać nas swoim Duchem Świętym”[6].

4. Uwalniani i uwalniający

WSTĘP

Apostołowie otrzymali od Jezusa moc wypędzania złych duchów. Korzystali z niej wędrując po wsiach i miastach. Ostatecznie ich misję Chrystus potwierdził tuż przed odejściem do Ojca:

Mk 16,14-20: W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego. I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie. Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdził naukę znakami, które jej towarzyszyły.

            Apostołom udzielił Chrystus mocy wypędzania złych duchów. Misję tę przejęli w Kościele biskupi i specjalnie upoważnieni kapłani. Lecz na mocy sakramentu chrztu świętego wezwani jesteśmy, abyśmy i my sami mogli wypędzać „złe duchy”,  przede wszystkim „złe duchy” egoizmu, nieczułości, chamstwa, obojętności, codziennych smutków i problemów.

AKTYWIZACJA

Co zatem jest potrzebne do wypędzania „złych duchów”??? Wystarczy czasami dobry humor, chwila zainteresowania, modlitwy, zabawy, okazania przyjaźni…

Metoda pracy – scenka improwizowana. Uczniowie podzieleni na grupy mają za zadanie wymyślić i zaprezentować krótką scenkę, w której człowieka ogarniętego przez „złego ducha” np. egoizmu czy smutku wspiera drugi człowiek, lub kilka osób, i „uwalnia” go od tego swoistego „opętania”.

PUENTA

„Polski termin „opętany przez diabła” utrudnia nam nieco dostrzeżenie w opisach uwolnienia od złego ducha obietnicy skierowanej do każdego z nas. Oryginał używa tu imiesłowu daimonizomenos, co dosłownie znaczy „zdiablony”, „złączony ze złym duchem”, „złym duchem przeniknięty”. Krótko mówiąc, chodzi tu nie tylko o opętanego w jakimś sensie nadzwyczajnym, chodzi tu również o każdego z nas: w tym wymiarze, w którym jestem nieposłuszny Bogu i ulegam Księciu tego świata. Właśnie z tego „zdiablenia” Jezus przyszedł nas uwolnić.

Toteż narazilibyśmy Jego Ewangelię na przeinaczenie, gdybyśmy jego obietnicę: „w imię moje złe duchy będą wyrzucać” (Mk 16,17), wiązali głównie z egzorcyzmami. Przecież On przyszedł na naszą ziemię po to, żeby mnie i ciebie, i z naszych domów i z różnych naszych środowisk wypędzać ducha niezgody, ducha egoizmu, ducha kłamstwa i wszystkie inne duchy nieczyste. Przyszedł do nas po to, żebyśmy mogli coraz głębiej wchodzić do Jego Królestwa”[7].

5. Stajemy do walki

WSTĘP

Właśnie tak widział naszą walkę ze złymi duchami Apostoł Paweł:

Ef 6,11-18: Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże – wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych.

AKTYWIZACJA

WARIANT A

Młodzież wykonuje z papieru kolejne elementy stroju wojownika przeciw złu. Przy wykonywaniu części, zanim prowadzący poleci rozpoczęcie pracy może skomentować tę część, jej znaczenie w życiu duchowym, poprosić o wypowiedzi młodzież.

WARIANT B

Młodzież wykonuje strój dla wojownika wspólnie, podzielona na grupy, jeśli jest możliwość, to można grupy umieścić w kilku salach lub np. w sali i na korytarzu. Potem następuje bardzo emocjonująca chwila prezentacji.

PUENTA

„Na tym właśnie polega istota naszej walki ze złym duchem i nie da się jej zastąpic żadnymi egzorcyzmami. Pokusa załatwienia za pomocą egzorcyzmów tego, co powinno się wykonać w codziennej pracy i walce duchowej, jest niebezpieczna mniej więcej tak samo jak w wysokich górach niebezpieczne są drogi na skróty: zazwyczaj droga doprowadzi nas wówczas zupełnie gdzie indziej, niż chcemy, a nieraz możne się ta takiej drodze po prostu roztrzaskać”[8]

6. Lepiej nie ryzykować…

WSTĘP

Jedyne miejsce w Piśmie świętym, gdzie pojawia się wyraz „egzorcysta” to:

Dz 19,13-16: Ale i niektórzy wędrowni egzorcyści żydowscy próbowali wzywać imienia Pana Jezusa nad opętanymi przez złego ducha. Zaklinam was przez Pana Jezusa, którego głosi Paweł – mówili. Czyniło to siedmiu synów niejakiego Skewasa, arcykapłana żydowskiego. Zły duch odpowiedział im: Znam Jezusa i wiem o Pawle, a wy coście za jedni? I rzucił się na nich człowiek, w którym był zły duch, powalił wszystkich i pobił tak, że nadzy i poranieni uciekli z owego domu.

AKTYWIZACJA

Metoda pracy – artykuł prasowy. Młodzież otrzymuje odbitą na ksero kopię strony tytułowej gazet, gdzie jest puste miejsce. Zadaniem młodzieży jest napisanie w grupie artykułu – relacji z wydarzenia, o którym mówi Dz 19,13-16.

PUENTA

Zaklinanie złych duchów w imieniu Pana Jezusa źle się skończyło dla owych egzorcystów. Mimo, że egzorcyzmowali w imię Pana Jezusa. Parę wierszy dalej znajduje się informacja, że nie owi samozwańczy egzorcyści, ale Apostoł Paweł – swoją pracowitą i ofiarną posługą wiary – doprowadził do tego, że:

Dz 19,17-21: Dowiedzieli się o tym wszyscy Żydzi i Grecy, mieszkający w Efezie, i strach padł na wszystkich, i wysławiano imię Pana Jezusa. Przychodziło też wielu wierzących, wyznając i ujawniając swoje uczynki. I wielu też z tych, co uprawiali magię, poznosiło księgi i paliło je wobec wszystkich. Wartość ich obliczono na pięćdziesiąt tysięcy denarów w srebrze. Tak potężnie rosło i umacniało się słowo Pańskie. Po tych wydarzeniach postanowił Paweł udać się do Jerozolimy przez Macedonię i Achaję. – Potem, gdy się tam dostanę, muszę i Rzym zobaczyć – mówił.

[1] Metoda opisana w : Metody aktywizujące w katechezie, Wydawnictwo Klanza, Lublin 1998, s.44

[2] Ciekawy przykład zastosowania tej metody znajduje się w: Metody aktywizujące w katechezie, część 2, Wydawnictwo Klanza, Lublin 1999, s. 201.

[3] KKK 538: Ewangelie mówią o okresie samotności Jezusa na pustyni zaraz po przyjęciu przez Niego chrztu od Jana: „Duch wyprowadził” Go na pustynię. Jezus pozostaje tam przez czterdzieści dni, poszcząc; żyje wśród dzikich zwierząt, a aniołowie Mu usługują. Na końcu tego czasu trzykrotnie kusi Go szatan, usiłując wystawić na próbę Jego synowską postawę wobec Boga. Jezus odpiera te ataki, które jakby streszczają w sobie pokusy Adama w raju i Izraela na pustyni, a diabeł oddala się od Niego „do czasu” (Łk4,13).

[4] Więcej na ten temat w: Jacek Salij OP, Nadzieja poddawana próbom, Wydawnictwo W drodze, Poznań 1995.

[5] Metoda opisana dokładnie w: Metody aktywizujące w katechezie, cz. 1, s.51nn.

[6] Jacek Salij OP, dz. cyt., s.249.

[7] Jacek Salij OP, dz. cyt., s. 249. Podaję w puencie cytat z książki Ojca Jacka, krótko i jasno ujmuje on istotę rzeczy, oczywiście nie wystarczy w puencie przeczytać tylko uczniom ten tekst…

[8] Jacek Salij OP, dz. cyt., s.250