Miłość, śmierć i płaszcz

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: 5 przykazanie, Dekalog, Eutanazja, Zabić z miłości

1. Miłość to nie zawsze…

WSTĘP

Zespół De Mono wykonywał kiedyś piosenkę, która posiada następujący tekst:
Kochać to nie znaczy zawsze to samo / Można kochać tak lekko, można kochać bez granic
Kochać, żeby zawsze i wszędzie być razem / Wierzyć, że jest dobrze, gdy jesteśmy sami

Kochać to nie znaczy zawsze to samo / Kiedy jesteś daleko kochasz przecież inaczej
A kiedy pragniesz tak mocno, żebyś nie żałował / Kiedy jesteś daleko możesz wszystko stracić

A kiedy przyjdzie na ciebie czas / A przyjdzie czas na ciebie
Porwie cię wtedy wysoko tak / Do góry cię uniesie
A kiedy przyjdzie na ciebie czas / A przyjdzie czas na ciebie
Porwie cię wtedy do góry tak / Wysoko cię uniesie
Lecz nagle możesz zacząć spadać w dół / To już nie to samo

Kochać to nie znaczy zawsze to samo / Trzeba stale uważać, żeby kogoś nie zranić
Nie tak łatwo jest kochać, nie tak łatwo być razem / Kiedy wszystko najlepsze dawno już za nami
A kiedy…

AKTYWIZACJA

Praca na forum. Metoda – dyskusja. Zadanie: poszukujemy odpowiedzi na pytanie: czy można z miłości kogoś… zabić? Powiedzieć – tak bardzo cię kocham, że cierpię, gdy ty cierpisz… nie mogę pozwolić na to, abyś przeżywał taki ból – odbiorę ci życie… będziesz wolny… Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Czym właściwie jest miłość, która zabija?
  2. Czy taka miłość zasługuje na to, aby nazwać ją miłością?
  3. A może jest to najpełniejsza miłość, jaką można znaleźć na świecie?

PUENTA

Pozbawianie życia bywa najlepszym rozwiązaniem

Tak naprawdę to się dzieje od lat, tylko nikt się o tym nie dowiaduje. Dzieci, które znajdują się w beznadziejnej kondycji, są odłączane od aparatury i pozwala się im umrzeć. Dlaczego więc tego nie zalegalizować? Czasami zdarzają się bardzo trudne sprawy, w których cierpienie dziecka jest tak potworne, że medycyna jest bezradna.

Środki znieczulające nie działają, nie ma żadnej nadziei na poprawę. Takie dzieci często zresztą nie mają żadnego kontaktu z rzeczywistością. Zadaniem lekarzy jest dbanie o ludzi.

Zwykło się uważać, że chodzi tu o utrzymywanie człowieka przy życiu. Myślę jednak, że równie dobrze może to oznaczać pozbawienie człowieka życia, jeżeli jest to dla niego lepsze. Przeciwnicy takich rozwiązań zakładam, że w Polsce jest ich bardzo dużo mówią, że lekarz nie jest Bogiem, nie może decydować o życiu i śmierci.

Ale tak naprawdę to właśnie podtrzymując w sztuczny sposób życie, uzurpujemy sobie prawo do bycia Bogiem. Pozwólmy działać siłom natury! Chrześcijanie wierzą, że po śmierci czeka ich drugie, wspaniałe życie w niebie. W takim razie już w ogóle ich nie rozumiem. Dlaczego za wszelką cenę starają się opóźnić moment, w którym człowiek idzie do raju?

Dr Richard H. Nicholson jest redaktorem naczelny brytyjskiego Biuletynu Etyki Lekarskiej

2. A jeśli człowiek samo to poprosi?

WSTĘP

Czy z miłości można zabić siebie samego? Pewnie i można, gdy ktoś nie umie zapanować nad swoimi uczuciami… Ale żeby pozwolić się zabić z miłości na starość?… A może to jednak jest godne szacunku i spełnienia?…

Sąd zwrócił pozew o prawo do eutanazji

Sąd Okręgowy w Krakowie zwrócił pozew, w którym rencista Adam G. domagał się przyznania mu prawa do eutanazji. Powodem zwrotu były braki formalne, których nie uzupełnił autor pozwu. Decyzja sądu jest prawomocna – poinformowano w sądzie.

Nawet gdyby Adam G. uzupełnił braki formalne, jego powództwo nie mogłoby zostać uwzględnione, ponieważ eutanazja w Polsce jest niedopuszczalna.

Niepełnosprawny od urodzenia rencista Adam G., który po przepracowaniu 25 lat otrzymał 500 zł renty, domagał się w pozwie przyznania mu prawa do eutanazji. – Nie mam perspektyw na poprawę zdrowia. Nie stać mnie na leczenie. By w przyszłości uniknąć cierpienia wynikającego z utraty zdrowia i dalszego poniżania ekonomicznego, wnoszę o przyznanie mi prawa do eutanazji – napisał Adam G. w pozwie złożonym do sądu.

Jak argumentował, przyznanie mu 500 zł renty to pozbawienie go podstawowych praw człowieka. – Mam prawo do uniknięcia bólu, cierpienia i poniżenia. Kodeks karny karze osoby, które pozbawiają innych środków do życia, zadają im ból, cierpienia. (…) Czy państwo polskie ma na celu ochronę ciężko pracujących i chorych, czy ich eksterminację? Na razie wszystko wskazuje na eksterminację osób chorych, niepełnosprawnych, rencistów i emerytów – wywodził Adam G. w pozwie.

Wezwany przez sąd do uzupełnienia braków, wskazał strony, które – jego zdaniem – powinny być zaangażowane w sprawę. Znalazły się wśród nich m.in. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Rzecznik Praw Obywatelskich, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, minister sprawiedliwości, Okręgowa Izba Lekarska, Związek Rencistów i Emerytów.

– Wnoszę, aby zgodę na zasądzenie prawa do eutanazji podpisali przedstawiciele tychże partii, którzy niczego sobie nie odmawiają – napisał też Adam G., wymieniając Platformę Obywatelską, LPR, Samoobronę PSL i SLD.

Sąd oddalił pozew, uznając, iż powód nie wskazał strony pozwanej. Adam G. złożył zażalenie na tę decyzję, podnosząc, iż pozew złożył w sprawie eutanazji, w której stroną jest państwo polskie, a nie przeciwko komuś. Nie uzupełnił też wpisu wyznaczonego przez sąd.

Jak mówił po wpłynięciu pozwu sędzia Waldemar Żurek z krakowskiego sądu, nawet po uzupełnieniu braków formalnych powództwo Adama G. nie mogłoby zostać uwzględnione, ponieważ eutanazja w Polsce jest niedopuszczalna. – Nie ma takich podstaw prawnych. Wręcz przeciwnie, jest przepis karny, który mówi, że karalne jest pomocnictwo bądź wykonanie eutanazji – wskazywał sędzia Waldemar Żurek.

W myśl kodeksu karnego, kto zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W wyjątkowym wypadku sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wykonania.

PAP 2006-10-27, www.zw.com.pl

Praca w grupach. Metoda – mowa pożegnalna. Zadanie jest następujące: poszukujemy odpowiedzi na pytanie: jak mogłaby brzmieć mowa pożegnalna na pogrzebie tego starszego i schorowanego pana, któremu są jednak przyznał prawo do eutanazji? Wyobraźmy sobie, że jest on pierwszą osobą w naszym kraju, która z tego prawa korzystała. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Jakie nuty dominują w naszych mowach? Dumy? Żalu? Wojowniczości?
  2. Uważasz, że ten człowiek słusznie postąpił?
  3. Czy stary i chory człowiek ma rację, zwracając się z taką prośbą do państwa?
  4. Czy jest jakaś możliwość, aby inaczej zaradzić tej sytuacji?
  5. Co człowiek w tej sytuacji zdrowotnej i finansowej najbardziej przeżywa?

PUENTA

KKK 2276 Osoby, których sprawność życiowa jest ograniczona lub osłabiona, domagają się szczególnego szacunku. Chorzy lub upośledzeni powinni być wspierani, by mogli prowadzić, w takiej mierze, w jakiej to możliwe, normalne życie.

KKK 2277 Eutanazja bezpośrednia, niezależnie od motywów i środków, polega na położeniu kresu życiu osób upośledzonych, chorych lub umierających. Jest ona moralnie niedopuszczalna.

W ten sposób działanie lub zaniechanie działania, które samo w sobie lub w zamierzeniu zadaje śmierć, by zlikwidować ból, stanowi zabójstwo głęboko sprzeczne z godnością osoby ludzkiej i z poszanowaniem Boga żywego, jej Stwórcy. Błąd w ocenie, w który można popaść w dobrej wierze, nie zmienia natury tego zbrodniczego czynu, który zawsze należy potępić i wykluczyć.

KKK 2278 Zaprzestanie zabiegów medycznych kosztownych, ryzykownych, nadzwyczajnych lub niewspółmiernych do spodziewanych rezultatów może być uprawnione. Jest to odmowa „uporczywej terapii”. Nie zamierza się w ten sposób zadawać śmierci; przyjmuje się, że w tym przypadku nie można jej przeszkodzić. Decyzje powinny być podjęte przez pacjenta, jeśli ma do tego kompetencje i jest do tego zdolny; w przeciwnym razie – przez osoby uprawnione, zawsze z poszanowaniem rozumnej woli i słusznych interesów pacjenta.

KKK 2279 Nawet jeśli śmierć jest uważana za nieuchronną, zwykłe zabiegi przysługujące osobie chorej nie mogą być w sposób uprawniony przerywane. Stosowanie środków przeciwbólowych, by ulżyć cierpieniom umierającego, nawet za cenę skrócenia jego życia, może być moralnie zgodne z ludzką godnością, jeżeli śmierć nie jest zamierzona ani jako cel, ani jako środek, lecz jedynie przewidywana i tolerowana jako nieunikniona. Opieka paliatywna stanowi pierwszorzędną postać bezinteresownej miłości. Z tego tytułu powinna być popierana.