Mojżesz

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: Biblia, Mojżesz, Stary Testament, Wolność, Złoty łańcuch

1. „Złoty łańcuch”

WSTĘP

Wybrano najbardziej lubiane zwierzę na świecie.

W rankingu wspaniały azjatycki kot wyprzedził m.in. „najlepszego przyjaciela człowieka” – psa i równie przyjaznego ludziom delfina.

We wrześniu i październiku Animal Planet przeprowadził sondaż w 73 krajach świata i zapytał o ulubione zwierzę niemal 53 tys. osób. Wyniki opublikowały poniedziałkowe brytyjskie dzienniki „The Independent” i „The Guardian”. Tygrys zwyciężył uzyskując 21 proc. głosów. Dla 20 proc. respondentów ulubionym zwierzęciem jest pies, a 13 proc. wskazało na delfina. (…)

Za zwycięską trójką, na liście dziesięciu najbardziej lubianych zwierząt świata uplasowały się kolejno: koń (10 proc.), lew (9 proc.), wąż (8 proc.), słoń (6 proc.), szympans (5 proc.), orangutan (4,5 proc.) i wieloryb (3,5 proc.)

Niemożliwe jest trzymanie tygrysa w domu, delfina także, ale za to psów mamy całą masę. Wiele z nich wyróżnia się szlachetną rasą, ale i kundle mają w sobie wiele uroku. Człowiek z tygrysem na smyczy wzbudzałby ogromne zainteresowanie. Nikogo jednak nie dziwi człowiek z psem na smyczy lub sam pies uwiązany łańcuchem do budy na podwórku.

Czy takiemu psu jest dobrze? Właściwie ma co jeść, niewiele do roboty – poszczekać tylko na obcych lub na inne zwierzęta pojawiające się na jego terytorium. A gdyby mu zaproponować wolność?… Ale taką w sumie nie najłatwiejszą?…

AKTYWIZACJA

Praca w grupach. Rysunek – pies na łańcuchu. Zadanie jest następujące: rysujemy psa na łańcuchu i jego budę. Poniżej odpowiadamy na następujące pytanie: wyobraźmy sobie, że pies dostał propozycję zupełnej wolności, ale za cenę starania się samemu o pożywienie i nocleg… Wybrałby tę wolność, czy raczej pozostałby na łańcuchu przy budzie do końca życia. Wejdźcie w rolę np. kota – doradcy… Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Jaka jest cena wolności?
  2. Dlaczego za nią zawsze tęsknimy?
  3. Ile jesteśmy w stanie za nią dać?
  4. A co z bezpieczną i przewidywalną niewolą?
  5. czy taka niewola to zawsze zło?

PUENTA

Dlaczego się uczepiłem tego biednego psa na łańcuchu?

Ponieważ ten obraz świetnie oddaje sytuację, w jakiej znalazł się naród wybrany przebywając w Egipcie. Wykorzystywany przez Egipcjan, ciężko pracujący, ponieważ skończyły się już złote lata za panowania, w imieniu faraona, Mojżesza… Zresztą on sam jest gdzieś zupełnie daleko, uciekł po zamordowaniu Egipcjanina i ułożył sobie życie… Ale w pewnym momencie Bóg wyznacza mu zadanie – ma wrócić do faraona i wyprowadzić lud wybrany z niewoli egipskiej. W imieniu Boga Jahwe, „Tego, który jest”. Lud wychodzi wśród przedziwnych znaków, które działy się mocą Bożą. Chociaż nie wiemy, czy robi to z entuzjazmem Mojżesza… Być może ten entuzjazm jest, ale gdy mają co jeść i czują się bezpiecznie… Lecz gdy coś zagraża – sercem wracają jednak do „złotego łańcucha”, a właściwie do bezpieczeństwa i pełnej miski, którą mieli w Egipcie. przykłady są porażające…

Wj 14, 5-14
(5) Gdy doniesiono królowi egipskiemu o ucieczce ludu, zmieniło się usposobienie faraona i jego sług względem niego i rzekli: Cóżeśmy uczynili pozwalając Izraelowi opuścić naszą służbę? (6) Rozkazał wówczas faraon zaprzęgać swoje rydwany i zabrał ludzi swoich ze sobą. (7) Wziął sześćset rydwanów wyborowych oraz wszystkie inne rydwany egipskie, a na każdym z nich byli dzielni wojownicy. (8) Pan uczynił upartym serce faraona, króla egipskiego, który urządził pościg za Izraelitami. Ci jednak wyszli z podniesioną ręką. (9) Egipcjanie więc ścigali ich i dopędzili obozujących nad morzem – wszystkie konie i rydwany faraona, jeźdźcy i całe wojsko jego – pod Pi-Hachirot naprzeciw Baal-Sefon. (10) A gdy się zbliżył faraon, Izraelici podnieśli oczy, a ujrzawszy, że Egipcjanie ciągną za nimi, ogromnie się przerazili. Izraelici podnieśli głośne wołanie do Pana. (11) Rzekli do Mojżesza: Czyż brakowało grobów w Egipcie, że nas tu przyprowadziłeś, abyśmy pomarli na pustyni? Cóż za usługę wyświadczyłeś nam przez to, że wyprowadziłeś nas z Egiptu? (12) Czyż nie mówiliśmy ci wyraźnie w Egipcie: Zostaw nas w spokoju, chcemy służyć Egipcjanom. Lepiej bowiem nam było służyć im, niż umierać na tej pustyni. (13) Mojżesz odpowiedział ludowi: Nie bójcie się! Pozostańcie na swoim miejscu, a zobaczycie zbawienie od Pana, jakie zgotuje nam dzisiaj. Egipcjan, których widzicie teraz, nie będziecie już nigdy oglądać.

Wj 16, 1-4a
(1) Następnie wyruszyli z Elim. Przybyło zaś całe zgromadzenie Izraelitów na pustynię Sin, położoną między Elim a Synajem, piętnastego dnia drugiego miesiąca od ich wyjścia z ziemi egipskiej. (2) I zaczęło szemrać na pustyni całe zgromadzenie Izraelitów przeciw Mojżeszowi i przeciw Aaronowi. (3) Izraelici mówili im: Obyśmy pomarli z ręki Pana w ziemi egipskiej, gdzieśmy zasiadali przed garnkami mięsa i jadali chleb do sytości! Wyprowadziliście nas na tę pustynię, aby głodem umorzyć całą tę rzeszę. (4) Pan powiedział wówczas do Mojżesza: Oto ześlę wam chleb z nieba, na kształt deszczu. I będzie wychodził lud, i każdego dnia będzie zbierał według potrzeby dziennej.

Wj 17, 1-7
(1) Całe zgromadzenie Izraelitów wyruszyło na rozkaz Pana z pustyni Sin, aby przebyć dalsze etapy. Potem rozbili obóz w Refidim, gdzie lud nie miał wody do picia. (2) I kłócił się lud z Mojżeszem mówiąc: Daj nam wody do picia! Mojżesz odpowiedział im: Czemu kłócicie się ze mną? I czemu wystawiacie Pana na próbę? (3) Ale lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi i mówił: Czy po to wyprowadziłeś nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia? (4) Mojżesz wołał wtedy do Pana i mówił: Co mam uczynić z tym ludem? Niewiele brakuje, a ukamienują mnie! (5) Pan odpowiedział Mojżeszowi: Wyjdź przed lud i weź kilku ze starszych Izraela ze sobą. Weź w rękę laskę, którą uderzyłeś Nil, i idź. (6) Oto Ja stanę przed tobą na skale, na Horebie. Uderzysz w skałę, a wypłynie z niej woda, i lud zaspokoi swe pragnienie. Mojżesz uczynił tak na oczach starszyzny izraelskiej. (7) I nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ tutaj kłócili się Izraelici i wystawiali Pana na próbę, mówiąc: Czy też Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy nie?

Lb 13, 1-3.26-33; 14, 1-9
(1) Odezwał się znowu Pan do Mojżesza tymi słowami: (2) Poślij ludzi, aby zbadali kraj Kanaan, który chcę dać synom Izraela. Wyślecie po jednym z każdego pokolenia ich przodków, tych wszystkich, którzy są w nich książętami. (3) Wysłał ich więc Mojżesz zgodnie z rozkazem Pana z pustyni Paran, a byli ci mężowie wodzami Izraelitów.
(26) Przyszli na pustynię Paran do Kadesz i stanęli przed Mojżeszem i Aaronem oraz przed całą społecznością Izraelitów, złożyli przed nimi sprawozdanie oraz pokazali owoce kraju. (27) I tak im opowiedzieli: Udaliśmy się do kraju, do którego nas posłałeś. Jest to kraj rzeczywiście opływający w mleko i miód, a oto jego owoce. (28) Jednakże lud, który w nim mieszka, jest silny, a miasta są obwarowane i bardzo wielkie. Widzieliśmy tam również Anakitów. (29) Amalekici zajmują okolice Negebu; w górach mieszkają Chetyci, Jebusyci i Amoryci, Kananejczycy wreszcie mieszkają nad morzem i nad brzegami Jordanu. (30) Wtedy próbował Kaleb uspokoić lud, [który zaczął się burzyć] przeciw Mojżeszowi, i rzekł: Trzeba ruszyć i zdobyć kraj – na pewno zdołamy go zająć. (31) Lecz mężowie, którzy razem z nim byli, rzekli: Nie możemy wyruszyć przeciw temu ludowi, bo jest silniejszy od nas. (32) I rozgłaszali złe wiadomości o kraju, który zbadali, mówiąc do Izraelitów: Kraj, któryśmy przeszli, aby go zbadać, jest krajem, który pożera swoich mieszkańców. Wszyscy zaś ludzie, których tam widzieliśmy, są wysokiego wzrostu. (33) Widzieliśmy tam nawet olbrzymów – Anakici pochodzą od olbrzymów – a w porównaniu z nimi wydaliśmy się sobie jak szarańcza i takimi byliśmy w ich oczach.
(1) Wtedy całe zgromadzenie zaczęło wołać podnosząc głos. I płakał lud owej nocy. (2) Izraelici szemrali przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi. Całe zgromadzenie mówiło do nich: Obyśmy byli pomarli w Egipcie albo tu na pustyni! (3) Czemu nas Pan przywiódł do tego kraju, jeśli paść mamy od miecza, a nasze żony i dzieci mają się stać łupem nieprzyjaciół? Czyż nie lepiej nam będzie wrócić do Egiptu? (4) Mówili więc jeden do drugiego: Wybierzmy sobie wodza i wracajmy z powrotem do Egiptu. (5) Mojżesz i Aaron padli przed całym zgromadzeniem społeczności Izraelitów twarzą na ziemię. (6) A Jozue, syn Nuna, i Kaleb, syn Jefunnego, którzy należeli do badających kraj, rozdarli szaty (7) i mówili do całej społeczności Izraelitów: Kraj, który przeszliśmy celem zbadania go, jest wspaniałym krajem. (8) Jeśli nam Pan sprzyja, to nas wprowadzi do tego kraju i da nam ten kraj, który prawdziwie opływa w mleko i miód. (9) Tylko nie buntujcie się przeciwko Panu. Nie bójcie się też ludu tego kraju, gdyż ich pochłoniemy. Obrona od niego odstąpi, a z nami jest przecież Pan. Zatem nie bójcie się ich!

Dlaczego tak jest, że wszystko błękitnieje i pięknieje we wspomnieniach? Lud bowiem rzeczywiście szedł ku wybraństwu, istotnie śpiewał chwałę Panu, ale tylko wtedy, gdy był syty, napojony i względnie bezpieczny.

Kiedy przed wędrującym ludem stawał głód i niepewność – tęsknota usychała, marzenia odchodziły. Wtedy okazywało się, że wolał umrzeć na pełnymi garnkami niewoli niż ryzykować głodną wolność w obecności Jahwe.

Obraz ten przypomina także sytuacje człowieka uwikłanego w zło i grzech, który już tak się w nim zadomowił, że przeraża go tak naprawdę wizja wolności…

2. Wolność i łańcuchy

WSTĘP

Dzisiaj człowieka nie trzyma się już na łańcuchu, może czasami tylko w piosenkach… dzisiaj człowiek szczyci się swoją wolnością. A jednak mimo to marzenia o łańcuchach nie przemijają…

AKTYWIZACJA

Praca na forum. Metoda – dyskusja. Zadanie jest następujące: poszukujemy odpowiedzi na następujące pytania:

  • Czym jest dla nas dzisiaj wolność? Co nam w niej najbardziej imponuje, zachwyca?
  • Czy wolność jest lekka czy jednak prawdą jest określenie „nieszczęsny dar wolności”,
  • Co wybrać – niewolę z pełną miską, czy wolność pełną niepewności?
  • Jakie dzisiaj mamy „złote łańcuchy”, które nas zniewalają?
  • W imię czego jesteśmy gotowi je zerwać i zostawić? Co posiada taka moc i znaczenie dla nas?

PUENTA

KKK 1730 Bóg stworzył człowieka jako istotę rozumną, dając mu godność osoby obdarzonej możliwością decydowania i panowaniem nad swoimi czynami. „Bóg bowiem zechciał człowieka pozostawić w ręku rady jego, żeby Stworzyciela swego szukał z własnej ochoty i Jego się trzymając, dobrowolnie dochodził do pełnej i błogosławionej doskonałości”:

Człowiek jest istotą rozumną, a przez to podobną do Boga; został stworzony jako wolny i mający panowanie nad swoimi czynam.

KKK 1731 Wolność jest zakorzenioną w rozumie i woli możliwością działania lub niedziałania, czynienia tego lub czegoś innego, a więc podejmowania przez siebie dobrowolnych działań. Dzięki wolnej woli każdy decyduje o sobie.

Wolność jest w człowieku siłą wzrastania i dojrzewania w prawdzie i dobru; osiąga ona swoją doskonałość, gdy jest ukierunkowana na Boga, który jest naszym szczęściem.

KKK 1732 Wolność, dopóki nie utwierdzi się w pełni w swoim najwyższym dobru, jakim jest Bóg, zakłada możliwość wyboru między dobrem a złem, a więc albo wzrastania w doskonałości, albo upadania i grzeszenia. Charakteryzuje ona czyny właściwe człowiekowi. Staje się źródłem pochwały lub nagany, zasługi lub winy.

KKK 1733 Im więcej człowiek czyni dobra, tym bardziej staje się wolnym. Prawdziwą wolnością jest tylko wolność w służbie dobra i sprawiedliwości. Wybór nieposłuszeństwa i zła jest nadużyciem wolności i prowadzi do „niewoli grzechu”.

KKK 1734 Wolność czyni człowieka odpowiedzialnym za swoje czyny w takiej mierze, w jakiej są one dobrowolne. Postęp w cnocie, poznanie dobra i asceza zwiększają panowanie woli nad jej czynami.

KKK 1735 Poczytalność i odpowiedzialność za działanie mogą zostać zmniejszone, a nawet zniesione, na skutek niewiedzy, nieuwagi, przymusu, strachu, przyzwyczajeń, nieopanowanych uczuć oraz innych czynników psychicznych lub społecznych.

KKK 1737 Skutek może być dopuszczony, chociaż nie był chciany przez sprawcę, np. nadmierne wyczerpanie matki przy chorym dziecku. Zły skutek nie jest przypisywany sprawcy, jeżeli nie był zamierzony ani jako cel, ani jako środek działania, jak np. śmierć poniesiona podczas udzielania pomocy osobie będącej w niebezpieczeństwie. Aby zły skutek mógł być przypisany sprawcy, trzeba, aby był przewidywany, a sprawca miał możliwość uniknięcia go, np. zabójstwo spowodowane przez kierowcę w stanie nietrzeźwym.

KKK 1738 Wolność wypełnia się w relacjach międzyludzkich. Każda osoba ludzka, stworzona na obraz Boży, ma prawo naturalne, by była uznana za istotę wolną i odpowiedzialną. Wszyscy są zobowiązani do szacunku wobec każdego. Prawo do korzystania z wolności jest nieodłącznym wymogiem godności osoby ludzkiej, zwłaszcza w dziedzinie moralności i religii. Prawo to powinno być uznane przez władze świeckie oraz chronione w granicach dobra wspólnego i porządku publicznego.

KKK 1739 Wolność i grzech. Wolność człowieka jest ograniczona i omylna. Rzeczywiście, człowiek zbłądził. Zgrzeszył w sposób wolny. Odrzucając plan miłości Bożej, oszukał samego siebie; stał się niewolnikiem grzechu. Ta pierwsza alienacja pociągnęła za sobą wiele innych. Od początku historia ludzkości świadczy o nieszczęściach i uciskach, które zrodziły się w sercu człowieka w następstwie złego używania wolności.

KKK 1740 Zagrożenia wolności.

  • Wolność nie daje nam prawa do mówienia i czynienia wszystkiego.
  • Opiera się na fałszu przekonanie, że człowiek, „podmiot tej wolności, (jest) jednostką samowystarczalną i mającą na celu zaspokojenie swojego własnego interesu przez korzystanie z dóbr ziemskich”.
  • Poza tym, uwarunkowania ładu ekonomicznego i społecznego, politycznego i kulturowego, konieczne do właściwego korzystania z wolności, zbyt często są nieuznawane i gwałcone.
  • Te sytuacje zaślepienia i niesprawiedliwości obciążają życie moralne i wystawiają zarówno mocnych, jak i słabych na pokusę grzechu przeciw miłości.
  • Człowiek, oddalając się od prawa moralnego, godzi we własną wolność, sam się zniewala, zrywa braterstwo z innymi ludźmi i buntuje się przeciw prawdzie Bożej.

KKK 1741 Wyzwolenie i zbawienie. Przez swój chwalebny Krzyż Chrystus wysłużył zbawienie wszystkim ludziom. Wybawił ich z grzechu, który trzymał ich w niewoli; „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1). W Nim uczestniczymy w prawdzie, która czyni nas wolnymi. Został nam dany Duch Święty – jak naucza Apostoł – „gdzie jest Duch… tam wolność” (2 Kor 3,17). Już teraz chlubimy się „wolnością… dzieci Bożych” (Rz 8, 21).

KKK 1742 Wolność i łaska. Łaska Chrystusa w żadnym wypadku nie narusza naszej wolności, gdy odpowiada ona zmysłowi prawdy i dobra, jaki Bóg złożył w sercu człowieka. Przeciwnie, doświadczenie chrześcijańskie, zwłaszcza doświadczenie modlitwy, świadczy o tym, że im bardziej jesteśmy ulegli wobec poruszeń łaski, tym bardziej wzrasta nasza wewnętrzna wolność i nasza pewność zarówno wobec trudności, jak wobec nacisków i przymusu ze strony świata zewnętrznego. Przez działanie łaski Duch Święty wychowuje nas do wolności duchowej, by uczynić nas wolnymi współpracownikami swego dzieła w Kościele i w świecie:

Wszechmogący i miłosierny Boże, oddal od nas łaskawie wszelkie przeciwności, abyśmy wolni od niebezpieczeństw duszy i ciała, mogli swobodnie pełnić Twoją służbę.

Źródło wiadomości: http://info.onet.pl/1019709,69,item.html. PAP, mat /2004-12-06