Sprawa Kaina

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: Biblia, Kain, Stary Testament

1. Sprawa Kaina

WSTĘP

Zachmurzone czoło człowieka i ponura mina jest zazwyczaj znakiem kłopotów i przeżywanych problemów. „Marsowa mina” znana jest już od tysiącleci i zarysowała się już na twarzy Kaina.

Mówi o tym Rdz 4,1-7: 1 Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy. A ona poczęła i urodziła Kaina, i rzekła: «Otrzymałam mężczyznę od Pana». 2 A potem urodziła jeszcze Abla, jego brata. Abel był pasterzem trzód, a Kain uprawiał rolę. 3 Gdy po niejakim czasie Kain składał dla Pana w ofierze płody roli, 4 zaś Abel składał również pierwociny ze swej trzody i z ich tłuszczu, Pan wejrzał na Abla i na jego ofiarę; 5 na Kaina zaś i na jego ofiarę nie chciał patrzeć. Smuciło to Kaina bardzo i chodził z ponurą twarzą. 6 Pan zapytał Kaina: «Dlaczego jesteś smutny i dlaczego twarz twoja jest ponura?

AKTYWIZACJA

Uczniowie otrzymują arkusze papieru A3, zadaniem jest narysowanie na nich wewnętrznej sytuacji wkurzonego i zawiedzionego człowieka pod postacią „koktajlu Mołotowa”, czyli butelki dowolnego kształtu pełnej różnych myśli (JAKICH?), zatkanej przez korek (CO NIM BĘDZIE?) z zatkniętą szmatą zasyconą łatwopalnym paliwem (A CÓŻ TO TAKIEGO?) i gotowej do odpalenia… Co będzie w środku – jakie myśli i jakie uczucia? Czym będzie paliwo, korek, jaki będzie „skład chemiczny Kaina?”

PUENTA

Rdz 4,7: Przecież gdybyś postępował dobrze, miałbyś twarz pogodną; jeżeli zaś nie będziesz dobrze postępował, grzech leży u wrót i czyha na ciebie, a przecież ty masz nad nim panować».

2. Co się stało, to się nie odstanie…

WSTĘP

Niestety, stało się…

Rdz 4,8-16: Rzekł Kain do Abla, brata swego: «Chodźmy na pole». A gdy byli na polu, Kain rzucił się na swego brata Abla i zabił go. 9 Wtedy Bóg zapytał Kaina: «Gdzie jest brat twój, Abel?» On odpowiedział: «Nie wiem. Czyż jestem stróżem brata mego?» 10 Rzekł Bóg: «Cóżeś uczynił? Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi! 11 Bądź więc teraz przeklęty na tej roli, która rozwarła swą paszczę, aby wchłonąć krew brata twego, przelaną przez ciebie. 12 Gdy rolę tę będziesz uprawiał, nie da ci już ona więcej plonu. Tułaczem i zbiegiem będziesz na ziemi!» 13 Kain rzekł do Pana: «Zbyt wielka jest kara moja, abym mógł ją znieść. 14 Skoro mnie teraz wypędzasz z tej roli, i mam się ukrywać przed tobą, i być tułaczem i zbiegiem na ziemi, każdy, kto mnie spotka, będzie mógł mnie zabić!» 15 Ale Pan mu powiedział: «O, nie! Ktokolwiek by zabił Kaina, siedmiokrotną pomstę poniesie!» Dał też Pan znamię Kainowi, aby go nie zabił, ktokolwiek go spotka. 16 Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.

AKTYWIZACJA

Dorósł chłopak do wieku godziwego, aby pojąć za żonę jakąś kobietę i pomyślał, aby dać ogłoszenie matrymonialne – szczere aż do bólu – w lokalnej gazecie. Uczniowie otrzymują kopie rubryki z ogłoszeniami matrymonialnymi i odpowiadają w grupach na pytanie: Jak będzie brzmiało takie ogłoszenie? Prezentacja na forum klasy. Oklaski.

PUENTA

Nie wiemy dzisiaj, co to była za gazeta i jakiego fortelu użył Kain, aby zdobyć małżonkę. Może po prostu ją kupił?… A skąd się ona wzięła? Oto odpowiedź na pytanie postawione dwa tygodnie temu na katechezie. Przekazu biblijnego o pierwszych rodzicach nie wolno traktować jako prostej relacji historycznej o przebiegu wydarzeń z początku istnienia ludzkości. Przy pomocy języka, pojęć, wyobrażeń i zwyczajów wziętych z realiów czasów, w których ten przekaz powstał, wyraża on teologiczne zrozumienie ludzkiego istnienia i jego związku z Bogiem. Teologiczną treścią tego przekazu są następujące stwierdzenia:

  • · człowiek został stworzony przez Boga,
  • · człowiek różni się przed Bogiem od zwierząt (nadaje im imiona – to znaczy zna ich istotę, nie jest jednak odwrotnie – zwierzęta ani żadne inne stworzenia czy siły poza Bogiem samym nie panują nad człowiekiem),
  • · człowiek został stworzony jako mężczyzna i kobieta,
  • · mężczyzna i kobieta są przed Bogiem równi w godności i odpowiedzialności,
  • · człowiek stworzony jako wolny i odpowiedzialny przed Bogiem od samego początku skorzystał z możliwości zwrócenia się przeciwko Bogu (grzech) – dlatego potrzebuje zbawienia.

Ponieważ przekaz biblijny nie relacjonuje wydarzeń z pradziejów człowieka, a tylko pokazuje wspomniane wyżej teologiczne zasady, określające stosunek Boga do człowieka i człowieka do Boga, nie wyklucza on ukształtowania się człowieka w drodze ewolucji gatunków, przy czym możliwe jest zarówno przyjęcie jednej, jak i wielu linii genetycznych, które doprowadziły do pojawienia się na ziemi człowieka.

Ani w przypadku jednej, ani tym bardziej w przypadku wielu linii genetycznych nie istnieje problem kazirodztwa (w sensie współżycia rodzeństwa); trzeba przyjąć, że jest on wykluczony przez naturalne (instynktowne) zachowania istot przedludzkich i ludzkich, o których mowa.

Człowiekiem jest ten, do kogo Bóg odnosi się jak do człowieka, widząc w nim swój obraz i podobieństwo – o takiej istocie mówimy, że jest osobą ludzką obdarzoną duszą nieśmiertelną.

Możemy przyjąć, że zaistniał w dziejach moment, w którym Bóg tak odniósł się do istoty (lub istot) przedludzkich, że odtąd one i ich potomstwo są istotami ludzkimi. Bóg mógł się w ten sposób odnieść do jednej lub wielu istot przedludzkich. Mógł to uczynić w jednym wybranym momencie i w jednym tylko miejscu na ziemi i mógł to uczynić w kilku (wielu) momentach i w wielu różnych miejscach.

Ani teologia, ani nauki biblijne nie mogą rozstrzygnąć jak faktycznie było, a nauki szczegółowe (paleontologia) mogą jedynie dostarczać w tej dziedzinie prawdopodobnych hipotez.