Św. Alfons Liguori

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: rok C

Msza św. na Taczaka, 1 sierpnia 2013

WSTĘP

Św. Alfons Liguori był ekspertem w tym, co dzisiaj nazywane jest teologią pastoralną. W swojej kapłań-skiej pracy wygłosił ponad 500 misji i rekolekcji. Najwięcej zasłużył się Kościołowi Chrystusa jako pisarz. Do dzieł, które mu zjednały największą sławę, należą: Teologia moralna, Uwielbienia Maryi, które zdobyły aż 324 wydania w różnych językach; rekordową popularność osiągnęła mała książeczka Nawiedzenie Najśw. Sakramentu i Najśw. Maryi Panny, która doczekała się ponad 2000 wydań w różnych językach. 26 kwietnia 1950 roku papież Pius XII ogłosił św. Alfonsa patronem spowiedników i profesorów teologii moralnej. Jest także patronem zakonu redemptorystów oraz adwo-katów, osób świeckich, spowiedników, teologów, zwłaszcza moralistów.

HOMILIA

  1. Siostry pamiętają jeszcze na pewno płaskie baterie, których używało się w różnych urządzeniach – latarkach, zabawkach, ciuchciach.
  2. Fajne było sprawdzanie, czy jest w nich jeszcze prąd – dotykanie językiem blaszek, i przyjemne mrowienie w języku, które mówiło – prąd jest…
  3. Takie napięcie – tyle że w życiu duchowym pokazują dzisiejsze czytania – z jednej strony możemy pozazdrościć Izraelitom Bożej bliskości i prowadzenia i znaków niemal jak dla dziecka – to było jasne: jest obłok – stoimy, obłok się wznosi – idziemy.
  4. Konkret aż do bólu.
  5. Z drugiej strony w życiu wiary nie ma tylko tak jasnych sytuacji. Wiara jest podobna do sieci, która zgarnia wszystko, jak leci. Dopiero potem przychodzi żmudna, najgorsza praca wybierania i segregowania tego, co wartościowe, odrzucania tego, co jest niepotrzebne.
  6. Konkret i szerokie spojrzenie – w wierze i rozwo-ju duchowym zawsze będzie napięcie między ty-mi dwoma elementami.
  7. I dobrze, że takie napięcie jest.
  8. Ono daje kopa do działania i rozeznawania, jak płaska bateryjka potrafiła poruszyć urządzenie.
  9. To napięcie uczy nas i pokory, bo mimo jasnych znaków wybieramy czasami głupoty. Uczy nas też cierpliwości i daje doświadczenie, bo i ze śmieci na pierwszy rzut oka może być coś wartościowego.