Ubóstwo
1. Wyspa skarbów
WSTĘP
Czasami ludzie mówią do siebie “skarbie”. Czasami mówi się o człowieku “to prawdziwy skarb”. W filmach oglądamy szkatuły pełne skarbów, poszukiwacze przygód i bogactwa trafiają w najbardziej odległe zakątki świata i znajdują tam wyspy skarbów.
Zauważyliście już zapewne, że powtarzam w każdym zdaniu słowo SKARB. Skoro tak, to poszukajmy odpowiedzi na następujące pytanie: co człowiek może nazwać w swoim życiu skarbem?
AKTYWIZACJA
Praca indywidualna. Potrzebne są przybory do pisania i kartki z bloczku, mogą być przecięte na pół. Na nich hasłami wypisujemy odpowiedź na pytanie. Następnie łączymy się w kilkuosobowe grupy, przeglądamy wspólnie nasze “skarby” i wybieramy kilka najciekawszych, najbardziej intrygujących.
Z nich będziemy tworzyć “wyspę skarbów”. Potrzebne będą arkusze szarego papieru, przybory do pisania, stare gazety, farby, klej, warto mieć do dyspozycji także inne przedmioty: patyki, folię, kamienie, skrawki materiałów… Tworzenie wyspy skarbów polega na wymyśleniu wyspy na papierze, jej kształtu, terenu, zakamarków, na umieszczeniu wśród nich wybranych przez grupę skarbów, na zastosowaniu także pułapek, które czyhają na śmiałków i zdobywców.
Do prezentacji takiej wyspy jej twórcy mogą się również przebrać za piratów, zdobywców lub wymyślić jeszcze inną konwencję w zależności od wyobraźni i możliwości uczestników. Na ten etap spotkania warto przeznaczyć sporo czasu, bez pośpiechu, prezentacja powinna ukazywać wszystkie talenty uczestników, pomysły uczestników, fantazję. Ze szczególnym akcentowaniem skarbów, pomysłów na ich ukazanie. Warto też wcześniej pomyśleć o miejscu na ścianie lub podłodze, gdzie po prezentacji można będzie wyeksponować prace, aby potem jeszcze można było je spokojnie obejrzeć.
Po każdej prezentacji – oklaski i podziękowanie.
PUENTA
Rzeczywiście. Człowiek, który wszedłby w posiadanie przynajmniej jednego z tych skarbów, mógłby się czuć szczęśliwy, zadowolony. Mógłby powiedzieć – mam wielki skarb w swoich rękach.
Co powiedzielibyście, gdyby do tych wszystkich skarbów dołożył jeszcze jeden, którego tu nie ma… w tym momencie prowadzący powinien zaprezentować duży napis UBÓSTWO. To może być zaskakujące – dlaczego do tych wszystkich skarbów dokładamy jeszcze jeden, który na pierwszy rzut okaz ze skarbem nie ma nic wspólnego?
Dlaczego ubóstwo nazywam skarbem?
Dlatego, że wielu ludzi odkryło je jako drogę swojego życia, pokonało wiele przeciwności i przeszkód, odkryło je jako życiową wartość, jako ścieżkę, którą można rozpoznać Boga w człowieku – zwłaszcza ubogim – i w świecie. Wielu ludzi odnalazło ubóstwo na wzór człowieka z Ewangelii, który znalazł w ziemi skarb. “Z radości poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę” (Mt 13,44). Oni też poszli, pozbyli się wszystkiego, co mieli i w ten sposób “nabyli” ubóstwo. Wystarczy wspomnieć tu św. Franciszka z Asyżu, św. Dominika, Matkę Teresę z Kalkuty.
2. Blask ubóstwa
WSTĘP
Co takiego jest w ubóstwie, że znaleźli się ludzie, którzy pozbyli się wszystkiego, co mieli, aby je posiąść? Jaki korzyści ono daje? W co bogaty jest ubogi? Jakim wtedy skarbem może się szczycić?
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Potrzebne jest wcześniejsze przygotowanie pomocy do zabawy –arkusza w formie panelu bankomatu. Wyobraźmy sobie, że w rękach mamy kartę kredytową z napisem UBÓSTWO (można taką też przygotować do prezentacji). W ramki na ekranie wpisujemy hasłami odpowiedź na pytanie: jakie właściwie korzyści daje człowiekowi ubóstwo? Co takiego można “wypłacić” z konta zwanego “Ubóstwo”? Prezentacja na forum i podziękowanie.
PUENTA
W tym momencie możemy się domyślać, co takiego skłoniło wielu świętych, że wybrali taki styl życia, w którym ubóstwo odgrywa istotną rolę. Nie jako cel, ale jako środek do osiągnięcia tych wartości, które zostały tutaj przez was ukazane.
Ciekawe, czy także nam może takie właśnie ubóstwo imponować, pociągać, interesować? Czy w dzisiejszym świecie znajdą się ludzie, którzy będą ubodzy z osobistego wyboru, a nie z konieczności, jaką niesie trudna sytuacja w naszym kraju? Czy dzisiaj jest ktoś, kto chce i może skorzystać z takiej szansy?
3. Stracona szansa?
WSTĘP
Ewangelia opowiada o człowieku, który takiej szansy nie wykorzystał. Przypomnijmy sobie w tym momencie opowieść o spotkaniu Jezusa z bogatym młodzieńcem.
Mt 19,16-22: A oto podszedł do Niego pewien człowiek i zapytał: “Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?” Odpowiedział mu: “Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden jest tylko Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania”. Zapytał Go: “Które?” Jezus odpowiedział: “Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego!” Odrzekł Mu młodzieniec: “Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?” Jezus mu odpowiedział: “Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj wszystko, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!” gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.
AKTYWIZACJA
Odszedł bez słowa. wybrał się w powrotną podróż do domu. Ale ta sytuacja nadal nie dawała mu spokoju. Wprawdzie uzyskał odpowiedź Mistrza na swoje pytania, ale nadal nurtowały w nim jakieś niespokojne myśli i uczucia. Postanowił więc podzielić się nimi z Jezusem. Na kolejnym postoju… wyjął swoją komórkę i wysłał do Jezusa sms-a.
Praca w grupach. Trzeba mieć wcześniej przygotowaną pomoc do tego ćwiczenia – skopiowany z gazety telefon komórkowy. Uczestnicy wpisują w pole tekst sms-a. Wchodzą w rolę bogatego młodzieńca wracającego do domu po rozmowie z Jezusem. Zadaniem jest opowiedzenie w postaci krótkiej informacji o swoich uczuciach i myślach.
Prezentacja przez odczytanie przedstawicieli grup.
PUENTA
Jest jakaś nadzieja, że jednak wrócił. Że poszedł do domu i przemyślał sprawę. A jeśli nawet nie wrócił, to że od tego dnia inaczej patrzył się i traktował swoje majętności.
Dzisiaj też niektórych ludzi Jezus powołuje do tak bardzo radykalnego pójścia za Nim, że zostawiają wszystkie dobra materialne. Ale nie wszyscy chrześcijanie są do tego powołani. Natomiast “wszyscy chrześcijanie powinni starać się należycie kierować swoimi uczuciami, aby korzystanie z rzeczy ziemskich i przywiązanie do bogactw wbrew duchowi ewangelicznego ubóstwa nie przeszkodziło im w osiągnięciu doskonałej miłości”.
Ewangeliczne ubóstwo posługuje się z kolei trzema cnotami:
– oszczędnością – czyli umiejętnością mądrego wydawania pieniędzy,
– pracowitością – czyli współpracą z Bogiem w kształtowaniu ziemi; zwłaszcza w trzech wymiarach: pracy fizycznej, pracy umysłowej i pracy nad samym sobą,
– hojnością – czyli umiejętnością dzielenia się z tymi, którzy potrzebują