17 niedziela zwykła, rok A

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: 1 Krl 3, 17 niedziela zwykła, Mt 13, Perła, Ps 119, rok A, Rz 8, sieci i ryby, Skarb

Perła prawdziwa i perły fałszywe

Różne komentarze

HOMILIA 1

  1. Ciekawy moment w działalności Jezusa:
    • zgromadził uczniów,
    • okazał się znakomitym mówcą,
    • ludzie chętnie Go słuchają, wędruje po Galilei – ziemi na północy, daleko do świątyni, przeciwników religijnych, faryzeuszów, uczonych w Piśmie,
    • wokół Niego kraina różnych wyznań, wędrowców, karawan, różnych wpływów,
    • tam Jezus głosi naukę o królestwie, które nadchodzi – upragnionej wolności od zła i głupoty, bliskości Boga!

2. Dziś czytamy dwie przypowieści o dwóch rożnych aspektach relacji z Bogiem – uczniom już ich nie objaśnia. To znaczy, że ich serca są otwarte na jego moc!

3. Otwórzmy i my nasze serca na słowa Jezusa, aby w nas pozostały i przemieniały nasze życie.

4. Bo w Jego oczach jesteśmy jak skarb ukryty w ziemi. To my jesteśmy tym skarbem – pod warstwą codziennych spraw, które nas pochłaniają, relacji rodzinnych, zawodowych. To za mnie On odda swoje życie, wszystko, co ma – zrobił to na krzyżu, przez mękę i śmierć i zmartwychwstanie, abym zrozumiał, jak cenny jestem w jego oczach!

5. To jest jakby „strona bierna” dzisiejszego słowa Bożego. Bóg oddaje za mnie wszystko, choć czasem człowiek chce się odkryć przed Nim. Z radością nas odnajdzie i odda nam wszystko!

6. „Strona czynna” – na czym polega? Zacznę od pewnej historii: moja dawna uczennica skończyła filologię, pedagogikę, po studiach tato wziął ją na zakupy, tego dnia kupił jej wszystko, co chciała. Powiedział: jako nauczycielka masz pięknie wyglądać. Kostium, buty… także sznur pereł… Aby była dumna i doceniała swoją pracę i nauczycielskie powołanie.

7. Kupiec – znawca pereł i ojciec nauczycielki „docenili” pewna wartość – perły i córki. Wydali wszystko, bardzo wiele, aby to okazać. Pytanie o królestwo Boże… jaką wartość ma dla mnie Bóg, wiara, Kościół… to opcja czy skarb?…

Gidle, 30 lipca 2017, rok A; Wiktorówki 26 lipca 2020; 1 Krl 3, 5.7-12; Ps 119; Rz 8, 28-30; Mt 13, 44-52

HOMILIA 2

1. Kończymy dzisiaj lipcową przygodę z przypowieściami Pana Jezusa, czyli z ziemskimi historiami z niebiańskim zakończeniem.

2. Czytaliśmy w niedziele: przypowieść o siewcy i interpretację, przypowieść o pszenicy i chwaście, i interpretację, przypowieści o ziarnku gorczycy i zakwasie, a dzisiaj: o skarbie, perle, sieci oraz skarbie w skrzyni.

3. Wcześniej przypowieści wskazywały na wewnętrzną siłę królestwa Bożego. Dzisiaj akcent przenosi się na jego wartość.

4. Krótko mówiąc: królestwo Boże warte jest każdej ceny, ale przekonać o tym może się tylko ten, który dla jego osiągnięcia wszystko poświęci i temu jedynemu celowi podporządkuje swoje życie i decyzje i wybory. Dlatego właśnie niezbędne jest to, aby stać się uczniem, poznawać Boże tajemnice i żyć nimi w codzienności.

5. Wtedy także odkrywamy kontynuację między „stary” a „nowym”. Dwa proste sposoby na to odkrywanie:

  • odczytywanie znaków czasu pytania i odpowiedzi odważne! czego oczekujesz, Boże, od nas, od Kościoła lokalnego! jak mamy świadczyć o naszej wierze? nowe dylematy moralne, półprawdy i niejasności – to są znaki czasów, gdy stare odpowiedzi już nie wystarczą, trzeba nowych!
  • modlitwa! a szczególnie spotkanie ze ST i NT, to są rzeczy stare i nowe; marzeniem jest, aby ojcowie uczyli się dla żony i dzieci „wydobywać” z Biblii rzeczy stare i nowe – to jest ich zadanie; wtedy można dostrzec kontynuację między starym i nowym, a wtedy rozpoznają w Jezusie Chrystusie spełnienie obietnic; obserwując spełnienie – mogą zrozumieć dawne Boże obietnice.

6. Warto się dzisiaj przejąć obrazem tej sieci. Tymi rybami jesteśmy my, siecią jest Kościół. Ona ogarnia wszystko! Dlatego potem potrzebna jest selekcja. Tylko to, co wartościowe, wrzuca się do luku statku. Reszta – za burtę. Nie ma zmiłuj się. To dobra decyzja. Nikt nie ma pretensji do rybaków, że śmieci się pozbywają…

Radonie, 17 niedziela zwykła, rok B, 30 lipca 2023, 1 Krl 3,5.7-12; Ps 119; Rz 8,28-30; Mt 13,44-52