Naaman

Grupa docelowa: Rodziny Rodzaj nauki: Homilia Tagi: 2 Krl 5, Bełek, Łk 4, Naaman, Niołek, Ps 42, Uzdrowienie Naamana

HOMILIA 1

1. Naaman to szczęściarz: odzyskał zdrowie ciała, okiełznał swoją pychę i poszedł za słowem, które prorok wyrzekł przez sługę; jego wiara w postaci posłuszeństwa wystarczyła zupełnie – nam też wystarczy to, co Bóg nam daje – wiarę taką, jaka po prostu jest; miał mądre sługi, które doradziły zdroworozsądkowo.

2. Nie tylko ciało Naamana wyzdrowiało – odmieniło się jego wnętrze – pełen wdzięczności wrócił i wyznał wiarę w Boga. To jest wyznanie na czas Wielkiego Postu.

Radonie, 21 marca 2022, 2 Krl 5, 1-15a; Ps 42; Łk 4, 24-30

HOMILIA 2

1. Dla starożytnych ludzi było jasne i logiczne, że to król powinien mieć zdolność czynienia cudów. Skoro władza pochodzi od Boga (lub pogańskich bożków), skoro król jest namaszczony mocą Bożą, to za tym idzie możliwość uzdrawiania. Dlatego właśnie Naaman udaje się do króla izraelskiego, mimo, że służąca mówiła wcześniej o proroku.

2. Dlatego też Jezusa spotyka niebezpieczeństwo porwania i obwołania królem, skoro w czasie swojej działalności uzdrawia chorych, czyni cuda, karmi głodnych…

3. Tymczasem jednak Jego bliscy z Nazaretu wątpią, czy Bóg mówi przez Niego. Zwłaszcza, gdy przypomina im gorzkie wspomnienia z dziejów Izraela.

4. Gorzka prawda budzi gniew, chęć odwetu, agresję wobec Jezusa. Tak będzie w czasie całej Jego misyjnej drogi. Aż po krzyż.

5. „Ześlij światłość i wierność swoją, niech one mnie wiodą” po drogach naszego życia…

Radonie, 13 marca 2023, 2 Krl 5,1-15a; Ps 42; Łk 4,24-30

Pomysł (wg 2 Krl 5, 1-18)

Kiedy byłem małym dzieckiem, to wydawało mi się, że czasami na jednym ramieniu siedzi mi anioł – przyjaciel, a na drugim diabeł, który przyjaciela udaje. Mama i tata mówili mi, że mam coś zrobić, albo czegoś nie robić. Wtedy przyjacielski anioł, na którego mówiłem „Niołek” dodawał mi dobrych chęci i wspierał, żeby coś dobrego zrobić. Natomiast udający tylko przyjaciela diabeł, na którego mówiłem „Bełek”, zachęcał mnie, żeby zrobić wszystko po swojemu, czyli najlepiej nic nie robić… tak jak jest mi wygodniej i jak mi osobiście pasuje…

Dlaczego jeden radzi nam tak, a drugi inaczej? Co chcą osiągnąć tym swoim doradzaniem? Co będzie jeśli posłucham w jakiejś sytuacji jednego, albo drugiego? Kogo łatwiej słuchać, a kogo trudniej?

Rozmawiamy dzisiaj o podszeptach, ponieważ jutro w kościele usłyszymy ciekawą historię człowieka, który się zastanawiał, co zrobić, gdy chciał bardzo być zdrowy…

2 Krl 5,1-18: Naaman, wódz wojska króla Aramu, miał wielkie znaczenie u swego pana i doznawał względów, ponieważ przez niego Pan spowodował ocalenie Aramejczyków. Lecz ten człowiek – dzielny wojownik – był trędowaty…