Fundament
Roraty w LSU, czwartek 5 XII 2013
WSTĘP
Jezus chce być dla nas oparciem i siłą. Zaprasza, abyśmy w NIM szukali nadziei w chwilach radosnych i trudnych. ON jest Panem życia, codzienności, tego dnia…
HOMILIA
- Wczoraj zaprosiłem Was do pierwszej adwen-towej przygody, czyli do dotrzymywania słowa.
- Dzisiaj kolejna, która jest konsekwencją wczo-rajszej – mianowicie: mądre budowanie swojego życia.
- Jeśli na co dzień używam tysięcy słów, myśli, skojarzeń, pojęć, to chcę, aby miały jakąś war-tość, były ważne po prostu.
- Będą takie, jeśli moje życie będzie budowane na trwałym fundamencie, na Jezusie. Tylko wtedy, tylko na NIM zbudowane życie przetrwa.
- Bo że burze i życiowe nawałnice przyjdą – tego mogę być pewien, że rzucą się na moje życie – tego też mogę być pewien. Ale Jezus – Skała pozwoli mi przetrwać, nawet gdy wokół będzie się wszystko waliło. Nawet gdy w moim sercu będzie niepokój i pytania – czy warto? Czy jest sens? Czy to jeszcze na współczesne czasy – przyznawać się do Jezusa? Na NIM budować?
- Odpowiedź jest taka – możesz próbować budo-wać na czym chcesz. Jeśli coś się rozwali, bierz konsekwencje. Jedno jest pewne ON zawsze będzie chciał być Twoim i moim fundamentem, nigdy nie zawiedzie. Bo Jezus taki po prostu jest…