7 niedziela zwykła, rok C
1. Jezus naucza na równinie, gdzie jest mnóstwo słuchaczy oraz Jego uczniowie. W ub. niedzielę czytaliśmy fragment z błogosławieństwami i przekleństwami.
2. Do ostatniego ze wspomnianych błogosławieństw odnosi się dzisiejszy fragment. Brzmiało ono tak: „Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was znienawidzą i gdy wyłączą was spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego odrzucą z pogardą wasze imię jako niecne. Cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie”.
3. Jednym zdaniem: nieprzyjaciółmi są ci, którzy nienawidzą, przeklinają i oczerniają.
4. Na te trzy zachowania nieprzyjaciół: nienawiść, przekleństwo i oczernianie – odpowiedzią jest miłość nieprzyjaciół, która ma się wyrażać w postawie: czynienia dobra, błogosławienia i modlitwy.
5. Ten wybór, a właściwie hierarchia ważności, nie jest przypadkowa, ponieważ odpowiada i relacjom międzyludzkim, i religijnej sferze człowieka.
6. Wymagania stawiane słuchaczom przez Jezusa mają postać hiperboli – czyli pewnej wschodniej przesady. Oczywiście mamy prawo i obowiązek bronić swojego imienia, powinniśmy się domagać zwrotu pożyczki…
7. Lecz przy tym wszystkim nie wolno nam zapomnieć o najważniejszym:
- to, co posiadamy, należy do Boga,
- On jest dobry dla nas, niezależnie od naszego postępowania, „On jest dobry dla niewdzięcznych i złych…”
- On jest miłosierny, nie sądzi, nie potępia, odpuszcza, darów daje w nadmiarze, abyśmy tego samego się uczyli.
8. Bóg jest dobry, jego miłość jest bezwarunkowa. Okazał to w krzyżu Jezusa, który On wziął na siebie za nasze grzechy. TYLKO w tym kontekście można mówić o miłości nieprzyjaciół: czynem, błogosławieniem oraz modlitwą.
9. Na koniec jeszcze myśl Jana Budziaszka: „W czasie konfliktu z drugim człowiekiem pomyśl, czy oddałbyś za niego życie. Teraz!”
Radonie, 7 niedziela zwykła, rok C, 20 lutego 2022, 1 Sm 26,2.7-9.12-13.22-23; Ps 103; 1 Kor 15, 45-49; Łk 6,27-38