8 niedziela zwykła, rok C

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: 1 Kor 15, 8 niedziela zwykła, Łk 6, Ps 92, rok C, Syr 27

Różne komentarze i teksty

HOMILIA 1

1. Pewien uczony chciał powiększyć swoje laboratorium i wynajął dom graniczący z klasztorem karmelitanek. Pomyślał: Jak cudownie! Tutaj zawsze będę miał ciszę. I rzeczywiście tak było – poza godzinami rekreacji i uroczystości! Wtedy na terenie klasztornego ogrodu i w budynku wybuchały fontanny śmiechu, radość głośna jakby wciskała się do jego laboratorium drzwiami i oknami… To była dla niego zagadka – skąd ten śmiech, radość, wrzawa? Gryzło go to bardzo i pewnego dnia postanowił o to zapytać w klasztorze… W odpowiedzi usłyszał piękne świadectwo i doświadczeniu miłośc Zmartwychwstałego…

2. Ta sama radość promieniuje z dzisiejszego fragmentu Listu do Koryntian:

  • Chrystusowe zwycięstwo pochłonęło śmierć,
  • ościenia – przyrządu do łowienia i zabijania – nie ma! jego moc, moc grzechu – pokonana!
  • Bóg dał nam odnieść zwycięstwo przez Jezusa Chrystusa,
  • łaska i miłosierdzie we wspólnocie Kościoła zastąpiły Prawo,
  • trudu codzienności to nie zlikwiduje, ale przeżywany z Jezusem „nie pozostaje daremny”.

3. Ten trud, zwłaszcza w tych dniach wybuchu wojny między Rosją a Ukrainą, na nowo się ożywił, bo płynie z troski o naszych wschodnich sąsiadów:

  • drzazgi, belki, patyki zeszły na dalszy plan, w końcu z miłością możemy spojrzeć na siebie nawzajem,
  • czas, paliwo, pieniądze, ofiarność po tych owocach widać, ile w nas dobra,
  • ze skarbca serca, domowych półek wydobywamy to, czym można podzielić się z potrzebującymi, a choćby dobrym słowem z obfitości serca.

4. „Przeto, bracia moi najmilsi, bądźcie wytrwali… trud wasz nie pozostaje daremny w Panu…”

Radonie, 8 niedziela zwykła, rok C, Syr 27, 4-7; Ps 92; 1 Kor 15, 54b-58; Łk 6, 39-45.

HOMILIA 2

1. Jeszcze dzisiaj jesteśmy z Jezusem na równinie. Po modlitwie, wyborze uczniów, Jezus schodzi do tłumu ludzi, uzdrawia, naucza. Już wiadomo, że Jezus żadnym rewolucjonistą nie będzie, nie pociągnie tłumów do powstania przeciwko Rzymianom. Raczej niepokój budzi Jego nawoływanie do miłości nieprzyjaciół. Rzymian też???

2. Faryzeusze są tym zaniepokojeni. Patrzą na przepisy Prawa, a tam jest jasno napisane: swoich będziesz kochał – nieprzyjaciół będziesz nienawidził. Poza tym słowa o niewidomym prowadzącym niewidomego to jakby prztyczek w ich ucho! Gardzą tym tłumem, nieznającym Prawa!

3. Prawo dane przez Mojżesza nie było złe! Nie było grzechem! Paweł bronił go wielokrotnie. Nie ma w tym Prawie jakichś złych mocy! Problem polegał na tym, że jego przepisy, tradycje, zwyczaje dodane przez ludzi, nie tylko nie były w całości możliwe do wypełnienia, to jeszcze w zetknięciu z ludzką słabością skłaniały do grzechu. Jak?

4. Wystarczy przypomnieć kultowy tekst: „złote, a skromne” lub napis na ramce samochodowej tablicy rejestracyjnej: „jestem z Gdańska, jeżdżę rozważnie”.

5. Tu mija się z nauczaniem Jezusa. On mówi tak: miłość przemienia świat. Niech to nas prowadzi w czasie Wielkiego Postu – niebawem się zaczyna!

Gdańsk, 8 niedziela zwykła, rok C, 3 marca 2025, Syr 27, 4-7; Ps 92; 1 Kor 15, 54b-58; Łk 6, 39-45.