Biblijne opisy stworzenia człowieka I
1. Dwa laboratoria
WSTĘP
Przenieśmy się wyobraźnią w do chwili, gdy czas nabierał dopiero kształtu i biegu… do chwil stworzenia świata przez Boga. Wyobraźmy sobie także, że nie jesteśmy ludźmi, lecz aniołami prawdziwymi… I na dodatek mamy pomóc Bogu w stworzeniu człowieka…
AKTYWIZACJA
Praca w grupach ? tym razem można podzielić klasę na grupy osobno z chłopaków i dziewczyn. Zadanie jest następujące: wchodzimy w rolę pomocników Boga, chłopaki pracują w jednym laboratorium na Wschodzie Edenu nad prototypem kobiety. Dziewczyny tym czasem ? w zachodnim laboratorium opracowują pomysł na chłopaka.
Rozdaj kartki formatu A5. Określ czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję i wymianę wrażeń w związku z ćwiczeniem.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- Udały nam się projekty kobiety i mężczyzny?
- Wnieślibyście do swoich pomysłów jakieś ulepszenia?
- Co z Waszych pomysłów jest rzeczywiście do zrealizowania?
- Co jest potrzebne, aby te ideały zrealizować?
- Dużo jest ludzkich cech? ile jest nadludzkich? Które przeważają?
- Co w tych wszystkich planach ode mnie zależy?
- Czy nie jest to czasami śmiech, który powoduje refleksję?
PUENTA
Poszukajmy teraz odpowiedzi na kilka pytań i sprawdźmy, jak się mają stworzone przez nas kobiety i mężczyźni do tych,których Bóg sam wymyślił i stworzył w Biblii…
Analiza pierwszego opisu stworzenia człowieka Rdz 1, 26 – 31.
- Zwrot: „uczyńmy człowieka” wyraża naradę Boga z samym sobą. Podkreśla to, ze człowiek jest szczególnym dziełem Pana Boga – Bóg stwarza ze szczególnym zamysłem.
- Rzeczownik: „adam” – być czerwonym, „adamah” – gleba, ziemia. Nadanie takiego imienia pierwszemu człowiekowi, niesie informację o jego pochodzeniu (materiale, z którego został uczyniony, w ST rzeczownik „adam” raz oznacza pierwszego człowieka, ale używany również dla oznaczenia gatunku ludzkiego).
- ?Stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę? oznacza, że ludźmi są tak mężczyźni, jak i kobiety.
- Wyższość człowieka w stosunku do innych stworzeń:
- stworzony odrębnie od zwierząt (w drugim opisie Bóg dotyka człowieka swoimi rękoma),
- stworzony na obraz Boga.
Podobieństwo do Boga: wyrażone jest w terminach, używanych dla podobieństwa między synem a ojcem:
- sprawowanie władzy nad stworzonym światem w imieniu Boga,
- piękno ciała człowieka i dostojeństwo jego stojącej postawy,
- zdolność przekazywania życia potomstwu (udział w stwórczej mocy Bożej).
- Rdz 1, 27: „Stworzył go, jako mężczyznę i kobietę”:
- kobieta jest na równi człowiekiem, jak mężczyzna,
- na obraz Boga zostały stworzone wszystkie rasy i narody,
- Rdz 1, 28: Błogosławieństwo – zawiera przekazanie człowiekowi zdolności rozrodczych.
- Rdz 1, 29: Pokarmem dla człowieka nazywa rośliny:
- Autor w ten sposób wyraża przekonanie, o rajskim okresie harmonii między człowiekiem a zwierzętami,
- Pozwolenie na zabijanie zwierząt i spożywanie mięsa otrzymuje człowiek po potopie (por. Rdz 9, 1n).
- Rdz l, 31: „I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a oto było bardzo dobre” – wyraża przekonanie, że Bóg nigdy nie stworzył zła, a zło pojawiło się na świecie dopiero później.
Drugi opis stworzenia człowieka Rdz 2, 4b – 3, 24.
- Rdz 2, 7: Bóg „ulepił” z prochu roli:
- „ulepił” – oznacza czynność garncarza, wyrabiającego na kole naczynie gliniane (wolna czynność Boga),
- człowieka ukazuje jako istotę kruchą (zbudowaną z substancji podlegającej rozkładowi), zależną w swoim istnieniu i życiu od Stwórcy (wielką dzięki Jego darowi),
- „adam – adamah” – oznacza głęboki związek z rolą, (stworzony z prochu roli i po to, aby uprawiać rolę),
- Ciało jego zbudowane jest z prochu roli, tzn. z delikatniejszych składników niż ciała zwierząt (wydala je po prostu ziemia).
- W nozdrza ulepionego człowieka „tchnął … oddech życia”:
- „oddech” jest rozumiany nie tylko w znaczeniu fizycznego oddechu, ale jest światłem Jahwe, które przenika zakątki wnętrza (Prz 20, 27) i czyni człowieka istotą rozumną (Hi 32, 8),
- Bóg podtrzymuje w człowieku oddech życia (życie ludzkie jest darem Boga),
- człowiek ma w sobie coś z istoty samego Boga (idea podobieństwa do Boga).
- Umieszczenie człowieka w ogrodzie Eden (?eden? – ogród na stepie):
- raj nie jest miejscem słodkiej bezczynności,
- człowiek od początku istnienia powołany do pracy (w sensie tworzenia i utrzymania dóbr w swoim środowisku (współstwarzanie świata).
- Roślinność w ogrodzie:
- „drzewo życia” (Rdz 3, 22 – 24) – jego owoce zapewniają nieśmiertelność,
- „drzewo poznania dobra i zła”,
- „znajomość” – w rozumieniu hebrajskim, to nie tylko „wiedzieć coś”, ale „doświadczyć czegoś” (Sdz 3, l. Iż 53. 3; Mdr 3, 13) „rozumieć się na czymś”,
- „dobro i zło” – oznacza „całość”, „wszystko”; „znać dobro i zło” – oznaczało „wiedzieć wszystko”, „znać się na wszystkim”. Byłoby to określenie
wszechwiedzy właściwej Bogu, - „będziesz musiał umrzeć” – oznacza, że za pewne wykroczenie grozi kara, która nie musi zostać wykonana bezpośrednio po wykroczeniu (tu realizuje się ona przez utratę możliwości nieumierania).
- Nadawanie nazwy przez mężczyznę zwierzętom oznacza, że je przewyższa i bierze je w swoje posiadanie.
- 22-23: uczynienie kobiety z kości mężczyzny, nie oznacza niższości:
- wypowiedź mężczyzny, „ta jest dopiero kością z moich kości i ciałem z mego ciała” – oddaje radość mężczyzny,
- „być czyjąś kością i czyimś ciałem” oznacza w ST przynależność do tego samego rodu,
- 23: „Ta będzie się nazywać mężycą, bo ta z męża została wyjęta”. W jęz. hebrajskim użyty termin: „isz” (mąż) i „iszszah” (żona), podkreślają zasadę równości płci w człowieczeństwie,
- W. 24: „jedno ciało” oddaje tajemniczą siłę związku miedzy mężczyzną i kobietą, który okazuje się silniejszy niż więzy łączące człowieka z ojcem i matką:
- podstawą tego związku nie jest brak w naturze mężczyzny, spowodowany stworzeniem kobiety z żebra, ale to, że kobieta dzięki tej samej naturze i innym przymiotom mogła zapobiec jego samotności,
- mężczyzna „przyłącza się do swej żony” – uwydatnia to miłość- jaka dobry mąż darzy swoją małżonkę (por. Rdz 34, 3 i Rt 1, 14),
- Jahwista mówi o jednym mężczyźnie i jednej kobiecie, oraz „jednym ciele”, czyli duchowej społeczności, jaką tworzą, na podobieństwo żywego organizmu. Jest to znakiem, że autor małżeństwo widzi jako monogamiczne i nierozerwalne. Poligamię i rozwody, które spotykamy w ST nie jest wiec według niego zamysłem Bożym.