Jezus zstąpił do piekieł
1. Oczekiwanie
WSTĘP
Wyobraźmy sobie oczekiwanie. Bardzo długie oczekiwanie. Najdłuższe oczekiwanie na świecie. Coś się ma wydarzyć. Coś zostało obiecane. Człowiek czeka i nie może się doczekać. Czeka całymi latami, wytrwale i cierpliwie i wierzy, że obietnica się spełni. Co się wtedy czuje? Co się wtedy przeżywa oczekując jakby bez końca… Dzień za dniem zakreśla się kratki w kalendarzu, albo zrywa się kartkę za kartką…
AKTYWIZACJA
Praca indywidualna. Materiały – formularz „kartka z kalendarza”. Są to ponumerowane kartki, które uczniowie otrzymują. Każdy otrzymuje tyle, ile chce. Zadanie: pomyśl chwilę nad postawionym wyżej pytaniem. Nazwij dzień na kartce, ale nie zwykłym poniedziałkiem lub czwartkiem, ale bardziej oryginalnie: „tęsknotą”, „marzeniem”, „otrzymaniem listu”… Uzupełnij też rożne inne dane (również można to uczynić w oryginalny sposób), które zazwyczaj znajdują się na takiej kartce. Z kartek wypisanych przez uczniów budujemy kalendarz lub przyklejamy je w kolejności cyfr na arkuszu papieru w celu prezentacji. Czas na wykonanie zadania. Czas na dyskusję.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- Trudno jest nazwać i wyrazić tęsknotę?
- Umiemy dzisiaj czekać, oczekiwać?
- Jak się tego uczyć?
- Czy oczekiwanie może być twórcze?
- Jak się człowiek czuje na sekundę przed spełnieniem obietnicy?
PUENTA
Sądzę, że taką wielką tęsknotę odczuwał przez wiele, wiele lat… nasz praprzodek Adam. Odczuwał ją za swojego ziemskiego życia, odczuwał ja po swojej śmierci, przebywając w krainie umarłych. Za czym była to tęsknota? Za spełnieniem obietnicy, którą otrzymał od Boga.
Rdz 3,14-15: „Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”.
Była to zapowiedź przyjścia Tego, który ostatecznie pokona zło i śmierć, odnowi złamane przez człowieka przymierze z Bogiem – zapowiedź Zbawiciela.
2. Chrystus w piekle
WSTĘP
Chrystus zstępuje do piekła. O tym wydarzeniu opowiada przepiękna starożytna homilia.[1] Ukazuje, jak Chrystus idzie, aby odszukać pierwszego człowieka, Adama. W tej części katechezy zapoznamy się z jej fragmentem, a potem sięgniemy po cały tekst.
Jezus mówi ustami kaznodziei: „Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy będą twoimi synami, i moją władzą rozkazuję wszystkim, którzy są w okowach: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powiadam: Niech zajaśnieje wam światło! Tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie!”
Nie ma tu mowy o tak dobrze nam znanych obrazach kociołków ze smołą, w których gotują się grzesznicy, ognia i diabłów z rogami… Możemy tu natomiast odnaleźć trzy metafory przebywania w piekle: okowy, ciemności, sen.
Biblia mówi w pewnym miejscu: „Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo z wyjątkiem grzechu” (Hbr 4,15).
Los Jezusa jest podobny we wszystkim – oprócz grzechu – do losu człowieka. Poszukajmy jeszcze przez chwilę… może znajdziemy w chwilach generalnego starcia ze złem elementu okowów, ciemności i snu?…
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Teksty do pracy w grupach: teksty z Ewangelii mówiący o Ostatniej Wieczerzy, Ogrójcu, pojmaniu, drodze krzyżowej i śmierci. Zadanie: znaleźć w tekście ewangelicznym skojarzenia z hasłem: okowy, ciemności i sen. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum klasy. Czas na dyskusję.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- W jaki sposób my możemy doświadczyć tych skojarzeń?
- Jak Jezus nas dzisiaj z nich wyzwala?
- Na czym polegają te skojarzenia w nowoczesnych czasach?
PUENTA
„Przystało bowiem Temu, dla którego wszystko i przez którego wszystko, który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienie. W czym bowiem sam cierpiał będąc doświadczany, w tym może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom” (Hbr 3, 10.18).
KKK 632: Liczne wypowiedzi Nowego Testamentu, według których Jezus został wskrzeszony „z martwych” (Dz 3,15; Rz 8,11; 1 Kor 15,20), zakładają, że przed zmartwychwstaniem przebywał On w krainie zmarłych. Takie jest pierwsze znaczenie, jakie przepowiadanie apostolskie nadało zstąpieniu Jezusa do piekieł; Jezus doświadczył śmierci jak wszyscy ludzie i Jego dusza dołączyła do nich w krainie umarłych. Jezus zstąpił tam jednak jako Zbawiciel, ogłaszając dobrą nowinę uwięzionym duchom.
KKK 633: Jezus nie zstąpił do piekieł, by wyzwolić potępionych, ani żeby zniszczyć piekło potępionych, ale by wyzwolić sprawiedliwych, którzy Go poprzedzili.
Jezus jest konsekwentny w swoim zbawczym dziele – chce zbawić rzeczywiście ludzi wszystkich czasów i wszystkich miejsc[2]. Chce zbawić mnie! Już teraz to czyni przede wszystkim przez swoją miłość wyrażoną do mnie w Kościele i sakramentach.
3. Podobieństwa
WSTĘP
Pochylmy się jeszcze przez chwilę nad tekstem starożytnej homilii, czytanej w Jutrzni Wielkiej Soboty.
AKTYWIZACJA
Praca w grupach, praca z tekstem starożytnej homilii oraz przypowieści o synu marnotrawnym. Dwa teksty przyklejone obok siebie na większym arkuszu papieru, aby można było łączyć skojarzenia kolorowymi liniami, swobodnie podkreślać w tekstach. Przydają się tu zakreślacze lub kolorowe kredki. Zadanie: przeczytać w grupie dwa teksty oraz wychwycić i zaznaczyć na kolorowo wszystkie podobieństwa i skojarzenia między tymi dwoma tekstami. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja metodą karuzeli. Czas na dyskusję.
TEKSTY DO WYKORZYSTANIA
Starożytna homilia na Świętą i Wielką Sobotę
Co się stało? Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął. Ziemia się przelękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków. Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań.
Idzie, aby odnaleźć pierwszego człowieka, jak zgubioną owieczkę.
Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci; aby wyzwolić z bólów niewolnika Adama a wraz z nimi niewolnicę Ewę, idzie On, który jest ich Bogiem i synem Ewy.
Przyszedł więc do nich Pan, trzymając w ręku zwycięski oręż krzyża. Ujrzawszy Go, praojciec Adam, pełen zdumienia, uderzył się w piersi i zawołał do wszystkich: „Pan mój z nami wszystkimi!” I odrzekł Chrystus Adamowi: „I z duchem twoim!” A pochwyciwszy go za rękę, podniósł go mówiąc: „Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.
Oto ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się twoim synem. Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy będą twoimi synami, i moja władzą rozkazuję wszystkim, którzy są w okowach: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powiadam: Niech zajaśnieje wam światło! Tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie!
Tobie, Adamie, rozkazuję: Zbudź się, który śpisz! Nie po to bowiem cię stworzyłem, abyś pozostawał spętany w Otchłani. Powstań z martwych, albowiem jestem życiem umarłych. Powstań z martwych, albowiem jesteś dziełem rąk moich. Powstań ty, który jesteś dziełem rąk moich. Powstań ty, który jesteś moim obrazem uczynionym na moje podobieństwo. Powstań, wyjdźmy stąd! Ty bowiem jesteś we Mnie, a Ja w tobie, jako jedna i niepodzielna osoba.
Dla ciebie ja, twój Bóg, stałem się twoim synem. Dla ciebie Ja, Pan, przybrałem postać sługi. Dla ciebie Ja, który jestem ponad niebiosami, przyszedłem na ziemię i zstąpiłem w jej głębiny. Dla ciebie, człowieka, stałem się jako człowiek bezsilny, lecz wolny pośród umarłych. Dla ciebie, który porzuciłeś ogród rajski. Ja w ogrodzie oliwnym zostałem wydany Żydom i ukrzyżowany w ogrodzie.
Przypatrz się mojej twarzy dla ciebie oplutej, bym mógł ci przywrócić ducha, którego niegdyś tchnąłem w ciebie. Zobacz na moim obliczu śladu uderzeń, które zniosłem, aby na twoim zeszpeconym obliczu przywrócić mój obraz.
Spójrz na moje plecy przeorane razami, które wycierpiałem, aby z twoich ramion zdjąć ciężar grzechów przytłaczających ciebie. Obejrzyj moje ręce tak mocno przybite do drzewa za ciebie, który niegdyś przewrotnie wyciągnąłeś rękę do drzewa.
Snem śmierci zasnąłem na krzyżu i włócznia przebiła mój bok za ciebie, który usnąłeś w raju i z twojego boku wydałeś Ewę, a ta moja rana uzdrowiła twoje zranienie. Sen mej śmierci wywiedzie cię ze snu Otchłani. Cios zdany Mi włócznią złamał włócznię skierowaną przeciw tobie.
Powstań, pójdźmy stąd! Niegdyś szatan wywiódł cię z rajskiej ziemi, Ja zaś wprowadzę ciebie już nie do raju, lecz na tron niebiański. Zakazano ci dostępu do drzewa będącego obrazem życia, ale ja, który jestem życiem, oddaję się tobie. Przykazałem aniołom, aby cię strzegli tak, jak słudzy, teraz zaś sprawię, że będą ci oddawać cześć taką, jaka należy się Bogu.
Gotowy już jest niebiański tron, w pogotowiu czekają słudzy, już wzniesiono salę godową, jedzenia zastawione, przyozdobione wieczne mieszkanie, skarby dóbr wiekuistych są otwarte, a królestwo niebieskie, przygotowane od założenia świata, już otwarte.
Łk 15,11-32:
Powiedział też: Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem. Lecz ojciec rzekł do swoich sług: Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi. Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się. I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego. Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę. Lecz on mu odpowiedział: Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął a odnalazł się.
PUENTA
Dlaczego porównujemy te dwa teksty? Dlaczego szukamy podobieństwa między nimi? Ponieważ piekło nie zaczyna się po śmierci. Najczęściej piekło zaczyna się już za życia człowieka, na jego własne życzenie i z jego własnego wyboru. Ale nawet wtedy Jezus nie opuszcza człowieka, nie wypiera się go, towarzyszy mu w wędrówce przez życie, które staje się śmiercią.
4. Adam – Jezus Chrystus – ja
WSTĘP
Gdy pochylimy się nad tą piękną homilią możemy odnaleźć jeszcze inne podobieństwa. Oto autor porównuje w niej historię Adama i jego uczynki z historią Jezusa i z tym czego dokonał w dziele zbawienia.
AKTYWIZACJA
Poszukajmy tych porównań. Praca w grupach. Tekst homilii już jest dostępny uczniowie otrzymują jeszcze tabelkę ADAM – JEZUS CHRYSTUS – JA. Prezentacja wyników poszukiwań w dwóch pierwszych kolumnach. Ciekawość na pewno budzi trzecia kolumna, zarysowana przerywaną linią… W trzeciej komunie trzeba znaleźć odpowiedniki rezultatów poszukiwania w dwóch pierwszych kolumnach – poszukać ich w życiu współczesnego nam człowieka. Co Jezus powiedziałby współczesnemu człowiekowi, gdyby przyszedł do Otchłani, aby wyciągnąć go z niej ku życiu wiecznemu.
Prezentacja na forum klasy. Czas na dyskusję.
PUENTA
W ten sposób mogę się przekonać, na ile to, w co wierzę dotyczy mnie samego, dotyczy współczesnego człowieka. W ten sposób wiarę związuję z moim życiem i życie napełniam wiarą.
[1] KKK 634; Liturgia Godzin, II, Godzina czytań z Wielkiej Soboty, s.386-388.
[2] KKK 634