Pierwszy opis stworzenia świata – rożne przekłady
Pismo święte Starego Testamentu w przekładzie polskim O.Jakuba Wujka T.J., opr. ks. Stanisław Styś T.J., WAM Kraków 1956. (Wujek – Styś)
Rdz 1,1 – 2,4a: Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. A ziemia była pusta i próżna, i ciemności były nad głębokością, a Duch Boży unosił się nad wodami. – I rzekł Bóg: „Niech się stanie światłość”. I stała się światłość. I ujrzał Bóg światłość, że była dobra, i przedzielił światłość od ciemności. I nazwał światłość Dniem, a ciemność Nocą. I stał się wieczór i poranek, dzień jeden. – I rzekł Bóg: „Niech się stanie sklepienie między wodami i niech przedziela wody od wód”. I uczynił Bóg sklepienie, i przedzielił wody, które były pod sklepieniem, od tych. które były nad sklepieniem. I stało się tak. I nazwał Bóg sklepienie Niebem. I był wieczór i poranek, dzień wtóry. – Potem rzekł Bóg: „Niech się zbiorą wody, które są pod niebem, na jedno miejsce i niech się ukaże suchy ląd!” I stało się tak. I nazwał Bóg suchy ląd Ziemią, a zebranie wód nazwał Morzem. I widział Bóg, że było dobre. I rzekł: „Niech zrodzi ziemia ziele zielone i dające nasienie; i drzewo rodzajne, owoc czyniące według rodzaju swego, w którym by nasienie było na ziemi”. I stało się tak. I zrodziła ziemia ziele zielone i dające nasienie według rodzaju swego; i drzewo czyniące owoc i mające każde z nich nasienie według rodzaju swego. I widział Bóg, że było dobre. I stał się wieczór i poranek, dzień trzeci. – I rzekł Bóg: „Niech się staną światła na sklepieniu nieba i niech dzielą dzień od nocy; i niech będą na znaki i czasy i dni i lata, aby świeciły na sklepieniu nieba, a oświecały ziemię!” I stało się tak. I uczynił Bóg dwa światła wielkie: światło większe, aby rządziło dniem i światło mniejsze, aby rządziło nocą, i gwiazdy. I umieścił je na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią, żeby rządziły dniem i nocą, i dzieliły światłość od ciemności. I widział Bóg, iż było dobre. I stał się wieczór i poranek, dzień czwarty. Rzekł też Bóg: „Niech wywiodą wody płazy o duszy żyjącej i ptactwo nad ziemią pod sklepieniem nieba”. I stworzył Bóg wieloryby wielkie i wszelką istotę żyjącą i ruszającą się, którą wywiodły wody według rodzaju ich; i wszelkie ptactwo według rodzaju jego. I widział Bóg, iż było dobre. I błogosławił im mówiąc: „Rośnijcie i mnóżcie się, i napełniajcie wody morski; a ptactwo niech się mnoży na ziemi”. I stał się wieczór i poranek, dzień piąty. – Rzekł też Bóg: „Niech zrodzi ziemia istoty żyjące według ich rodzaju: bydło, płazy i zwierzęta ziemi, według ich rodzajów”. I stało się tak. I uczynił Bóg zwierzęta ziemi według ich rodzajów i bydło i wszelkie ziemiopłazy według ich rodzaju. I widział Bóg że było dobre. I rzekł: „Uczyńmy człowieka na nas obraz i na podobieństwo nasze; a niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem powietrznym, i nad zwierzętami, i nad wszystką ziemią, i nad wszelkim płazem, który pełza po ziemi”. I stworzył Bóg człowieka na obraz swój, na obraz Boży go stworzył, mężczyzną i niewiasta stworzył ich. I błogosławił im Bóg, i rzekł: „Rośnijcie i mnóżcie się, i napełniajcie ziemię, a czyńcie ją sobie poddaną; i panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami, które się ruszają na ziemi”. I rzekł Bóg: „Oto dałem wam wszelkie ziele, rodzące nasienie na ziemi i wszystkie drzewa, które same w sobie mają nasienie rodzaju swego, aby wam były na pokarm; i wszystkiemu ptactwu powietrznemu i wszystkiemu, co się rusza na ziemi, i w czymkolwiek jest dusza żyjąca, aby miały co jeść”. I stało się tak. I widział Bóg wszystkie rzeczy, które był uczynił: i były bardzo dobre. I stał się wieczór i poranek, dzień szósty. Dokończone zostały tedy niebiosa i ziemia, i wszystka ich ozdoba. I dokonał Bóg w dzień siódmy dzieła swego, które uczynił; i odpoczął w dzień siódmy od wszelkiego dzieła, które sprawił. I błogosławił dniowi siódmemu, i uświęcił go, bo weń odpoczął od wszelkiego dzieła swego, które stworzył Bóg i wykonał. Te są dzieje nieba i ziemi, gdy były stworzone.
Pismo święte w tłumaczeniu ks. Jakuba Wujka, opr. zespół, Księgarnia św. Wojciecha 1926 – 1927. (Wujek – KŚW)
Rdz 1,1 – 2,4a: Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. A ziemia była pusta i próżna, i ciemności zalegały nad głębokościa, Duch zaś Boży unosił się nad wodami. I rzekł Bóg: Niech się stanie światłość. I stała się światłość. I widział Bóg, że światłość była dobra; wtedy przedzielił światłość od ciemności. I nazwał światłość dniem a ciemność nocą. I nastał wieczór i poranek, dzień pierwszy. I rzekł Bóg: Niech się stanie sklepienie między wodami a niech przedziela wody od wód. I uczynił Bóg sklepienie, i przedzielił wody, które były pod sklepieniem, od tych, które były nad sklepieniem. I stało się tak. I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór i poranek, dzień wtóry. Potem rzekł Bóg: Niech się zbiorą wody, które są pod niebem na jedno miejsce, aniech ukaże się suchy ląd. I stało się tak. I nazwał Bóg suchy ląd ziemią a zebranie wód nazwał morzem. I widział Bóg, że było dobrze. I rzekł: Niech zrodzi ziemia ziele zielone a wydające nasienie, oraz drzewo urodzajne, wydające owoce według rodzaju swego, w którychby jego nasienie było zawarte w ziemi. I stało się tak. I zrodziła ziemia ziele zielone a wydające nasienie według rodzaju swego, oraz drzewo wydające owoce, a każde miało w nich nasienie według rodzaju swego. I nastał wieczór i poranek, dzień trzeci. I rzekł Bóg: Niech się staną światła na sklepieniu nieba a nich dzielą dzień od nocy; i niech będą na znaki i czasy, jak na dni i lata, aby świeciły na sklepieniu nieba a oświecały ziemię. I stało się tak. I uczynił Bóg dwa światła wielkie: swiatło większe, aby rządziło dniem, i światło mniejsze, aby rządziło nocą; do tego gwiazdy. I umieścił je na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią a rządziły dniem i nocą, a dzieliły światłość od ciemności. I widział Bóg, że było dobrze. I nastał wieczór i poranek, dzień czwarty. Rzekł też Bóg: Niech zaroją się wody rojem istot żyjących, a ptastwo niechaj będzie nad ziemią pod sklepieniem nieba. I stworzył Bóg wodne potwory wielkie, oraz wszelkie istoty żyjące i ruszające się, jakiemi zaroiły się wody według rodzaju ich, również wszelkie ptastwo według rodzaju jego. I widział Bóg, że było dobrze. I błogosławił im, mówiąc: Rośćcie i mnóżcie się, i napełniajcie wod morskie, a ptastwo niech mnoży się na ziemi. I nastał wieczór i poranek, dzień piąty. Rzekł też Bóg: Niech zrodzi ziemia istoty żyjące według ich rodzaju. I stało się tak. I uczynił Bóg zwierzęta ziemi według rodzajów ich, oraz bydło i wszelkie ziemiopłazy według ich rodzaju. I widział Bóg, że było dobrze. I rzekł: Uczyńmy człowieka na obraz i podobieństwo nasze; a niech panuje nad rybami morskimi i nad ptastwem niebieskiem, jak nad zwierzętami, nad wszystką ziemią i nad wszelkim płazem, który czołga się po ziemi. I stworzył Bóg człowieka na obraz swój, na obraz Boży stworzył go, mężczyzną i białogłową stworzył ich. I błogosławił im Bóg, i rzekł: Rośćcie i mnóżcie się, i napełniajcie ziemię a czyńcie sobie ziemię poddaną; panujecie tedy nad rybami morskiemi i nad ptastwem niebieskiem, oraz wszem zwierzęty, które ruszają się na ziemi. I rzekł Bóg: Oto dałem wam wszelkie ziele, co rodzi nasienie na ziemi, oraz wszystkie drzewa, które same w sobie mają nasienie rodzaju swego, aby wam były na pokarm; wszystkim też zwierzętom ziemi i wszystkiemu ptastwu niebieskiemu, jak i wszemu, co się rusza na ziemi i co posiada życie, aby miały ci jeść. I stało się tak. A widział Bóg wszystkie rzeczy, które był uczynił, i były bardzo dobre. I nastał wieczór i poranek, dzień szósty. Wykończone zostały tedy niebiosa i niemia, i wszystka ich ozdoba. I dokonał Bóg w dzień siódmy dzieła swego, które uczynił; i odpoczął w dzień siódmy od wszelkiego dzieła, które sprawił. I błogosławił dniowi siódmemu, i uświęcił go, bo weń odpoczął od wszelkiego dzieła swego, które stworzył Bóg i wykonał. Te są dzieje nieba i ziemi, gdy zostały stworzone.
Księga Rodzaju – opracował zespół pod redakcją ks. Michała Petera i ks. Mariana Wolniewicza, Księgarnia św. Wojciecha, Poznań 1982. (Peter- Wolniewicz)
Rdz 1,1 – 2,4a: Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. A ziemia była zupełnym pustkowiem, ciemność zalegała głębię wód, a tchnienie Boże unosiło się nad wodami. I rzekł Bóg: Niech powstanie światło! I światło powstało. I widział Bóg, że dobre jest światło. I rozdzielił Bóg światło i ciemność; nazwał światło dniem, a ciemność nocą. I tak nastał wieczór, i nastał poranek, dzień pierwszy. I rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód, i rozdzieli wody – jedne od drugich! I stało się tak. I uczynił Bóg sklepienie, i rozdzielił wody, które były poniżej sklepienia, od wód nad sklepieniem. A sklepienie nazwał Bóg niebem. I tak nastał wieczór, i nastał poranek, dzień drugi. I rzekł Bóg: Niech się zbiorą wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże ląd! I stało się tak. I ląd nazwał Bóg ziemią, a zebrane wody nazwał morzem. I widział Bóg, że to jest dobre. I rzekł Bóg: Niech się ziemia okryje zielenią, roślinami wydającymi nasiona, i drzewami owocowymi rodzącymi właściwe sobie owoce, w których zawiera się ich nasienie na ziemi. I stało się tak. Ziemia wydała więc zioła, rośliny wydające właściwe sobie nasiona i drzewa owocowe z właściwymi sobie nasionami. I widział Bóg, że to jest dobre. I tak nastał wieczór i nastał poranek dzień trzeci. I rzekł Bóg: Niech powstaną jasne światła na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, i stały się znakami świąt, dni i lat! Niech będą jasnymi światłami na sklepieniu nieba, aby oświecały ziemię. I stało się tak. Uczynił więc Bóg dwa wielkie, jasne światłą: światło większe, aby panem było dnia, i światło mniejsze, aby panem było nocy; a także i gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby oświecały ziemię, a panując nad dniem i nocą oddzielały światło od ciemności. I widział Bóg, że to jest dobre. I tak nastał wieczór i nastał poranek, dzień czwarty. I rzekł Bóg: Niech się zaroją wody mnóstwem istot żywych, a ptaki niech latają nad ziemią pod sklepieniem nieba! I stało się tak. Stworzył więc Bóg wielkie potwory morskie, i wszelkie pływające istoty żywe różnego rodzaju, którymi zaroiły się wody, i wszelkie ptactwo skrzydlate, różnego rodzaju. I widział Bóg, że to jest dobre. I błogosławił im mówiąc: Bądźcie płodne i mnóżcie się, zapełniajcie wody w morzach a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi. I tak nastał wieczór, i nastał poranek, dzień piąty. I rzekł Bóg: Niech ziemia wyda różne gatunki istot żywych: zwierzęta domowe, płazy i różne gatunki dzikich zwierząt! I stało się tak. Uczynił więc Bóg różne dzikie zwierzęta, zwierzęta domowe i płazy ziemne. I widział Bóg, że to jest dobre. I rzekł Bóg: Uczyńmy ludzi na nasz obraz, podobnych do nas, a niech władają rybami morza i ptactwem nieba, i domowymi zwierzętami, i wszelkimi płazami, pełzającymi po ziemi. I stworzył Bóg ludzi na obraz swój, na obraz Boga stworzył ich: stworzył mężczyznę i kobietę. I błogosławił im Bóg. I rzekł do nich: Płodni bądźcie i mnóżcie się; napełniajcie ziemię i ujarzmiajcie ją. Władajcie rybami morza i ptactwem nieba, i wszelkim zwierzęciem, ruszającym się na ziemi. I rzekł Bóg: Oto daję wam wszelkie rośliny rodzące nasiona na całej ziemi, i wszelkie drzewa rodzące owoc, który zawiera nasiona, aby wam były pokarmem. A wszystkim zwierzętom i wszelkiemu ptactwu nieba, i wszystkiemu, co się na ziemi porusza i ma w sobie życie, przeznaczam wszelką trawę zieloną na pożywienie. A widział Bóg, że wszystko, co uczynił, jest bardzo dobre. I tak nastał wieczór, i nastał poranek, dzień szósty. I tak ukończone zostały niebo i ziemia, i wszystkie zastępy ich [stworzeń]. A kiedy ukończył Bóg swe dzieło w szóstym dniu, odpoczął po całym dziele, którego dokonał. I błogosławił Bóg dzień siódmy, i świętym go uczynił, albowiem odpoczął w tym dniu po całym dziele, które pracą swoją stworzył. Oto dzieje stworzenia nieba i ziemi.
Biblia Tysiąclecia, Poznań – Warszawa 1980, (Tysiąclatka)
Rdz 1,1 – 2,4: Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł: „Niechaj się stanie światłość!” I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy. A potem Bóg rzekł: „Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!” Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi. A potem Bóg rzekł: „Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!” A gdy tak się stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, rzekł: „Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona”. I stało się tak. Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień trzeci. A potem Bóg rzekł: „Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią”. I stało się tak. Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień czwarty. Potem Bóg rzekł: „Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!” Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, pobłogosławił je tymi słowami: „Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi”. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień piąty. Potem Bóg rzekł: „Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!” I stało się tak. Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. A wreszcie rzekł Bóg: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!” Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi”. I rzekł Bóg: „Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona”. I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił było bardzo dobre. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień szósty. W ten sposób zostały ukończone niebo i ziemia oraz wszystkie jej zastępy [stworzeń]. A gdy Bóg ukończył w szósty dniu swe dzieło, and którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając. Oto są dzieje początków po stworzeniu nieba i ziemi.
Księga Rodzaju, Wstęp – przekład z oryginału – komentarz – opracował ks. dr Stanisław Łach, Pallottinum Poznań 1962. (Łach)
Rdz 1,1 – 2,4a: Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. Ziemia była bezładną i pustą. Ciemności zalegały powierzchnię chaosu, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy rzekł Bóg: „Niech się stanie światłość”. I stała się światłość. A widział Bóg, że światłość była dobra, i oddzielił Bóg światłość od ciemności. Nazwał zaś Bóg światłość dniem, a ciemności nazwał nocą. Wówczas nastał wieczór, a potem ranek: dzień pierwszy. Potem rzekł Bóg: „Niech powstanie sklepienie w pośrodku wód i niech rozdzieli jedne wody od drugich”. Uczynił więc Bóg sklepienie i oddzielił wody, które są pod sklepieniem, od wód, które są nad sklepieniem. I stało się tak. Nazwał zaś Bóg sklepienie niebem. Wówczas nastał wieczór, a potem nastał ranek: dzień drugi. Potem rzekł Bóg: „Niech się zbiorą wody spod nieba na jedno miejsce i niech ukaże się suchy ląd”. I stało się tak. Nazwał zaś Bóg suchy ląd ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. I widział Bóg, że były dobre. Potem rzekł Bóg: „Niech ziemia wyda trawę, rośliny wytwarzające ziarno w rozmaitych odmianach oraz drzewa rodzące owoce, które mają ziarno w sobie w rozmaitych odmianach”. I stało się tak. Ziemia wydała trawę, rośliny wytwarzające ziarno w rozmaitych odmianach. A widział Bóg, że było dobre. Wówczas nastał wieczór, a potem nastał ranek: dzień trzeci. Potem rzekł Bóg: „Niech się staną światła na sklepieniu niebieskim, aby oddzielały dzień od nocy i aby były znakami dla pór, dni i lat, służąc za światła na sklepieniu niebieskim dla oświetlenia ziemi”. I stało się tak. Uczynił Bóg dwa wielkie światła: światło większe, aby rządziło dniem, i światło mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je na sklepieniu niebieskim, aby oświecały ziemię i aby rządziły dniem i nocą, i oddzielały światło od ciemności. A widział Bóg, że było dobre. Wówczas nastał wieczór, a potem ranek: dzień czwarty. Potem rzekł Bóg: „Niech się zaroją wody rojem istot żywych, a istoty skrzydlate niech latają nad ziemią pod sklepieniem niebieskim”. Stworzył Bóg ogromne potwory morskie i wszelkie istoty żywe w rozmaitych odmianach. A widział Bóg, że było dobre. Wtedy pobłogosławił im Bóg, mówiąc: „Bądźcie płodne, rozmnażajcie się i napełniajcie wody w morzach, a istoty skrzydlate nich się mnożą na ziemi. Wówczas nastał wieczór, a potem ranek: dzień piąty. Potem rzekł Bóg: „Niech wyda ziemia istoty żywe w różnorakich odmianach: bydło, ziemiopłazy i dzikie zwierzęta”. I stało się tak Uczynił Bóg dzikie zwierzęta, bydło i wszelkie ziemiopłazy w różnorakich odmianach. I widział Bóg, że było dobre. Potem rzekł Bóg: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, jako podobieństwo nasze. Niech panują [ludzie] nad istotami morsimi i skrzydlatymi istotami powietrznymi, bydłemm, wszystkimi dzikimi zwierzętami oraz nad wszelkim ziemiopłazem”. I stworzył Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży stworzył go. Stworzył mężczyznę i niewiastę. Pobłogosławił ich też Bóg, mówiąc: „Bądźcie płodni, rozmnażajcie się, napełniajcie ziemię i ujarzmiajcie ją. Władajcie istotami morskimi, istotami powietrznymi i wszystkimi ziemiopłazami”. Potem rzekł Bóg: „Oto daję wam wszystkie rośliny wytwarzające ziarno, które rosną po całej ziemi, oraz wszystkie drzewa, których owoce mają w sobie ziarno, aby służyły wam za pokarm. Wszystkim też dzikim zwierzętom i wszystkim istotom powietrznym, i wszystkim ziemiopłazom, co posiadają życie w sobie, daję na pokarm wszelkie rośliny”. I stało się tak. I widział Bóg, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. Wówczas nastał wieczór, a potem ranek: dzień szósty. W ten sposób dokonane zostało niebo i ziemia oraz wszelkie ich wojsko. Dokona zaś Bóg w dniu siódmym dzieła swojego, które stworzył. I odpoczął w dniu siódmym po całym dziele dokonanym przez siebie. Błogosławił też Bóg dniu siódmemu i uświęcił go, albowiem odpoczłą weń po całym dziele, które stworzył. Takie są oto dzieje nieba i ziemi, dotyczące ich stworzenia.
Nova Vulgata. Bibliorum Sacrorum Editio. Sacros. Oecum. Concilii Vaticani II ratione habita iussu pauli PP. VI recognata. Auctoritate Ioannis Pauli PP. II promulgata. Liberia Editrice Vaticana. (Nova Vulgata)
Gn 1,1-2,4: In principio creavit Ceus caelum et terram. tarra autem erat inanis et Vacua, et tenebrae super faciem abyssi, et spiritus Dei ferebatur super aquas. Dixitque Deus: „Fiat lux”. Et facta est lux. Et vidit deus lucem quod esset bona et divisit Deus lucem ac tenebras. Appelavitque Deus lucem Diem et tenebras Noctem. Factumque est vespere et mane, dies unus. Dixit quoque Deus: „Fiat firmamentum in medio aquarum et dividat aquas ab aquis”. Et fecit Deus firmamentum divisitque aquas, quae erant sub firmamento, ab his, que erant super firmamentum. Et factum est ita. Vocavitque deus firmamentum Caelum. Et factum est vespere et mane, dies secundus. Dixit vero Deus: „Congregatur aquae, quae sub caelo sunt, in locum unum, et appareat arida”. factumque est ita. Et vocavit Deus arridam Terra congregationesque aquarum appellavit Maria. Et vidit Deus quod esset bonum. Et ait Deus: „Germinet terra herbam virentem et herbam facientem semen et lignum pomiferum faciens fructum iuxta genus suum, cuius semen in semetipso sit super terram”. Et factum est ita. Et protulit terra herbam virentem et herbam afferentem semen iuxta genus suum lignumque faciens fructum, qui habet in semetipso sementem secundumspeciem suam. Et vidit Deus quod esset bonum. Et factum est vespere et mane, dies tertius. Dixit autem Deus: „Fiant luminaria in firmamento caeli, ut dividant diem ac noctem te sint in signa et tempora et dies et annos, ut luceant in firmamento caeli et illuminent terram. Et factum est ita. fecitque Deus duo magna luminaria: luminare maius, ut praeesset diei, et luminare minus, ut praeesset nocti, et stellas. Et posuit eas Deus in firmamento caeli, ut lucerent super terram et praeessent diei ac nocti et dividerent lucem ac tenebras. Et vidit Deus quod esset bonum. Et factum est vespere et mane, dies quartus. Dixit etiam Deus: „Pullulent aquae reptile animas viventis, et volatile volet super terram sub firmamento caeli”. Creavitque Deus cete grandia et omnem animam viventem atque motabilem, quam quam pullulant aque secundum species suas, et omne volatile secundum genus suum. Et vidit Deus quod esset bonum; benedixitque eis Deus dicens: „Crescite et multiplicamini et replete aquas maris, avesque multiplicentur super terram”. Et factum est vespere et mane, dies quintus. Dixit quoque Deus: „Producat terra animam viventem in genere suo, iumenta et reptilia et bestias terrae secundum species suas”. factumque est ita. Et fecit Deus bestuas terrae iuxta species suas et iumenta secundum species suas et omne reptile terrae in genere suo. Et vidit Deus quod esset bonum. Et ait Deus: „Faciamus hominem ad imaginem et similitudinem nostram; et praesint piscibus maris et volatilibus caeli et bestiis universaeque terrae omnique reptili, quod movetur in terra”. Et creavit Deus hominem ad imaginem suam; ad imaginem Dei creavit illum; masculum et feminam creavit eos. Benedixitque illis Deus et ait illis Deus: „Crescite et multiplicamini et replete terram et subicite eam et diminamini piscibus maris et volatilibus caeli et niversis animantibus, quae moventur super terram”. Dixitque Deus: „Ecce dedi vobis omnem herbam afferentem semen super terram et universa ligna, quae habent in semetipsis fructum ligni portantem sementem, ut sint vobis in escam et cunctis animantibus terrae omnique volucri caeli et universis, quae moventur in terra et in quibus est anima vivens, omnem herbam virentem ad vescendum”. Et factum est ita. Viditque Deus cuncta, quae fecit, et ecce erant valde bona. Et factum est vespere et mane, dies sextus. Igitur perfecti sunt caeli et terra et omnis exercitus eorum. Complevitque Deus die septimo opus suum, quod fecerat, et requievit die septimo ab universo opere, quod patrarat. Et benedixit Deus diei septimo et sanctificavit illum, quia in ipso reqiueverat ab omni opere suo, quod creavit Deus, ut faceret. Istae sunt generationes caeli et terrae, quando creata sunt.
Biblia łacińsko-polska czyli Pismo święte Starego i Nowego Testamentu podług textu łacińskiego Wulgaty i przekładu polskiego X. Jakóba Wujka T.J. z komentarzem Menochiusza T.J przełożonym na język polski. Wydanie X. S. Kozłowieckiego Kanonika Kat. Wileń. Rektora Dyecezalnego Seminaryum. We czterech tomach in 8-vo maj. (fracta pagina). Tom I obejmujący Księgi: Rodzaju, Wyjścia, Kapłańską, Liczby, Powtórzonego Prawa, Jozuego, Sędziów i Rut. Wilno Nakładem i drukiem Józefa Zawadzkiego. 1861.
Na początku stworzył Bóg niebo y źiemię. A źiemia była pusta y próżna: y ćiemności były nad głębokością: a Duch Boży unaszał się nad wodami. Y rzekł Bóg: Niech się stanie światłość: y stała się światłość. Y uyźrzał Bóg światłość że była dobra: y przedzielił światłość od ciemności. Y nazwał światłość Dniem, a ćiemność Nocą. Y stał się wieczór y zaranek, dźień ieden. Y rzekł Bóg: Niech się stanie utwierdzenie między wodami, a niech przedźieli wody od wód. Y uczynił Bóg utwierdzenie, y przedzielił wody, które były pod utwierdzeniem, od tych które były nad utwierdzeniem. Y stało się tak. Y nazwał Bóg utwierdzenie Niebem. Y był wieczór y zaranek, dźień wtóry. Potym rzekł Bóg: Niech się zbiorą wody, które są pod niebem, na iedno mieysce: a niech się ukaże sucha. Y stało się tak. Y nazwał Bóg suchą, Ziemią: a zebranie wód przezwał Morzem. Y widział Bóg że było dobre. Y rzekł: Niech zrodźi źiemia źiele źielone, y dawaiące nasienie: y drzewo rodzayne, owoc czyniące według rodzaiu swego, któregoby naśienie było w samym sobie na źiemi. Y stało się tak. Y zrodźiła źiemia źiele źielone, y dawaiące naśienie według rodzaiu swego: y drzewo czyniące owoc, y maiące każde z nich naśienie według rodzaiu swego. Y widział Bóg że było dobre. Y stał się wieczór y zaranek, dźień trzeci. Y rzekł Bóg: Niech się staną światła na utwierdzeniu nieba, a niech dźielą dźień od nocy: y niech będą znaki, y czasy, y dni, y lata: Aby świećiły na utwierdzeniu nieba, a oświecały źiemię. Y stało się tak. Y uczynił Bóg dwie świetle wielkie: światło więtsze aby rządźiło dźień, y światło mnieysze, aby rządźiło noc; y gwiazdy. Y postawił ie na utwierdzeniu nieba, aby świećiły nad źiemią: Żeby rządźiły dźień y noc, y dźieliły światłość od ćiemności. Y widźiał Bóg iż było dobre. Y stał się wieczór i zaranek, dźień czwarty. Rzekł też Bóg: Niech wywiodą wody pła dusze żywiącey, y ptastwo nad źiemią pod utwierdzeniem nieba. Y stworzył Bóg wieloryby wielkie, y wszelką duszę żywiącą y ruszaiącą się, którą wywiodły wody według rodzaiu ich: y wszelkie ptastwo według rodzaiu iego. Y widźiał Bóg iż było dobre. Y błogosławił im, mówiąc: Róśććie y mnożcie się, y napełniajcie wody morskie: y ptastwo niech się mnoży na źiemi. Y stał się wieczór i zaranek, dźień piąty. Rzekł też Bóg: Niech zrodźi źiemia duszę żywiącą według rodzaju swego: bydło, y płaz, y bestie źiemne, według rodzajów swoich. Y stało się tak. Y uczynił Bóg bestie źiemne według rodzajów ich, y bydło, y wszelki źiemiopłaz, według rodzaiu swego. Y widźiał Bóg że było dobre. Y rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na wyobrażenie y podobieństwo nasze: a niech przełożony będzie rybom morskim, y ptastwu powietrznemu, y wszytkiey źiemi, y nad wszelkim płazem, który się płaza po ziemi. Y stworzył Bóg człowieka na wyobrażenie swoie: na wyobrażenie Boże stworzył go: mężczyznę y białągłowę stworzył ie. Y błogosławił im Bóg, y rzekł: Rośććie y mnóżćie się, y napełniayćie źiemię, a czyńćie ią sobie poddaną: y panuyćie nad rybami morskimi, y nad ptastwem powietrznym, y nadewszemi źwierzęty, które się ruchaią na źiemi. Y rzekł Bóg: Oto dałem wam wszelkie źiele rodzące naśienie na źiemi, y wszystkie drzewa które same w sobie maią naśienie rodzaiu swego, aby wam były dane na pokarm: Y wszsytkim źwierzętom źiemnym, y wszytkiemy ptastwu powietrznemu, y wszemu co się rusza na źiemi, y w czymkolwiek iest dusza żywiąca, aby miały co ieść. Y stało się tak. Y widźiał Bóg wszytkie rzeczy które był uczynił: y były barzo dobre. Y stał się wieczór i zaranek, dźień szósty. Dokończone są tedy niebiosa y źiemia y wszytko ochędóstwo ich. Y dokonał Bóg w dźień śiódmy dźieło swoie które uczynił: y odpoczynął w dźień śiódmy od wszelkiego dźieła które sprawił. Y błogosławił dniowi śiódmemu y poświęćił ji: iż weń odpoczynął od wszelkiego dźieła swego, które stworzył Bóg, aby uczynił. Te są zrodzenia nieba i źiemie, gdy były stworzone w dźień którego uczynił Pan Bóg nieba y źiemię.