Małżeństwo i rodzina
1. Krótki film o rodzinie
WSTĘP
EE 90. Kościół w Europie we wszystkich formach swej działalności i życia musi wiernie głosić prawdę o małżeństwie i rodzinie. Jest to konieczność odczuwana jako paląca, wie on bowiem, że zadanie to wynika z misji ewangelizacyjnej powierzonej mu przez jego Oblubieńca i Pana, a dziś jawi się jako niezwykle pilne.
AKTYWIZACJA
Praca indywidualna. Formularz – taśma filmowa. Zadanie jest następujące: wyobraźmy sobie, że bierzemy udział w realizacji pomysłu filmu pt. „Boża wizja małżeństwa i rodziny”. Naszym celem jest zaproponowanie tego, co warto ująć w takim filmie. Poszczególne propozycje umieszczamy w poszczególnych klatkach filmu. Mają stanowić logiczny ciąg obrazów, ewentualnie mogą być pomysłami na kolejne odcinki. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję na forum.
PUENTA
EE 90. Kościół w Europie we wszystkich formach swej działalności i życia musi wiernie głosić prawdę o małżeństwie i rodzinie. Jest to konieczność odczuwana jako paląca, wie on bowiem, że zadanie to wynika z misji ewangelizacyjnej powierzonej mu przez jego Oblubieńca i Pana, a dziś jawi się jako niezwykle pilne.
Liczne czynniki kulturowe, społeczne, polityczne przyczyniają się bowiem do coraz bardziej widocznego kryzysu rodziny.
Godzą one w różnej mierze w prawdę i godność osoby ludzkiej, przy czym podają w wątpliwość – wypaczając ją – samą ideę rodziny. Wartość nierozerwalności małżeństwa jest coraz bardziej lekceważona; żąda się prawnego uznania związków faktycznych oraz zrównania ich z prawomocnym małżeństwem; próbuje się akceptować wzorce związku dwóch osób, w których różnica płci nie odgrywa istotnej roli.
W tym kontekście Kościół powinien głosić z nową mocą to, co Ewangelia mówi o małżeństwie i o rodzinie, aby uzmysłowić ich znaczenie i wartość w zbawczym planie Bożym. Szczególnie konieczne jest stanowcze potwierdzenie, że te instytucje w rzeczywistości stanowią wyraz woli Boga. Trzeba przypominać prawdę o rodzinie jako głębokiej wspólnocie życia i miłości, otwartej na przyjęcie nowych istot; jak również o jej godności „Kościoła domowego” i jej udziale w posłannictwie Kościoła i w życiu społeczeństwa.
EE 91. Zdaniem Ojców synodalnych trzeba uznać, że liczne rodziny w swej codziennej egzystencji przeżywanej w miłości są widzialnymi świadkami obecności Jezusa, który im towarzyszy i wspiera ich darem swego Ducha. Aby pomóc im na tej drodze, należy pogłębiać teologię i duchowość małżeństwa i rodziny; głosić zdecydowanie i konsekwentnie oraz ukazywać na przekonujących przykładach prawdę i piękno rodziny opartej na małżeństwie, pojmowanym jako stały i owocny związek mężczyzny i kobiety; prowadzić w każdej kościelnej wspólnocie adekwatne, organiczne duszpasterstwo rodzin.
Równocześnie Kościół musi z macierzyńską troską ofiarować pomoc tym, którzy znajdują się w trudnych sytuacjach, jak na przykład samotne matki, małżonkowie żyjący w separacji, rozwiedzeni, opuszczone dzieci. W każdym przypadku trzeba zachęcać, wspomagać i wspierać poszczególne rodziny oraz ich zrzeszenia, aby odgrywały należną sobie pierwszoplanową rolę w Kościele i w społeczeństwie, i zabiegać o to, aby pojedyncze państwa i Unia Europejska prowadziły rzeczywistą i skuteczną politykę rodzinną.
2. Kurs przedmałżeński
WSTĘP
Wizję chrześcijańskiej rodziny i małżeństwa można przekazywać w różny sposób: przez osobisty przykład w rodzinie, przez studiowanie nauczania Kościoła, modlitwę, dyskusję. Dużą rolę odgrywa w tym temacie sensownie przygotowany i przeprowadzony kurs przedmałżeński.
AKTYWIZACJA
Praca indywidualna. Metoda – dyskusja. Zadanie jest następujące: wymieniamy się pracami z poprzedniego ćwiczenia, dajemy chwilę czasu na indywidualne ich przeczytanie, a następnie poszukujemy odpowiedzi na następujące pytanie: co przekazać narzeczonym w czasie trwania kursu, aby potem osiągnąć cel w postaci małżeństwa i rodziny zupełnie jak na filmie? Można się odnieść do całości „filmu” lub do jego pewnych elementów. Czas na dyskusję.
PUENTA
EE 92. Szczególną uwagę należy poświęcić wychowaniu młodych i narzeczonych do miłości poprzez specjalne kursy przygotowujące do zawarcia sakramentu Małżeństwa, które pomogą im dojść do tego momentu, żyjąc w czystości. W swej pracy wychowawczej Kościół okaże nowożeńcom serdeczną troskę, towarzysząc im również po ślubie.
3. Rozjaśnianie mroków
WSTĘP
Film może się udać lub nie. Podobnie jest z małżeństwem i rodziną… Coraz więcej jest rodzin rozbitych, przeżywających ogromne kryzysy. Kościół chce je traktować z szacunkiem i miłością. Jednakże być przy tym świadkiem i głosicielem obiektywnej prawdy i zaistniałej sytuacji.
EE 93. Kościół musi wreszcie z macierzyńską dobrocią podchodzić również do tych sytuacji małżeńskich, w których łatwo można stracić nadzieję. W szczególności, „patrząc na tak wiele rozbitych rodzin,
- Kościół nie czuje się powołany do wydawania surowych i bezwzględnych sądów,
- ale pragnie raczej rozjaśniać mroki licznych ludzkich dramatów światłem słowa Bożego,
- wspierając je świadectwem swego miłosierdzia.
AKTYWIZACJA
Praca indywidualna. Metoda – malowanie farbami. Zadanie jest następujące: jak wyrazić stosunek Kościoła do rodzin rozbitych lub do ludzi trwających w nowych związkach? UWAGA – zadaj ten temat każdej osobie, ale dla wzbudzenia zainteresowania i zaintrygowania –zadaj je indywidualnie, w tajemnicy przed innymi uczestnikami. W sumie każdy będzie malował ilustrację w na ten sam temat, ale to okaże się dopiero na samym końcu… Czas na wykonanie zadania. Prezentacja prac na forum
PUENTA
EE 93. W takim właśnie duchu duszpasterstwo rodzin próbuje zajmować się także sytuacjami ludzi wierzących, którzy rozwiedli się i zawarli nowe związki. Nie są oni wykluczeni ze wspólnoty; przeciwnie, są wezwani, aby uczestniczyć w jej życiu, przyswajając sobie coraz lepiej ducha ewangelicznych nakazów.
Kościół, nie ukrywając przed nimi prawdy o obiektywnym nieładzie, jakim jest ich sytuacja, oraz o jego konsekwencjach dla życia sakramentalnego, pragnie im okazywać całą swą macierzyńską troskę”.
EE 94. Jeśli służba Ewangelii nadziei każe koniecznie poświęcić szczególną uwagę rodzinie traktując ją jako priorytet, to nie ulega również wątpliwości, że rodziny odgrywają niezastąpioną rolę w głoszeniu Ewangelii nadziei. Dlatego ufnie i z miłością ponawiam wezwanie do wszystkich rodzin chrześcijańskich, które żyją w Europie: „Rodziny, stańcie się tym, czym jesteście!”.
Żywy obraz Bożej miłości
Jesteście żywym obrazem Bożej miłości: spoczywa na was bowiem „misja strzeżenia, objawiania i przekazywania miłości, będącej żywym odbiciem i rzeczywistym udzielaniem się miłości Bożej ludzkości oraz miłości Chrystusa Pana Kościołowi, Jego oblubienicy”.
Sanktuarium życia
Jesteście „sanktuarium życia […]: miejscem, w którym życie, dar Boga, może w sposób właściwy być przyjęte i chronione przed licznymi atakami, na które jest ono wystawione, może też rozwijać się zgodnie z wymogami prawdziwego ludzkiego wzrostu”.
Fundament społeczeństwa
Jesteście fundamentem społeczeństwa jako pierwsze miejsce „humanizacji” osoby i życia społecznego, wzorem nawiązywania relacji społecznych przeżywanych w miłości i solidarności.
Świadek Ewangelii
Bądźcie wy same wiarygodnymi świadkami Ewangelii nadziei! Jesteście bowiem „gaudium et spes”.
4. Kultura życia
WSTĘP
EE 95. Starzenie się i zmniejszanie liczby ludności, które obserwuje się w różnych krajach Europy, musi budzić zaniepokojenie; spadek liczby urodzeń jest bowiem symptomem niezbyt optymistycznego stosunku do własnej przyszłości; jest wyraźnym przejawem braku nadziei, jest znakiem „kultury śmierci” przenikającej dzisiejsze społeczeństwo.
AKTYWIZACJA
Praca indywidualna. Formularz – miarka.[1] Zadanie jest następujące: w jaki sposób „kultura życia” może wzrastać w naszym społeczeństwie? Dzięki czemu jej wzrost może być możliwy? Czy jest jeszcze w ogóle szansa na ten wzrost? Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.
PUENTA
EE95. Oprócz spadku liczby urodzeń należy przypomnieć inne oznaki, które przyczyniają się do przesłonięcia wartości życia i powodują jak gdyby swoistą zmowę przeciw niemu.
Wśród nich trzeba ze smutkiem wymienić przede wszystkim szerzenie się aborcji, dokonywanej również przy użyciu preparatów chemiczno-farmakologicznych, które ją umożliwiają bez potrzeby udania się do lekarza; wymyka się ona w ten sposób wszelkiej formie odpowiedzialności społecznej; sprzyja temu obecność w prawodawstwie wielu państw naszego kontynentu permisywnych ustaw w odniesieniu do tego czynu, który pozostaje „haniebnym przestępstwem” i stanowi zawsze poważny nieład moralny.
Nie można też zapominać o zamachach na życie, jakimi są „zabiegi dokonywane na embrionach ludzkich, które, chociaż zmierzają do celów z natury swojej godziwych, prowadzą nieuchronnie do zabicia embrionów” albo niewłaściwe stosowanie prenatalnych technik diagnostycznych, służących nie wczesnemu leczeniu, które niekiedy jest możliwe, ale „mentalności eugenicznej, która dopuszcza selektywne przerywanie ciąży”.
Trzeba również wspomnieć występującą w niektórych częściach Europy tendencję do uważania, jakoby dopuszczalne było świadome położenie kresu życiu własnemu albo innej istoty ludzkiej. Stąd szerzenie się eutanazji zamaskowanej czy dokonywanej jawnie; nie brak jej żądań i smutnych przykładów legalizacji.
EE 96. Wobec tego stanu rzeczy konieczne jest „służenie Ewangelii życia”, również poprzez „powszechną mobilizację sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia. Wszyscy razem musimy budować nową kulturę życia”. Jest to wielkie wyzwanie, do którego należy podejść odpowiedzialnie, z przekonaniem, że „przyszłość cywilizacji europejskiej zależy w znacznej mierze od stanowczej obrony i promowania wartości życia, stanowiących rdzeń jej kulturowego dziedzictwa”; chodzi bowiem o przywrócenie Europie jej prawdziwej godności, związanej z tym, że jest ona miejscem, gdzie uznaje się niezrównaną godność każdej osoby ludzkiej.
Chętnie podzielam następujące słowa Ojców synodalnych: „Synod Biskupów europejskich nawołuje wspólnoty chrześcijańskie, by stawały się głosicielkami Ewangelii życia. Zachęca chrześcijańskie małżeństwa i rodziny, by wspierały się wzajemnie w wierności swej misji współpracowników Boga w rodzeniu i wychowywaniu nowych istot ludzkich; docenia wszelkie wielkoduszne próby reagowania na egoizm w dziedzinie przekazywania życia, podsycany fałszywymi wzorcami bezpieczeństwa i szczęścia; wzywa państwa i Unię Europejską, by prowadziły politykę dalekowzroczną, promującą konkretne warunki mieszkania, pracy i usług społecznych, mogące sprzyjać założeniu rodziny i odpowiedzi na powołanie do macierzyństwa i ojcostwa, a ponadto zapewniające dzisiejszej Europie najcenniejszy potencjał: Europejczyków jutra”.
[1] Wykorzystałem tutaj pomysł stosowany często w domu, gdzie jest małe dziecko. Co jakiś czas zaznacza się na ścianie, futrynie lub innym miejscu kreskę oznaczającą wzrost dziecka w danym wieku. Potrzebna jest do tego zwykła miarka narysowana na ścianie. Jej wzór skopiowałem z reklamówki firmy CHICCO, rok wydania 2002.