Nie opuszczę cię…
1. Opuszczenie
WSTĘP
W czasie zawierania sakramentu małżeństwa ślubujemy sobie to, że nie opuścimy się aż do śmierci. Najczęściej mamy tu na myśli bycie ze sobą, trwanie w związku, wspólne mieszkanie, tworzenie rodziny. A przecież drugiego człowieka można opuścić na wiele różnych sposobów…
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Metoda – list pożegnalny. Zadanie jest następujące: wypisujemy na kartce wszystkie sposoby, na jakie można opuścić drugiego człowieka (fizycznie i duchowo). Z wypisanych sposobów wybieramy jeden, a następnie piszemy list pożegnalny w imieniu osoby, która opuściła swojego współmałżonka w ten właśnie sposób. Można też napisać list wcielając się w rolę współmałżonka opuszczonego w taki właśnie sposób – do wyboru. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.
PUENTA
Opuszczeniem małżonka nie musi być zdrada czy wyprowadzenie się z domu. Może to być także wycofanie swoich uczuć, czasu, uwagi i szacunku. Wtedy związek staje się polem walki, a w końcu cmentarzem. Rywalem może być kariera jednego z małżonków, pieniądze, ambicja…
2. Busola
WSTĘP
Co pomaga przetrwać w trudnych chwilach? Na czym można się oprzeć, gdy wszystko się wali w związku?
AKTYWIZACJA
Praca na forum. Dyskusja. Poszukujemy odpowiedzi na w/w pytania.
PUENTA
Trzeba mieć busolę i pamiętać, że wskazuje ona ten sam kierunek niezależnie od pogody. Tą busolą może być wiara w sakramentalną wartość małżeństwa, przekonanie, że nie łamie się raz danego słowa, poczucie odpowiedzialności za osobę, z którą związało się życie albo za własne sumienie, które nie daje spokoju.