Bóg wiary chrześcijańskiej a Bóg innych religii
Dostrzegalna wielość wyznań i religii sprawia, że:
- nie wolno podchodzić do innych religii z lękiem, poniżeniem lekceważeniem,
- nie wolno stawiać chrześcijaństwa w sensie zbawczym na równi z innymi religiami.
Cechy wspólne wszystkich religii:
- wiara w Boga – przy różnych zastrzeżeniach (politeizm, osobowość Boga); religie dostrzegają boski wymiar rzeczywistości; w tym świecie jest coś, co go przekracza,
- przeświadczenie o tym, że życie człowieka nie jest zamknięte w doczesności, że przekracza śmierć,
- związanie z określonym przesłaniem moralnym; zasada, że dobro należy czynić, a zła unikać; Bóg nie jest obojętny wobec dobra i zła.
Wszystkie religie są prawdziwe na tyle, na ile realizują te cechy.
Na czym polega specyfika religii chrześcijańskiej?
Chrześcijaństwo jest jedyne i niepowtarzalne dlatego, że Bóg z niewysło-wionej miłości dał swojego Syna, aby ludzi przyprowadzić do Ojca; niepojęta miłość Boga do człowieka.
Nie ma potrzeby, by wykazywać np. że buddyzm jest fałszywy, ale mam głosić buddyście wiarę w miłość Boga do człowieka.
Różnica między chrześcijaństwem a innymi wielkimi religiami:
- inne: powstają dlatego, że człowiek został stworzony, szuka Boga, jakoś Go znajduje; to dzukanie i znajdowanie zobiektywizowało się w wielkich tradycjach,
- chrześcijaństwo: Bóg w sposób niepowtarzalny zaczął szukać człowieka.
Nie jest obojętne, jak kto wierzy w Boga!
Dokumenty Kościoła.
DNR, 2: „Od pradawnych czasów aż do naszej epoki znajdujemy u różnych narodów jakieś rozpoznanie owej tajemniczej mocy, która obecna jest w biegu spraw świata i wydarzeniach ludzkiego życia… Rozpoznanie to i uznanie przenika ich życie głębokim zmysłem religijnym…
Kościół katolicki nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych jest prawdziwe i święte. Ze szczerym szacunkiem odnosi się do owych sposobów działania i życia, do owych nakazów i doktryn, które chociaż w wielu przypadkach różnią się od zasad przez niego wyznawanych i głoszonych, nierzadko jednak odbijają promień owej Prawdy, która oświeca wszystkich ludzi. Głosi zaś i obowiązany jest głosić bez przerwy Chrystusa, który jest „drogą, prawdą i życiem” (J 14,6), w którym ludzie znajdują pełnię życia religijnego i w którym Bóg pojednał wszystko ze sobą”.
DNR, 5: „Nie możemy zwracać się do Boga jako Ojca wszystkich, jeśli nie zgadzamy się traktować po bratersku kogoś z ludzi na obraz Boży stworzonych”.
Jan Paweł II w czasie spotkania z wyznawcami innych religii w Asyżu: „Pragnę wyrazić moje uznanie jako brat i przyjaciel, ale także jako ten, który wierzy w Jezusa Chrystusa i w Kościół katolicki, i który jest pierwszym świadkiem wiary w Niego… Wyznaję, że podobnie jak wszyscy chrześcijanie jestem przekonany, iż w Jezusie Chrystusie, Zbawicielu wszystkich, znajduje się prawdziwy pokój… To moja wiara sprawiła, że w duchu głębokiej miłości i szacunku zwróciłem się do was, przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich, Wspólnot kościelnych i Religii świata… Forma i treść naszych modlitw są bardzo różne i nie ma mowy o tym, by je sprowadzać do wspólnego mianownika. Ale w tym zróżnicowaniu może odkryliś-my na nowo, że – jeśli chodzi o problem pokoju i jego związek z zaangażowaniem religijnym -jest jednak coś, co nas łączy… Ja zaś pokornie powtarzam to, o czym jestem przekonany: pokój nosi imię Jezusa Chrystusa”.
Bałwochwalstwo
Izraelici: porzucając Boga nie przestawali w Niego wierzyć. Ale jakby był „za wielki” na ich pojęcie; prościej było służyć bogom niższym, lepiej można się było z nimi „dogadać”.
Bałwochwalstwo: wiem, że odwraca się od Boga jedynego, że nie oddaję Mu czci; wchodzę w kontakt handlowy z bożkami.
Wobec Boga:
- trzeba Mu oddać siebie przez przemianę serca, przez dobre czyny,
- w zamian za to muszę zaufać, że to, co robię, jest dobre dla mnie i dla moich bliskich.
Czy urodzenie determinuje przynależność religijną?
Człowiek nie jest automatycznie Polakiem, chrześcijaninem, wegetarianinem tylko dlatego, że urodził się w takiej rodzinie… Staje się nim przez osobiste zaangażowanie, przez pracę duchową…
Vat. II uznaje wszystkie prawdziwe wartości w innych religiach, bo wielkość chrześcijaństwa jest wystarczająco autentyczna, aby jej nie budować przez poniża-nie innych wyznań.
„…Każda wiara jest dobra, byleby człowiek żył według tego, w co wierzy…” – w takim poglądzie „dobroć” wiary jest uzależniona od tego, w jakim stopniu poma-ga ona ludziom poznawać samych siebie, odkrywać swoje ostateczne przeznaczenie i zwracać się całym życiem ku Bogu. Wyznawana wiara jest jakimś odniesieniem do ostatecznych wymiarów rzeczywistości i od tego zależy jej wartość, a nie od tego, czy zaspokoi potrzeby psychiczne i inne…
Chrześcijaństwo to coś więcej niż tylko wrośnięty w kulturę system wierzeń i religijnych dążeń ludzkich. Wiara chrześcijańska to Jezus Chrystus, który przez człowieczeństwo i śmierć na krzyżu przyniósł zbawienie ludziom. On odkupił każdego człowieka.
Nowina o Bożym zbawieniu powinna być niesiona wszystkim narodom.