Zasłona na sercach

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: 2 Kor 3, Duch i litera, Litera i duch, Mojżesz, Mt 5, Obraz i przemienienie, Ps 99, Wj 34, Zasłona, Zasłona na sercach

Teologiczny sens Pawłowej antytezy: „litera zabija, Duch zaś ożywia” w świetle perykopy 2 Kor 3,1-18

Wpatrzeni w chwałę Pana upodobniamy się do Jego obrazu (por. 2 Kor 3, 18)

„PRZEMIENIAMY SIĘ W JEGO OBRAZ” (2 KOR 3, 18)

HOMILIA 1

  1. Po czym można poznać człowieka, który się modli lub się właśnie modlił?
  2. Czasami po zmarszczonym czole, poważnej twarzy, czasami smutnej, można zobaczyć wkurzenie, że nie można się skupić, bo coś przeszkadza, rzadko po uśmiechu i pogodnej buzi, czasami także po twarzy ukrytej w dłoniach.
  3. Być może zamknięte oczy i twarz skowana w dłoniach są pewnym nawiązaniem do słów z tego czytania, które mówią: „Aż po dzień dzisiejszy, gdy czytają Mojżesza, zasłona spoczywa na ich sercach. A kiedy ktoś zwraca się do Pana, zasłona opada”.
  4. O co chodzi? Mojżesz wracając po spotkaniu z Bogiem na Synaju nie wiedział, że skóra na jego twarzy promienieje. Ludzie to widzieli i bali się podejść. Ale w końcu im przekazał słowa Przymierza. A potem chodził z zasłoną na twarzy.
  5. Ta zasłona była jakby barierą, która oddzielała ludzi od tajemnicy będącej udziałem Mojżesza.
  6. „Czytać Mojżesza z zasłoną na sercu” oznacza niemoc odkrycia w Jezusie Pana i Zbawiciela.
  7. „A kiedy ktoś zwraca się do Pana, zasłona opada”
  8. Tak dzieje się w życiu wiele razy. Może dzisiaj też?
  9. Dlatego prośmy Boga aby „zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Chrystusa”.

Poznań, Msza św. popołudniowa, 13 czerwca 2013.

2 Kor 3, 12-18: Żywiąc przeto taką nadzieję, z jawną swobodą postępujemy, a nie tak, jak Mojżesz, który zakrywał sobie twarz, ażeby synowie Izraela nie patrzyli na koniec tego, co było przemijające. Ale stępiały ich umysły. I tak aż do dnia dzisiejszego, gdy czytają Stare Przymierze, pozostaje /nad nimi/ ta sama zasłona, bo odsłania się ona w Chrystusie. I aż po dzień dzisiejszy, gdy czytają Mojżesza, zasłona spoczywa na ich sercach. A kiedy ktoś zwraca się do Pana, zasłona opada. Pan zaś jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański – tam wolność. My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu.

HOMILIA 2

1. „Litera bowiem zabija, Ducha zaś ożywia”. Te słowa pisze człowiek, który swoją młodość spędził na studiowaniu Tory – Prawa – Pisma w najlepszej szkole Gamaliela w Jerozolimie.

2. To on pamiętał słowa Boga do Izraela: „Będziecie przestrzegać moich ustaw i wyroków… Człowiek, który je wypełnia, żyje dzięki nim”.

3. I to jest prawda. Pokazują ja losy postaci, które wierne pozostały Przymierzu z Bogiem. Niestety, było ich niewiele… A reszta gdzie?

4. Z czasem więc Prawo zapisane oraz wytworzone zwyczaje nabrały roli i znaczenia surowego strażnika ludzkich czynów. Można to zobaczyć w scenach z Ewangelii, gdy faryzeusze napominają Jezusa i uczniów, co wolno, a czego nie wolno roić, a mimo to…

5. Duch ożywia! Dzięki Jego obecności i działaniu mamy już teraz poczucie i pewność prawdziwego, rzeczywistego uczestnictwa w dobrach duchowych, wśród trudu, modlitwy, we wspólnocie Kościoła.

Radonie, 14 czerwca 2023, 2 Kor 3,4-11; Ps 99; Mt 5,17-19