29 niedziela zwykła, rok B
Chrystologiczny wymiar Iz 53,1-5
29 niedziela zwykła, rok B, Mk 10,35-45
HOMILIA 1
1. Kiedy coś nam się nie udaje, nie wychodzi, to mówimy „do trzech razy sztuka”. Za trzecim razem powinno się udać.
2. Ten chwyt zastosował Pan Jezus, kiedy chciał zapowiedzieć swoim uczniom, że będzie wydany na śmierć, ukrzyżowany, zabity przez ludzi, ale po trzech latach zmartwychwstanie.
3. Po pierwszej zapowiedzi Piotr wziął Go na bok i zaczął pouczać. Po drugiej – Ewangelista Marek pisze, że „uczniowie jednak nie rozumieli tych słów, lecz bali się Go pytać”. Po trzeciej zapowiedzi przychodzą do Jezusa dwaj bracia: Jakub i Jan, aby zapewnić sobie najbardziej zaszczytne miejsce, gdy Jezus wyzwoli Izraelitów spod okupacji rzymskiej i zostanie królem.
4. Można powiedzieć, że to zapowiadanie nie udało się Panu Jezusowi… Dopiero po Jego zmartwychwstaniu, po Zesłaniu Ducha Świętego uczniowie przypomną sobie i zrozumieją słowa Jezusa. I prawie wszyscy oddadzą życie za Mistrza.
5. ta rozmowa i kłótnia wśród Apostołów jest okazją, aby dać im nauczkę na temat władzy. Jezus przypomina uczniom, że powołał ich nie po to, aby rządzili, ale po to, aby służyli. Władza to walka nieustanna o to, aby być pierwszym i lepszym od innych. Służba – to troska o innych.
6. Władzę się szanuje tylko wtedy, gdy jest silna. jest nietrwała, gdy brakuje siły. Służbę szanuje się w zasadzie zawsze… – zwłaszcza wtedy, gdy człowiek dojrzeje i sam chce służyć.
7. Na tym własnie polega potęga sługi Jezusa Chrystusa – On swoje życie oddał za nasze grzechy. Zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia. Jest z nami w Kościele i sakramentach.
8. A co się stało z Apostołami Jakubem i Janem? Jakub jako pierwszy oddał życie za Jezusa. Jan – najmłodszy z Apostołów – dożył na wygnaniu sędziwego wieku – ponad 90 lat.
Gidle, 21 października 2018, 29 niedziela zwykła, rok B, Iz 53,10-11; Ps 33; Hbr 4,14-16; Mk 10,35-45
HOMILIA 2
1. Wiele lat temu powstał scenariusz komedii pt. „Uroczysty bankiet w zakładzie pogrzebowym”. Pani Olga Lipińska, przygotowując jej telewizyjną adaptację, poprosiła poetkę, Panią Magdę Czapińską: „Napisz do kabaretu coś na czarnych, bo mnie już nosi”. Poetka napisała wzruszający tekst, właściwie modlitwę pt. „Urzędnicy Pana B.”
2. Ten tekst to perełka. Idealny do mruczenia pod nosem (jako piosenka) dla tych, którzy nie lubią „czarnych” lub „białych”. Min.: Z Tobą zawsze się jakoś dogadam/ w smutku pocieszysz, w biedzie pomożesz/ lecz ten naziemny Twój personel/ O, z personelem to już gorzej…
3. Wspominam tekst, ponieważ w dzisiejszych czytaniach jest trochę o personelu, a sporo o jego Szefie – Chrystusie Arcykapłanie. A propos, wczoraj był Dzień Szefa.
4. Rola kapłana w kulcie Boga jest prosta:
- ma składać ofiary: krwawe, pokarmowe, kadzielne,
- ma błogosławić lud,
- ma sprawować opiekę nad świątynią,
- ma oczyszczać człowieka od rytualnej nieczystości.
5. Krótko mówiąc – kapłan to człowiek należący do sanktuarium lub świątyni. Jest pośrednikiem między Bogiem a ludem: oddolnym – gdy składa ofiary i dziękczynienie Bogu w imieniu ludzi, odgórnym – gdy przekazuje wolę i błogosławieństwo Boże.
6. No dobrze, ale kim był ACYKAPŁAN?
- dowódcą 24 oddziałów kapłanów,
- chodził w wyjątkowym stroju, którego elementom przypisywano szczególną moc,
- codziennie rano i wieczorem składał w świątyni ofiarę całopalną, także w szabat oraz w święta,
- jeden raz w roku – w Dzień Pojednania – wchodził z kadzidłem do Świętego Świętych,
- poza tym składał jeszcze inne różne ofiary.
7. Arcykapłan w Dniu Pojednania wyciągał z drewnianego pudełka dwa losy: jedne z napisem Azazel, drugi z napisem „Ofiara za grzechy dla Pana”. Losy były przygotowane dla dwóch kozłów – jednego wypędzano na pustynię, drugiego składano w ofierze za grzechy całego ludu.
8. Celem rytuału było zjednoczenie ludzi z Bogiem… tylko co z tego, skoro i tak nikt nie mógł podejść bliżej świątyni niż kapłani…
9. Chrystus Arcykapłan przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie zupełnie zmienia postać rzeczy:
- „przeszedł przez niebiosa” – dla nas przyszedł z nieba na ziemię,
- w chwili Jego śmierci „zasłona przybytku rozdarła się na dwoje” – Bóg nie skrywa się już za zasłoną, ale ogarnia Obecnością cały świat, każdy może Mu oddawać cześć,
- w centrum służby Arcykapłana Jezusa Chrystusa stoi krzyż – on jest ołtarzem, Chrystus oddaje swoje życie – jest więc kapłanem i żertwą/ofiarą,
- ta ofiara raz na zawsze zastępuje wszystkie ofiary Starego Przymierza – jest uobecniana w Eucharystii,
- do uczniów mówi: „już was nie nazywam sługami, ale przyjaciółmi” – to oznacza nowe kapłaństwo – nie dlatego, że należysz do konkretnego plemienia, nie gładzisz już ludzkich grzechów za pomocą krwawych ofiar, ale mocą zbawczej ofiary Chrystusa, dzięki której prawdziwe jest wezwanie „Przybliżmy się do tronu łaski…”
10. No i przybliżyli się pewnego dnia do Jezusa Jakub i Jan (zob. Ewangelia), aby kiedyś zasiąść po obu stronach Tronu Łaski i „spijać mleczko” władzy w niebie. Zanim jednak to nastąpi, przyjmą w swoim życiu „kielich” – symbol wspólnego losu z Jezusem oraz chrzest – czyli zanurzenie w męce Jezusa. Jakub zginie ścięty mieczem w czasie prześladowania, Jan umrze na wygnaniu. Swoim losem potwierdzą, że przyszli jednak służyć niż panować.
11. Nasz wspólny los – wspólny Chleb i Kielich Eucharystii – oznacza wyjątkowy dar – powszechne kapłaństwo wiernych. To znaczy: nasze modlitwy, dobre uczynki, życie małżeńskie, rodzinne, samotne, praca, wypoczynek, radości i utrapienia – są duchowymi ofiarami miłymi Bogu. Powierzaj wszystko to Jemu w ofiarowaniu, gdy tylko jesteś na Mszy św.
12. No i w ten sposób wszyscy jesteśmy w pewnym sensie „urzędnikami Pana B.”
Radonie, 17 października 2021, 29 niedziela zwykła, rok B, Iz 53,10-11; Ps 33; Hbr 4,14-16; Mk 10,35-45