Dwaj siewcy
Dobre małżeństwo. Dzieci przynosiły rodzicom chlubę w szkole i na studiach. Najmłodsza córka wzrastała w tym środowisku wędrując śladami starszego rodzeństwa aż do szkoły średniej. Tu spotkała koleżanki z zupełnie innego świata. Szybko zasiały w jej sercu bunt wobec rodziców i rodzinnego domu. Wszystko, co w domu, było na „nie”. Przegrała rok. Zamiast ksigżek – papierosy, zamiast pomocy w domu – dyskoteka. Wkrótce sięgnęła po narkotyki. Wszystkie wysiłki rodziców i starszego rodzeństwa okazały się daremne. Zapłakana matka pytała – kto zniszczył moje dziecko? Odpowiedź jest zawarta w słowach Chrystusowej przypowieści: „nieprzyjazny człowiek to uczynił”. Gdzie, kiedy, jak? Tego z reguły ustalić nie potrafimy.
Bardzo trudno zgodzić się na to, że na dobrze uprawionej ziemi, gdzie rośnie dorodna pszenica, może wzrastać również zło. (…)
Ziemia ludzkich serc jest w zasięgu dwu siewców. Boga i zła. Jeden i drugi najczęściej posługuje się ludźmi. Bóg ma do dyspozycji ludzi szlachetnych, kochających. Jego ziarno w ich rękach ubogaca i wydaje plon stokrotny. Zło ma do dyspozycji ludzi, którzy zasmakowali w agresji, nienawiści, zazdrości, gniewie, rozpuście, nieumiarkowanym piciu i jedzeniu. Ich siew niszczy serca.
Tajemnica polega na tym, że ziarna zła są rzucane między ziarna dobre i w pierwszych fazach ich rozwoju nie da się ich nawet rozróżnić.
Ewangelia jest wielkim wezwaniem do realizmu, do przyjęcia wiadomości o bliskim sąsiedztwie zła, które_rośnie na glebie dobrej wśród dobrych ludzi. Każdy wychowawca musi się liczyć z tym, że zło zasieje na przygotowanej przez niego glebie swoje ziarno. Nie może wtedy skoncentrować się jedynie na walce z tym złem, bo popełni błąd. Czas i energia winny być przeznaczone głównie na pielęgnowanie dobra. Ta twórcza praca zmierza w dwu kierunkach. W pierwszym należy potęgować dobro w sercach wiernych Bogu. Cigąle bowiem serca dobre są narażone na ziarno zła i trzeba je uodpornić na jego działanie. W drugim należy szukać dobra w sercu, które przyjęło nasienie zła. Nigdy tu na ziemi serce człowieka nie staje się w stu procentach złe. Zawsze jest w nim zasiane dobro i czeka na możliwość rozwoju. Dobry pedagog umie dostrzec to ziarno dobra ukryte w sercu człowieka, który zgodził się dobrowolnie na wzrost w nim kąkolu.
Pedagog nie może się przerażać bliskościg zła, które atakuje wychowanków. Rodzice winni się liczyć z atakiem zła na ich dobrze wychowane dzieci. Ten atak, i to skuteczny, jest możliwy. Chrystus mówi o tym wyraźnie.
Nowa ewangelizacja polega na odkrywaniu szczęścia z czynienia dobra, z uczestniczenia w wielkim Bożym siewie. Każdy, kto chce w nim mieć swój udział, winien być przygotowany na spotkanie z ziarnem rzuconym przez zło. fot. w. zięba Życie jest pasmem niespodzianek.
W planach Boga bliskie sgsiedztwo zła jest wykorzystywane jako siła mobilizujgca do pogłębienia wiary i miłości, do udowodnienia, że „tu i teraz” serce może wydać kłos pełen ziarna. Czas żniwa ujawni sens wysiłków dobra i zła. Dobro zostanie nagrodzone, a zło wrzucone w ogień.
Ks. Edward Staniek, ŹRÓDŁO, nr 29/93, 16 Niedziela Zwykła
Mdr 12,13.16-19; Ps 86; Rz 8,26-27; Mt 13,24-43