Dawid – królem

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: Król Dawid

Wstęp

Liturgia ukazuje nam dzisiaj odwieczne napięcie między tym, co ukryte i jawne, widoczne dla oczu i znane tylko sercu, usłyszane na głos i wyszeptane w tajemnicy… pół biedy, jeśli to się wzajemnie uzupełnia i wspiera, czyli buduje, kłopot jest wtedy, gdy stoi w sprzeczności i zdumiewa…

Panie Jezu, Słowo Boga żywego, które przemienia nasze serca…
Chryste, który Prawdą chcesz wypełnić nasze słowa i uczynki…
Panie, Ty jesteś Drogą, Prawdą i Życiem…

HOMILIA

Strasznie się wkurzam, jak mi się klucze poplączą tak, że nie można ich rozdzielić… niby wszystkie ładnie nawleczone na kółka, ale czasami są złośliwe jak mało co… I to właśnie wtedy, gdy coś szybko trzeba otworzyć… Niby proste kawałki metalu, a jednak… skomplikowane…

Podobnie jest z dwoma zdaniami z 1 czytania, które są najprostsze z całej opowieści, a dźwigają na sobie chyba cały jej ciężar… dwa ostatnie zdania:

Począwszy od tego dnia duch Pański opanował Dawida. Samuel zaś udał się z powrotem do Rama.

Samuel wraca jak gdyby nigdy nic do domu, ale tak naprawdę w tajemnicy stała się rzecz wielka… Dawid wróci za chwilę do pasienia owiec, a przecież jest królem nad całym ludem…

I jeszcze Pan Bóg, który zgadza się na te wszystkie kombinacje i cierpliwie czeka na rozstrzygnięcia, które przyjdą dopiero za kilka lat… Nasz Pan jest Bogiem, który w dziwny sposób wykorzystuje także ludzką małość, aby ukazać ludziom swoją chwałę…

17 stycznia 2012, Taczaka