Dwa wróble za asa

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Lektura Tagi: rok A

22 niedziela zwykła rok A 3 września 2017 – propozycje

Mt 16,21-27

Jezus wzywając do odwagi w opowiedzeniu się po Jego stronie, mówi: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli (Mt 10,28–31). W tej wypowiedzi jest mowa o pieniądzach; as był monetą rzymską z brązu. Za jeden dzień pracy można było otrzymać szesnaście asów. Jezus znał ten pieniądz i wiedział, że polujący na wróble zarabiali na nich. A więc jeśli ktoś sprzedał 32 ptaszki, mógł otrzymać tyle pieniędzy, ile za dniówkę pracy. Ta wypowiedź ma na celu nie tyle ocenę wartości wróbla, ile sygnalizuje, że los każdego wróbla jest w rękach Boga, bo żaden z nich nie zostanie schwytany bez Jego wiedzy. Jezus zestawia wróbla z włosami na naszej głowie i otwierając oczy słuchaczy na wiedzę Ojca sygnalizuje, że On wie, ile tych włosów mamy i jaki jest los każdego z nich. Żaden nie wypadnie bez Jego wiedzy. Te dwa obrazy są potrzebne do odkrycia naszej wielkości. Jezus mówi o tym: „Nie bójcie się, jesteście ważniejsi niż wiele wróbli”, czyli w oczach Boga, który wszystko o was wie, posiadacie wartość o wiele cenniejszą. Świadomość tej prawdy pozwala żyć w obecności Boga i wiedzieć, że jeśli On śledzi los naszego włosa i los każdego wróbla, to śledzi i nasz los. Ponieważ jest to wezwanie do odwagi, Jezus chce powiedzieć, że ona jest oparta na świadomości wzroku Boga spoczywającego na nas. Kto żyje z tą świadomością, postępuje dokładnie tak, jak Bóg tego oczekuje. Bywają sytuacje, w których On oczekuje czytelnego świadectwa naszej wiary i, jeśli jesteśmy tego pewni, takie świadectwo potrafimy złożyć, nawet gdyby nas za to spotkała śmierć. Tę prawdę Jezus ujmuje sygnalizując los upolowanego wróbla i wypadającego włosa. Bóg widzi i bierze pełną odpowiedzialność za nas, tak jak odpowiada za wróble i za włosy na naszej głowie. Jezus pragnie jednak w tej wypowiedzi odsłonić tajemnicę losu nie tylko naszego ciała, ale i losu naszej duszy. W godzinie świadectwa, czyli opowiedzenia się po stronie Boga i Jego prawa, możemy oddać doczesne życie, ale nie wolno nam ryzykować grzechu, bo wówczas możemy stracić życie wieczne. Dusza jest nieśmiertelną, ale jeśli wypada poza granice Bożego życia, czeka ją duchowa śmierć, którą Jezus określa jako piekło. Te słowa Jezusa mają na uwadze podprowadzenie uczniów do składania świadectwa przynależności do Niego, dlatego kończy je wyraźnym oświadczeniem: Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie (Mt 10,32–33). Książę tego świata wkrótce zażąda czytelnego opowiedzenia się po jego stronie, czyli po stronie Mamony. Mamy z tym do czynienia tam, gdzie trwa prześladowanie chrześcijan. Słowa Jezusa są aktualne i wielu Jego uczniów spoglądając na wróble oraz spadające z głowy włosy wie, co przez nie Jezus do nich mówi. Język Ewangelii jest konkretny, bo dotyczy realizmu Bożego życia.

 

http://www.zrodlo.krakow.pl/rocznik-2014/numer-34-2014/pieniadz-w-ewangelii-3/

 

Ten świat zmieniają odważne jednostki. Warto przestać się bać! Żeby przestać się bać najprościej, chociaż to nie jest łatwe, trzeba zaprzyjaźnić się z Panem Bogiem. Kto wejdzie w taką relację z Panem Bogiem i ufa Mu, że nic co w jego życiu się dzieje, nie jest we władaniu Boga, ten potrafi stanąć przeciwko innym i powiedzieć: „nie boję się was!”. Najpierw jest zaufanie do Pana Boga, ono przezwycięża lęk.

 

https://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/pismo-swiete-rozwazania/art,2025,jestescie-wazniejsi-niz-wiele-wrobli.html

 

 

PYTANIA

  • co trzeba zmienić na świecie?
  • Co chcielibyście zmienić na lepsze?
  • Co jest potrzebne, aby te cele osiągnąć?
  • ODWAGI potrzebujemy w życiu, aby dążyć do celów i zmieniać ten świat!
  • Przyjaźń z Bogiem daje poczucie odwagi – z NIM możemy zmieniać świat!

 

Miłosierdzie jest zawsze aktem odwagi. Trzeba bowiem w nim opowiedzieć się po stronie człowieka skrzywdzonego. Nikt nie ma obowiązku bronić samego siebie. Ale uczeń Jezusa ma obowiązek reagować na krzywdę społeczną – ile razy widzi krzywdzonego, winien mądrze stanąć w jego obronie.

Jezus wzywa do odwagi. Nie bójcie się ludzi! „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało!” (Mt 10,28). Jeremiasz oddaje pomstę za wyrządzone mu krzywdy w ręce Boga. Znalazł się bowiem w takiej sytuacji, że już nie może liczyć nawet na przyjaciół. Tak w życiu bywa. Bóg zawsze stoi po stronie krzywdzonego, choć nie zawsze interweniuje natychmiast, by go ratować. Stał po stronie Syna na Golgocie, ale nie interweniował, lecz czekał, aż On wykona zadanie do końca.

Lęk potrafi sparaliżować serce tak, że nie jest ono w stanie podjąć dzieł trudnych, w których trzeba ryzykować. Miłosierdzie wobec ludzi słabych polega w wielkiej mierze na tym, by ich ochronić przed agresją środowiska, przed niesprawiedliwym sądem, butami, które depcą, pięściami, które uderzają, słowami, które ranią. Tak jest w rodzinie, w szkole, w zakładzie pracy, na ulicy, w mediach… Trzeba wejść między tego, kto jest raniony, a tego, który zadaje ból. Wiele dzieł miłosierdzia nie jest podejmowanych tylko ze strachu przed mocnymi.

Odwaga jest potrzebna do doskonalenia wyobraźni miłosierdzia. Miłosierdzie musi się bowiem liczyć z atakami na tego, kto je okazuje.

http://www.ekspreshomiletyczny.pl/index.php?page=o-odwadze-ks-edward-staniek

Kontekst literacki

(2.1) Misyjna mowa Jezusa (Mt 10)

  • Dzisiejsze czytanie pochodzi z jednej z pięciu wielkich mów Jezusa, wokół których ustrukturyzowana jest Mateuszowa Ewangelia (pozostałe to: Kazanie na Górze w Mt 5-7, przypowieści w Mt 13, mowa o wspólnocie w Mt 18 i mowa eschatologiczna w Mt 24-25).
  • Jest to mowa misyjna do Apostołów zajmująca cały 10 rozdział Ewangelii. Nie słowa skierowane do wszystkich, ale do kolegium Dwunastu, którzy wymienieni są z imienia na początku mowy (Mt 10,1-5).
  • Misja Apostołów ma się dokonać w perspektywie nadciągającego sądu Bożego i przyjścia Syna Człowieczego: „Zaprawdę, powiadam wam: Nie zdążycie obejść miast Izraela, nim przyjdzie Syn Człowieczy” (Mt 10,23b).

(2.2) Porównanie qal wa-homer

  • Jezus posługuje się jedną ze swych ulubionych metod retorycznych – qal wa-homer, czyli porównaniem: jeśli Ojciec sprawuje opiekę nad niemal bezwartościowymi wróblami, to ileż bardziej nad uczniami Jezusa!
  • To jest ta sama intuicja, którą dzielił się Jezus w Kazaniu na Górze wskazując, że Bóg, który odziewa polne lilie w cudowne szaty, tym bardziej zadba o potrzeby tych, którzy mu ufają (Mt 6,25-32). Podobne motywy znamy z Psalmów (por. Ps 8, Ps 104).

http://www.orygenes.pl/nie-bojcie-sie-tych-ktorzy-zabijaja-cialo-mt-10-26-33/