Dwaj siewcy

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: 16 niedziela zwykła, Mt 13, Siewca

Dobre małżeństwo. Dzieci przynosiły rodzicom chlubę w szkole i na studiach. Najmłodsza córka wzrastała w tym środowisku wędrując śladami starszego rodzeństwa aż do szkoły średniej. Tu spot­kała koleżanki z zupełnie innego świata. Szybko zasiały w jej sercu bunt wobec rodziców i rodzin­nego domu. Wszystko, co w domu, było na „nie”. Przegrała rok. Zamiast ksigżek – papierosy, zamiast pomocy w domu – dyskoteka. Wkrótce sięgnęła po narkotyki. Wszystkie wysiłki rodziców i starszego rodzeństwa okazały się daremne. Zapłakana mat­ka pytała – kto zniszczył moje dziecko? Odpo­wiedź jest zawarta w sło­wach Chrystusowej przy­powieści: „nieprzyjazny człowiek to uczynił”. Gdzie, kiedy, jak? Tego z reguły ustalić nie potrafi­my.

Bardzo trudno zgodzić się na to, że na dobrze uprawionej ziemi, gdzie rośnie dorodna pszenica, może wzrastać również zło. (…)

Ziemia ludzkich serc jest w zasięgu dwu siewców. Boga i zła. Jeden i drugi najczęściej  posługuje się ludźmi. Bóg ma do dyspo­zycji ludzi szlachetnych, kochających. Jego ziarno w ich rękach ubogaca i wydaje plon stokrotny. Zło ma do dyspozycji ludzi, któ­rzy zasmakowali w agresji, nienawiści, zazdrości, gniewie, rozpuście, nieumiarkowanym piciu i je­dzeniu. Ich siew niszczy serca.

Tajemnica polega na tym, że ziarna zła są rzuca­ne między ziarna dobre i w pierwszych fazach ich rozwoju nie da się ich nawet rozróżnić.

Ewangelia jest wielkim wezwaniem do realizmu, do przyjęcia wiadomości o bliskim sąsiedztwie zła, które_rośnie na glebie dobrej wśród dobrych ludzi. Każdy wychowawca musi się liczyć z tym, że zło zasieje na przygotowanej przez niego glebie swoje ziarno. Nie może wtedy skoncentrować się jedynie na walce z tym złem, bo popełni błąd. Czas i energia winny być przeznaczone głównie na pielęgnowa­nie dobra. Ta twórcza praca zmierza w dwu kie­runkach. W pierwszym należy potęgować dobro w sercach wiernych Bogu. Cigąle bowiem serca dobre są narażone na ziarno zła i trzeba je uod­pornić na jego działanie. W drugim należy szukać do­bra w sercu, które przyjęło nasienie zła. Nigdy tu na ziemi serce człowieka nie staje się w stu procentach złe. Zawsze jest w nim zasia­ne dobro i czeka na możli­wość rozwoju. Dobry peda­gog umie dostrzec to ziar­no dobra ukryte w sercu człowieka, który zgodził się dobrowolnie na wzrost w nim kąkolu.

Pedagog nie może się przerażać bliskościg zła, które atakuje wychowan­ków. Rodzice winni się li­czyć z atakiem zła na ich dobrze wychowane dzieci. Ten atak, i to skuteczny, jest możliwy. Chrystus mówi o tym wyraźnie.

Nowa ewangelizacja po­lega na odkrywaniu szczę­ścia z czynienia dobra, z uczestniczenia w wielkim Bożym siewie. Każdy, kto chce w nim mieć swój udział, winien być przygo­towany na spotkanie z ziar­nem rzuconym przez zło. fot. w. zięba Życie jest pasmem niespo­dzianek.

W planach Boga bliskie sgsiedztwo zła jest wyko­rzystywane jako siła mobilizujgca do pogłębienia wiary i miłości, do udowodnienia, że „tu i teraz” serce może wydać kłos pełen ziarna. Czas żniwa ujawni sens wysiłków dobra i zła. Dobro zostanie nagrodzone, a zło wrzucone w ogień.

Ks. Edward Staniek, ŹRÓDŁO, nr 29/93, 16 Niedziela Zwykła

Mdr 12,13.16-19; Ps 86; Rz 8,26-27; Mt 13,24-43