Eliasz w grocie
HOMILIA 1
1. Dzieje Eliasza powoli zbliżają się do końca. Czynił mocą Bożą wielkie rzeczy – sprowadził kilkuletnią suszę, pokonał i zamordował 450 proroków pogańskich. Sprowadził z nieba ogień na ofiarę.
2. Teraz staje przed Bogiem. Nie w wichrze i trzęsieniu ziemi. W ciszy. Takiej jak w sanktuarium.
3. Za Twoją obecność w tej ciszy – dzięki Ci, Panie!
Gidle, 12 czerwca 2020, 1 Krl 19, 9a-16
HOMILIA 2
1. Nie wszystko złoto, co się świeci. Scena z Eliaszem i Bogiem na górze Horeb jest interpretowana dość romantycznie. A to ejst jeden wielki dramat i depresja proroka.
2. Na nic zdał się cud ognia na ołtarzu i wymordowanie fałszywych proroków. Lud wołał: „Naprawdę Pan jest Bogiem”. Nic z tego nie wyniknęło…
3. Eliasz ucieka, robi o na własną rękę. Wchodzi do groty i zasypia. To jest symbol rezygnacji, bezsilności i poddania się. To był grób! Ta jaskinia była znana z tego, że składano tam zmarłych…
4. Stąd na miejscu jest pytanie Boga: „Co ty tu robisz?” Prorok przybył tam kierowany swoją decyzją, nie poleceniem Boga.
5. Bóg szanuje strach człowieka, proroka. Chce, aby on wyznaczył następcę. I tak się stanie.
6. Bóg nie opuści niewiernego ludu. Bądź z nami, Panie, bo wytrwale szukamy Twojego oblicza.
Radonie, 10 czerwca 2022, 1 Krl 19, 9a-16; Ps 27; Mt 5, 27-32
LEKTURA
1. Opis sytuacji
Król Achab (873 – 853 pne.) wziął za żonę Izebel, córkę króla Sydończyków. Za jej namową zaczął czcić Baala, wzniósł mu świątynię i ołtarz. Achaba upomina prorok Eliasz. Jest to czas wielkiej 3 – letniej suszy, którą ten właśnie prorok zapowiedział. Dotknięci tym nieszczęściem Izraelici odwracają się od Boga.
Eliasz wyzywa proroków Baala na otwartą próbę. Składają ofiarę i modlą się o to, aby Baal zesłał na tę ofiarę ogień z nieba. Kiedy to nie następuje, Eliasz składa ofiarę rytualną przewidzianą przez Prawo i Bóg zsyła ogień z nieba, który spala ofiarę. Ludzie, widząc ten znak, wyznają wiarę w Pana i mordują 450 proroków Baala. To rozwściecza Izebel, która chce zgładzić Eliasza. Ten ucieka i błąka się po pustyni, karmiony przez anioła Pańskiego.
Tak idąc przez pustynię przez czterdzieści dni i nocy dochodzi do Bożej góry Horeb.
2. Eliasz w grocie – wymowa symboliczna
Eliasz wchodzi do groty. To obraz wnętrza człowieka. Trzeba wejść w samego siebie. trzeba mieć odwagę spotkać się z sobą sam na sam.
W tej grocie własnego serca Eliasz przeżywa kolejno: potężną wichurę rozwalającą skały, trzęsienie ziemi i płomienie ognia. To są trzy obrazy ukazujące wewnętrzną przemianę człowieka. Z tej próby wychodzi zwycięsko jedynie to, co zostało zbudowane razem z Bogiem. W trzęsieniu ziemi chodzi o doświadczenie braku jakiegokolwiek oparcia w stworzeniu. To przeżycie prowadzi do udoskonalenia zawierzenia wyłącznie Bogu. Tylko On jest skałą, który nie zawodzi. Wreszcie ogień jest obrazem mocy oczyszczającej. Jego żar przepala to, co doczesne, przygotowując materiał ludzkiego serca do zjednoczenia z Bogiem.
Tak przygotowany Eliasz słyszy „szmer łagodnego powiewu”. Wychodzi więc z groty, zasłania twarz płaszczem i rozpoczyna rozmowę z Bogiem. Piękny opis mistycznego przeżycia. To, co stanowi szczyt możliwości dostępnych dla człowieka, staje się jego udziałem – spotyka Boga.
Długa to droga i niełatwa. Ale spotkanie u jej kresu jest w stanie nagrodzić trud zmagania ze złem, samotnej wędrówki przez pustynię, bolesnego upokorzenia pychy, utraty punktu oparcia i żaru ognia wewnętrznych doświadczeń. Droga do prawdziwego szczęścia jest długa i trudna, ale jego wartość jest nieporównywalna z jakąkolwiek formą szczęścia dostępnego na ziemi.