Kościół i polityka
1. Wyjaśnienie pojęć
WSTĘP
- Mieszać się do czegoś oznacza wkraczać na teren dla siebie z natury nie przeznaczony. Nie wypada np. mieszać się w cudze sprawy.
- Powiedzenie to dotyczy nie tylko poszczególnych ludzi, ma również szersze znaczenie. Czasami mówimy, że Kościół miesza się do polityki.
- Jaki wydźwięk mają te zarzuty?
AKTYWIZACJA
Praca na forum. Metoda – dyskusja. Zadanie do wykonania: dzielimy się naszymi spostrzeżeniami na temat mieszania się Kościoła do polityki w naszym kraju i nie tylko. Czas na dyskusję.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- Kto powinien uprawiać politykę bez zarzutu „mieszania się” do niej?
- Kto powinien mieć wpływ na politykę?
- Czy wypada mieć wpływ na politykę? Czy to coś dobrego czy złego?
- Czym w ogóle jest polityka z definicji i w rzeczywistości?
- Na czym polega rzeczowe ingerowanie w politykę, czym charakteryzuje się mieszanie się w nią?
PUENTA
- Po pierwsze: Kościół to nie księża, ale ogół wiernych. Jeśli ktoś mówiąc, że Kościół nie powinien zajmować się polityką, ma na myśli cały Kościół, to zabrania działalności politycznej ponad 90 proc. Polaków. Tylu przynajmniej deklaruje przynależność do Kościoła katolickiego. Postuluje więc, aby większość podporządkowała się mniejszości. A to jakiś absurd.
- Po drugie, jeśli ktoś mówi, że Kościół wtrąca się do polityki, zazwyczaj ma na myśli duchowieństwo. Sęk w tym, że duchowni w pewnych sytuacjach nie tylko mają do tego prawo, ale wręcz obowiązek.
- Staje się to jasne, gdy poznamy katolicką definicję polityki. Według niej, polityka to rozumna troska o dobro wspólne. A więc o poszanowanie godności osoby ludzkiej, zapewnienie jej podstawowych i niezbywalnych praw, w tym prawa do postępowania według „słusznej normy własnego sumienia” i praktykowania wiary. Dobro wspólne domaga się dobrobytu społecznego i rozwoju społeczności, a także pokoju. Kościół jest apolityczny. Ale ta apolityczność nie oznacza, że zachowuje postawę neutralną wobec wszystkich przepisów prawa, propozycji ustrojowych czy programów politycznych.
- Kościół, dbając o dobro wspólne, a przede wszystkim kierując się celami ewangelizacyjnymi, musi wypowiadać się w sprawach, które dotyczą poszanowania godności człowieka. Nie można więc wymagać od Kościoła, by milczał, gdy uchwala się prawo do aborcji czy eutanazji, gdy pozostawia się biednych samym sobie, gdy łamie się prawo do praktykowania wiary, gdy narusza się godność rodziny itd.
- Po trzecie, owo wtrącanie się Kościoła hierarchicznego do polityki polega jedynie na odwoływaniu się do sumień wiernych. Przecież duchowni nie należą do partii politycznych ani nie wchodzą w skład rządu. Zabrania tego prawo kanoniczne.
- Po czwarte, zarzuty o wtrącanie się Kościoła do polityki są wyrafinowaną grą. Znamienne jest, że rządzący zezwalają, by Kościół odnosił się do polityki, gdy jest to zgodne z ich celami. Przykład: akcesja Polski do struktur Unii Europejskiej. Ale jak głos Kościoła jest nie po myśli polityków, podnosi się larum. Tak było, gdy posłowie prawicy zaproponowali, by zagwarantować w konstytucji ochronę życia od momentu poczęcia. Kościół inicjatywę poparł, co wywołało falę krytyki. Ale czy można krytykować Kościół, że zgodnie ze swoim ewangelicznym nauczaniem broni jednego z przyrodzonych praw człowieka – prawa do życia? Przecież ma taki święty obowiązek.
- I wreszcie po piąte, jeżeli Kościół nie będzie się wypowiadał w sprawach politycznych, narazi się na kolejny zarzut, że nie angażuje się na rzecz wspólnego dobra. I tu koło się zamyka.
Źródło tekstu: http://www.przewodnik-katolicki.pl/?page=nr&nr=374&cat=85&art=20044
KKK 2244 Każda instytucja opiera się, nawet w sposób domyślny, na jakiejś wizji człowieka i jego przeznaczenia; czerpie z niej swoje kryteria sądów, swoją hierarchię wartości oraz linię postępowania.
Większość społeczeństw oparła swoje instytucje na kryterium pewnej wyższości człowieka nad rzeczami. Jedynie religia w sposób Boski objawiona otwarcie uznała w Bogu, Stwórcy i Odkupicielu, początek i przeznaczenie człowieka. Kościół zachęca władze polityczne, by w swoich sądach i decyzjach opierały się na inspiracji płynącej z prawdy o Bogu i o człowieku:
Społeczeństwa, które ignorują tę inspirację lub też ją odrzucają w imię swej niezależności względem Boga, są zmuszone do szukania w sobie lub do zapożyczania od jakiejś ideologii swych odniesień i swego celu. Nie dopuszczając do obrony obiektywnego kryterium dobra i zła, pozwalają sobie na totalitarną władzę, jawną lub zakamuflowaną, nad człowiekiem i jego przeznaczeniem, jak to pokazuje historia.
KKK 2245 Kościół, który z racji swojego posłannictwa i swojej, kompetencji w żaden sposób nie może być sprowadzony do wspólnoty politycznej, jest znakiem i zarazem stróżem transcendentnego charakteru osoby ludzkiej. „Kościół… szanuje… i popiera polityczną wolność i odpowiedzialność obywateli”.
KKK 2246 Do zadań Kościoła należy wydawanie „oceny moralnej nawet w kwestiach dotyczących spraw politycznych, kiedy domagają się tego podstawowe prawa osoby lub zbawienie dusz, stosując wszystkie i wyłącznie te środki, które zgodne są z Ewangelią i dobrem powszechnym według różnorodności czasu i warunków”.
2. Sens sprawowania władzy i jej cel
WSTĘP
Polityka polityka… czasami aż strach otworzyć lodówkę, ponieważ nawet tam może siedzieć polityk i przekonywać nas do swoich racji i punktu widzenia… Czy powinniśmy się polityką interesować, czy zostawić ja zawodowcom?
AKTYWIZACJA
Praca na forum. Metoda – dyskusja. Cel dyskusji: wymiana opinii na temat kształtu polityki w naszych czasach w Polsce i na świecie – na ile się nią interesujemy, jak widzimy rolę polityków w naszych czasach, kulturze, społeczeństwie?… Czas na dyskusję.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- Jak widzicie obecne życie polityczne, kulturę i sposoby sprawowania władzy?
- Czy w naszym społeczeństwie mamy szacunek dla polityków?
- Czy są ludźmi zaufania społecznego?
- Co podnosi poziom sprawowania władzy?
- Jakich polityków, jaką atmosferę w naszym społeczeństwie chcielibyśmy mieć?
- Jak ją osiągnąć?
PUENTA
- KKK 2234 Czwarte przykazanie Boże nakazuje nam także czcić tych wszystkich, którzy dla naszego dobra otrzymali od Boga władzę w społeczeństwie. Ukazuje ono obowiązki tych, którzy sprawują władzę, jak i tych, dla których dobra jest ona sprawowana.
- KKK 2235 Ci, którzy sprawują władzę, powinni traktować ją jako służbę. „Kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą” (Mt 20, 26).
- Sprawowanie władzy jest moralnie określone
- jej Boskim pochodzeniem,
- jej rozumną naturą,
- specyficznym przedmiotem – nikt nie może żądać lub ustanawiać tego, co jest sprzeczne z godnością osób i z prawem naturalnym.
- KKK 2236 Sprawowanie władzy zmierza do ukazania właściwej hierarchii wartości, by ułatwić wszystkim korzystanie z wolności i odpowiedzialności.
- Przełożeni powinni mądrze służyć sprawiedliwości rozdzielczej, uwzględniając potrzeby i wkład każdego oraz mając na celu zgodę i pokój.
- Powinni czuwać nad tym, by normy i zarządzenia przez nich wydawane nie stanowiły pokusy, przeciwstawiając interes osobisty interesowi wspólnoty.
- KKK 2237 Władze polityczne są zobowiązane do poszanowania podstawowych praw osoby ludzkiej. Powinny w sposób ludzki służyć sprawiedliwości, szanując prawa każdego, zwłaszcza rodzin i osób potrzebujących.
- Prawa polityczne związane z życiem obywateli mogą i powinny być przyznawane zgodnie z wymaganiami dobra wspólnego.
- Władze publiczne nie mogą ich zawiesić bez uzasadnionej i odpowiedniej przyczyny.
- Korzystanie z praw politycznych ma na celu dobro wspólne narodu i wspólnoty ludzkiej.
CZY PATRIOTYZM JEST DZISIAJ „PROBLEMEM”???