Miłosierdzie – oznaka siły czy słabości?
1. Przepowiednia
WSTĘP
Siostra Faustyna notuje, że pewnego razu podczas modlitwy za Ojczyznę, usłyszała słowa Jezusa: „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje” (Dz. 1732).
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Metoda – pakowanie plecaka. Zadanie jest następujące: wyobraźmy sobie, że na Pogórzu Synowskim rozegra się główny moment powtórnego przyjścia Pana Jezusa na końcu czasów. Wybieramy się na spotkanie przychodzącego Pana. Co zabierzemy do plecaka na taką trzydniową wyprawę? Rysujemy plecak w przekroju i jego zawartość. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- Jak poszłyby nam przygotowania? Jaki nastrój towarzyszyłby tym przygotowaniom?
- Ile rzeczy polskiej produkcji byłoby w plecaku?
- Czy Polska rzeczywiście cieszy się względami u Pana Boga? Czy rzeczywiście Bóg szczególnie ją umiłował? Czy to jest coś ważnego, czy tylko pobożne oczekiwanie i wyobraźnia św. Faustyny?
- Czy takie ewentualne względy działają na korzyść lub niekorzyść innych narodów?
- Po czym możemy poznać Boże działanie w naszym narodzie?
- Czym/kim może być ta symboliczna „iskra”?
- Chcielibyście żyć w czasach tuż przed ostatecznym przyjściem Pana?
- Wyjść naprzeciw Pana Jezusa, czy czekać na niego w domu?
PUENTA
Trudno zaprzeczyć, że są to słowa niezwykle zobowiązujące. Odkąd Dzienniczek s. Faustyny został opublikowany, wielu autorów zastanawiało się, co oznacza owa „iskra”? Jedni sądzili, że jest to sama s. Faustyna, nazwana przez Jezusa „Jego sekretarką”. Gdy kard. Karol Wojtyła został powołany na Stolicę Piętrową, pojawiły się głosy, że ową „iskrą” jest właśnie Jan Paweł II.
Moim skromnym zdaniem, po 17 VIII 2002 roku stało się jasne, że tą „iskrą” pośrednio są i św. Faustyna i Jan Paweł II, ale przede wszystkim „iskra”, która ma przygotować świat na „ostateczne przyjście Chrystusa” to kult Bożego Miłosierdzia.
Tego właśnie dnia – jak pamiętamy – Ojciec Święty, konsekrując wspaniałą bazylikę wzniesioną przy grobie św. s. Faustyny, dokonał aktu zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. Powiedział wówczas: „Czynię to z gorącym pragnieniem, aby orędzie o miłosiernej miłości Boga, które tu zostało ogłoszone przez pośrednictwo św. Faustyny, dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniało ich serca nadzieją. Niech to przesłanie rozchodzi się z tego miejsca na całą naszą umiłowaną Ojczyznę i na cały świat. Niech się spełnia zobowiązująca obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść „iskra, która przygotuje świat na ostateczne Jego przyjście”.
Tymi słowami Papież zwrócił na Polskę oczy ludzkości, zbolałej zwłaszcza po tragicznym dniu 11 IX 2001 roku. Stąd bowiem na cały świat ma rozchodzić się orędzie o tym, że Bóg choć jest sprawiedliwym Sędzią, to jednak przede wszystkim okazuje swoje miłosierdzie tym, którzy z ufnością zwracają się do Niego.
Święty Jan Apostoł pisze, że „Bóg jest Miłością” (l J 4, 8). Ta Boża Miłość odznacza się tym, że nikim nie gardzi, nawet największym grzesznikiem. Ta szczególna postać miłości, pochylającej się nad nędzą grzeszników – jak uczy Jan Paweł II w encyklice Dives in misericordia – to właśnie Boże Miłosierdzie. To Boża łaska, która nie tylko że przywraca do życia, ale marnotrawnych synów obdarza godnością dzieci Bożych.
Jan Paweł II powierzył nam obowiązek głoszenia światu tej prawdy o Bogu zatroskanym o grzesznego człowieka. Kończąc homilię w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie, dodał: „Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia. W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście! To zadanie powierzam wam, drodzy bracia i siostry, Kościołowi w Krakowie i w Polsce oraz wszystkim czcicielom Bożego miłosierdzia, którzy tu przybywać będą z Polski i z całego świata. Bądźcie świadkami miłosierdzia!”
2. Świadek miłosierdzia
WSTĘP
Być świadkiem miłosierdzia – to nowy i jakże doniosły wymiar chrześcijańskiej duchowości. Na czym jednak polega apostolstwo miłosierdzia? Odpowiedzi na to pytanie poszukajmy także w nauczaniu umiłowanego Rodaka.
On to podczas pielgrzymki do Ojczyzny w 1997 roku, nawiedzając grób Apostołki Miłosierdzia, do zgromadzonych tam Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, a tym samym i o nas wszystkich, powiedział: „Dzisiejszy człowiek:
- potrzebuje waszego głoszenia Miłosierdzia,
- potrzebuje waszych dzieł miłosierdzia,
- i potrzebuje waszej modlitwy o Miłosierdzie.
Nie zaniedbujcie żadnego z tych wymiarów apostolstwa”.
AKTYWIZACJA
Praca indywidualna i na forum. Metoda – banknoty w kapeluszu. Potrzebny jest kapelusz żebraka, zabawkowe banknoty pieniężne. Zadanie jest następujące: wyobraźmy sobie, że „dzisiejszy człowiek” żebrze banknotów miłosierdzie, siedzi z kapeluszem na ziemi, gdzie brak tego miłosierdzia… my mamy możliwość mu pomóc, więc na odwrocie banknotów wpisujemy odpowiedź na pytanie: w jaki sposób dzisiaj okazywać sobie miłosierdzie w naszym codziennym świecie? Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- Jesteśmy nauczeni okazywania miłosierdzia?
- Banknot w kapeluszu załatwia wszystko? Cokolwiek załatwia?
- Oczekujemy miłosierdzia od innych? Czy jednak bezwzględnej sprawiedliwości?
- Czy miłosierdzie dzisiaj jest domeną ludzi silnych czy słabych?
- W jaki sposób możemy być świadkami Bożego miłosierdzia i Boga, który zawsze przebacza?
- Czy to dobrze, że Bóg zawsze przebacza? Czy ma inne wyjście?
- Znamy uczynki miłosierdzia co do ciała i duszy?
- Co nam daje modlitwa o miłosierdzie?
PUENTA
Można więc powiedzieć, że duchowość miłosierdzia polega zasadniczo na trzech rzeczach.
Po pierwsze, chodzi o to, by głosić prawdę o Bogu, który zawsze przebacza grzechy, gdy człowiek szczerze żałuje i pokutuje, a przy tym z ufnością szuka drogi powrotu do Niego, wszakże – jak mówił Jezus do s. Faustyny – „łaski z Mojego miłosierdzia czerpie się jednym naczyniem, a nim jest ufność” (Dz. 1578). Zastanawiające jest to, że Obraz Miłosierdzia Bożego z napisem „Jezu, ufam Tobie”, namalowany według wskazań samego Jezusa, cieszy się niezwykłą popularnością i dociera nawet do najdalszych zakątków świata. Czyż jego popularyzacja nie jest głoszeniem Bożego Miłosierdzia? Dodajmy, że obraz ten wiernie oddaje to, co – jak opisuje św. Jan Apostoł – wydarzyło się wieczorem w dzień Zmartwychwstania (por. J 20, 19-23). O tym Obrazie Jezus powiedział do s. Faustyny: „Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten Obraz nie zginie” (Dz. 48).
Drugim elementem duchowości miłosierdzia – jak uczy Papież – jest pełnienie uczynków miłosierdzia, do czego zobowiązuje ewangeliczna przypowieść Jezusa o sądzie ostatecznym, podczas którego będziemy sądzeni nie z inteligencji, urody, zręczności czy ilości dóbr materialnych, lecz z tego, czy okazaliśmy miłosierdzie zwłaszcza najmniejszym, bo z nimi utożsamia się Jezus: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Warto zatem przypomnieć sobie naukę katechizmu o siedmiu uczynkach miłosiernych co do ciała i tyluż uczynkach miłosiernych co do duszy.
UCZYNKI MIŁOSIERDZIA WZGLĘDEM DUSZY
- Grzeszących upominać.
- Nieumiejętnych pouczać.
- Wątpiącym dobrze radzić.
- Strapionych pocieszać.
- Krzywdy cierpliwie znosić.
- Urazy chętnie darować.
- Modlić się za żywych i umarłych.
UCZYNKI MIŁOSIERDZIA WZGLĘDEM CIAŁA
- Głodnych nakarmić.
- Spragnionych napoić.
- Nagich przyodziać.
- Podróżnych w dom przyjąć.
- Więźniów pocieszać.
- Chorych nawiedzać.
- Umarłych pogrzebać
Trzecim elementem duchowości miłosierdzia – zgodnie ze słowami Papieża – jest modlitwa o miłosierdzie Boże „dla nas i dla całego świata”. Do tego najbardziej nadaje się Koronka do Bożego Miłosierdzia, odmawiana zwykle w godzinie śmierci Jezusa, czyli o godzinie piętnastej. Jak wiemy, jej treść podyktował sam Pan Jezus. Jest też jakby drugie „Ojcze nasz”, dlatego w jednym z objawień powiedział do s. Faustyny: „Wielkich łask udzielę duszom, które odmawiać będą tę koronkę. Wnętrzności Miłosierdzia Bożego poruszone są dusz odmawiających tę koronkę” (Dz. 848).
Tym, co spina te trzy elementy duchowości miłosierdzia, jest ufność, której domaga się Pan Jezus, mówiąc: „Kiedy dusza zbliża się do Mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łask, że sami w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promieniuje na inne dusze” (Dz. 1074).
Z encykliki Jana Pawła II o Bożym Miłosierdziu (DiM 7) „Uwierzyć w Syna ukrzyżowanego, to znaczy „zobaczyć Ojca» (por. J 14, 9), to znaczy uwierzyć, że w świecie jest obecna miłość i że ta miłość jest potężniejsza od zła jakiegokolwiek, w które uwikłany jest człowiek, ludzkość, świat. Uwierzyć zaś w taką miłość to znaczy uwierzyć w miłosierdzie. Miłosierdzie jest bowiem nieodzownym wymiarem miłości, jest jakby drugim jej imieniem, a zarazem właściwym sposobem jej objawiania się i realizacji wobec rzeczywistości zła, które jest w świecie, które dotyka i osacza człowieka, które wdziera się również do jego serca i może go „zatracić w piekle” (Mt 10, 28).