O wierze 96-100

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Lektura Tagi: brak tagów

Rozpoznanie

  1. Kiedy kończą się wakacje, to umawiam się ze znajomymi na wspominanie, oglądanie zdjęć, slajdów… bardzo lubie takie wspominki i opowieści o różnych pięknych miejscach.
  2. Piękno tego świata często kieruje ludzkie srece ku Bogu, który ten świat obdarzyłswoim pięknem… i wspaniale jest wychwycić to piekno, dostrzec je. I zapamiętać.
  3. Tylko kłopot jest wtedy, gdy ktoś z takim pięknem w oczach przychodzi do kościoła, a tam… nieciekawe kazanie, zaduch, ludzie obserwujący się nawzajem…
  4. Wtedy pojawia się pytanie – czy nie lepiej spotkać się z Bogiem jednak na łonie przyrody? Czy nie piekniej jest właśnie tam? Czy rzeczywiście te sakramenty, jak to ciągle powtarzają księża, są takie ważne? Co z nich właściwie mamy?
  5. KKK 1118 Sakramenty są „sakramentami Kościoła” w podwójnym znaczeniu: są sakramentami „przez Kościół” i „dla Kościoła”. Są one sakramentami „przez Kościół”, ponieważ jest on sakramentem działania Chrystusa, który dokonuje w nim swego dzieła dzięki posłaniu Ducha Świętego. Są one także „dla Kościoła”, będąc „sakramentami, które budują Kościół”, ponieważ ukazują i udzielają ludziom, zwłaszcza w Eucharystii, tajemnicę komunii Boga Miłości, Jednego w Trzech Osobach.
  6. KKK 1117 Kościół za pośrednictwem Ducha, który prowadzi go „do całej prawdy” (J 16, 13), stopniowo rozpoznawał ten skarb otrzymany od Chrystusa i dokładnie określił sposób „udzielania” go, podobnie jak to czynił w odniesieniu do kanonu Pisma świętego i nauki wiary jako wierny „szafarz” misteriów Bożych. W ten sposób Kościół uznał w ciągu wieków, że wśród jego obrzędów liturgicznych jest siedem, które są we właściwym sensie sakramentami ustanowionymi przez Chrystusa.
  7. Jasne, że czasami człowiek niewiele z tego rozumie… jasne, że czasami w kościeleczujemy się jak widzowienie zbyt ciekawego widowiska… i na dodatek niewiele z tego rozumiemy…
  8. Ale jest to publiczne wyznanie wiary. Publiczny znak, że Bóg jest dla mnie kimś waznym niezaleznie od tego, czy kazanie jest nudne czy ciekawe, i czy w kościele jest duszno czy nie…
  9. Znak ważny, aby się nie okazało, że Boga potrzebuję tylko w chwilach trwogi lub potrzeby przezycia czegoś pięknego i wzruszającego…
  10. Nic Go nie zastąpi… nawet wielkość gór czy szum morza… wie o tym dokładnie ten, kto Go stracił i odzyskał…

Cel sakramentów

  1. Prawda o życiu bywa często bardzo brutalna. O życiu wiarą w Boga – także.
  2. Rodzice wysyłają w niedzielę dziecko do kościoła, a sami zostają spokojnie w domciu. Bierzmowanie przyjmuje się w sumie dla świętego spokoju, i aby w przyszłości nie było kłopotów na ślubie. Chrzest – aby wyrzucić diabła z dziecka. Ślub – to już właściwie tylko ceremonia… sakrament namaszczenia chorych – zamiast kojarzyć się z wyzdrowieniem i nadaniem sensu cierpieniu – stał się prostą drogą na tamten świat.
  3. Po co nam te sakramenty? Czy czasami wiara i życie bez nich nie byłyby prostsze? Co właściwie jest ich celem?
  4. KKK 1123 Celem sakramentów jest:
  • uświęcenie człowieka,
  • budowanie mistycznego Ciała Chrystusa,
  • a wreszcie oddawanie czci Bogu.
  • Jako znaki, mają one także pouczać.
  • Sakramenty wiarę nie tylko zakładają,
  • lecz za pomocą słów i rzeczy dają jej wzrost, umacniają ją i wyrażają.
  • Słusznie więc nazywają się sakramentami wiary.
  1. A wiara nie jest prywatną sprawą każdego człowieka…
  2. KKK 1124 Wiara Kościoła poprzedza wiarę wierzącego, który jest wezwany do przylgnięcia do niej. Gdy Kościół celebruje sakramenty, wyznaje wiarę otrzymaną od Apostołów.
  3. Dość mamy chyba na co dzień brutalności w życiu… dość… może czas na nowo, po raz kolejny zaprosić Boga do serca, aby poprzez sakramenty, poprzez te święte znaki na nowo zagościł w nim pokój. Pokój także między ludźmi…

Ex opere operato

  1. W początkach chrześcijaństwa wiele razy wybuchały prześladowania. Wierzącyc w Chrystusa oddawali swoje życie za wiarę, uciekali przed śmiercią, skrywali się, łapani stawali na przesłuchaniach przed władcami.
  2. Wielu z nich załamywało się i wyrzekało Chrystusa. Czynili to katechumeni, czyli przygotowujący się do chrztu, czynili to ochrzczeni, a nawet sami kapłani.
  3. Gdy prześladowania cichły, część odstępców chciała powrócić na łono Kościoła. Wtedy z kolei wybuchały dyskusje: co z nimi zrobić? Przyjąć? Ale przecież publicznie wyrzekli się wiary i Chrystusa. Czy mogą na nowo przystępować do świętych sakramentów? Co zrobić z kapłanami, którzy niczym najemnicy porzucali swoje stada, aby ratować skórę… czy teraz przyjąć ich z powrotem? Czy mogą sprawować sakramenty? Czy są tego godni? Czy te sakramenty będą ważnie sprawowane?
  4. Kościół rozeznał, że powracających trzeba przyjąć do rodziny Kościoła. Że trzeba przebaczyć im to, co uczynili. Mocą samego Chrystusa. Że kapłani mogą nadal sprawować święte sakramenty… dlaczego? Ponieważ…
  5. KKK 1127 Sakramenty godnie celebrowane w wierze udzielają łaski, którą oznaczają. Są one skuteczne, ponieważ działa w nich sam Chrystus: to On chrzci, to On działa w sakramentach, aby udzielać łaski, jaką oznacza sakrament. Ojciec zawsze wysłuchuje modlitwy Kościoła swego Syna, który to Kościół w epiklezie [modlitwie – prośbie] każdego sakramentu wyraża swoją wiarę w moc Ducha Świętego. Jak ogień przemienia w siebie wszystko, czego dotknie, tak Duch Święty przekształca w życie Boże to, co jest poddane Jego mocy.
  1. KKK 1128 Taki jest sens stwierdzenia Kościoła, że sakramenty działają ex opere operato (dosłownie: „przez sam fakt spełnienia czynności”), czyli mocą zbawczego dzieła Chrystusa, dokonanego raz na zawsze. Wynika stąd, że „sakrament urzeczywistnia się nie przez sprawiedliwość człowieka, który go udziela lub przyjmuje, lecz przez moc Bożą”. W chwili, gdy sakrament jest celebrowany zgodnie z intencją Kościoła, moc Chrystusa i Jego Ducha działa w nim i przez niego, niezależnie od osobistej świętości szafarza. Skutki sakramentów zależą jednak także od dyspozycji tego, kto je przyjmuje.
  2. A co daje człowiekowi przyjmowanie tych sakramentów?
  3. KKK 1129 Kościół naucza, że dla wierzących sakramenty Nowego Przymierza są konieczne do zbawienia. „Łaska sakramentalna” jest łaską Ducha Świętego, udzieloną przez Chrystusa i właściwą każdemu sakramentowi. Duch uzdrawia i przemienia tych, którzy przyjmują sakrament, upodabniając ich do Syna Bożego. Owocem życia sakramentalnego jest to, że Duch przybrania za synów przebóstwia wiernych, w żywy sposób jednocząc ich z jedynym Synem, Zbawicielem.
  4. Na szczęście….
  5. Prześladowania bowiem były, są i będą… wielkie i spektakularne, a także może jeszcze bardziej bolesne – te małe, codzienne wyśmiania i szyderstwa…
  6. Niech Bóg nas umacnia w takich chwilach, abyśmy wytrwali w wierze i wytrwali przy Chrystusie… niech nas umacnia właśnie w świętych sakramentach…

Próbowanie

  1. Nie ma chyba człowieka, który kręcąc w kuchni słodki krem, ubijając pianę lub robiąc ciasto nie skusił się i nie spróbował ze smakiem, choć jeszcze nie gotowe, choć jeszcze przecież nie do jedzenia…
  2. Trzeba posmakować, żeby wszystko dobrze wyszło i smakowało. Ale trzeba też posmakować, aby przyspieszyć tę chwilę, gdy będzie można zjeśc coś gotowego i pysznego…
  3. Dlaczego o tym mówię?
  4. Ponieważ bardzo podobnie jest między człowiekiem i Panem Bogiem. Otóż celebrując sakramenty święte też staramy się coś przyspieszyć…
  5. KKK 1130 Kościół celebruje misterium swego Pana, „aż przyjdzie„, aby „Bóg był wszystkim we wszystkich” (1 Kor 11, 26; 15, 28). Od czasów apostolskich liturgia kieruje się do swego celu przez wzywanie Ducha w Kościele: „Marana tha!” (1 Kor 16, 22). (…) W sakramentach Chrystusa Kościół otrzymuje już zadatek swego dziedzictwa, uczestniczy już w życiu wiecznym, „oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa” (Tt 2, 13).
  6. Ale przyspieszanie królestwa Bożego to jeszcze nie wszystko…
  7. [cd. KKK 1130] Święty Tomasz streszcza różne aspekty znaku sakramentalnego w następujący sposób: „Sakrament jest znakiem, który:
  • przypomina to, co było wcześniej, a mianowicie mękę Chrystusa;
  • który uwidacznia to, co dokonuje się w nas przez mękę Chrystusa, a mianowicie łaskę;
  • jest znakiem profetycznym, to znaczy zapowiadającym przyszłą chwałę”.
  1. Niech żyje zatem niecierpliwość w kuchni i w kościele…

Wieczne alleluja!

  1. Piekłem straszono mnie w życiu nie raz nie dwa… wizja diabłów z ostrymi widłami, ognia, siarki i smoły, udręk piekielnych może podziałaćna wyobraźnię, zwłaszcza małego dziecka.
  2. W pewnym momencie jednak przestraszyłem się… nieba! Przestraszyłem się nieba do tego stopnia, że zastanawiałem się, czy naprawdę chcę tam trafić.
  3. Dlaczego? Ktoś miopowiadał, że w niebie przez cały czas oddaje się chwałę Bogu, że ludziska non stop chodzą w jakiejś wielkiej procesji i bez końca śpiewają ALLELUJA… rozumiem – godzinkę, dwie… ale całą wieczność?… lekka przesada…
  4. A ja myślałem, że w niebie to wreszcie będzie spokój, mili ludzie bez wrednych zagrywek, że i ja sam uwolniony będę od egoizmu, że będzie jakiś wgląd w ostateczny sens życia… o winie, pięknych kobietach i szybkich samochodach nie wspominając…
  5. Piękne kobiety… hmmm… pod dostatkiemjest ich już tutaj, na ziemi… A gdy człowiek zajrzy do Katechizmu, to okazuje się, że towarzystwo, które spotkamy wydaje się być niezwykle ciekawe…
  6. KKK 1137 Apokalipsa św. Jana, którą czytamy w liturgii Kościoła, objawia nam najpierw, że „w niebie stał tron i na tronie ktoś zasiadał” (Ap 4, 2): Pan Bóg. Następnie ukazuje „stojącego Baranka, jakby zabitego” (Ap 5, 6): Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego […]; Tego, „który składa ofiarę i jest ofiarowany, który daje i jest dawany”. Objawia wreszcie „rzekę wody życia… wypływającą z tronu Boga i Baranka” (Ap 22, 1), jeden z najpiękniejszych symboli Ducha Świętego.
  7. KKK 1138 W służbie uwielbienia Boga i w wypełnianiu Jego zamysłu uczestniczą „zjednoczeni” w Chrystusie: Moce niebieskie, całe stworzenie (czterech żyjących), słudzy starego i nowego Przymierza (dwudziestu czterech Starców), nowy Lud Boży (sto czterdzieści cztery tysiące), a zwłaszcza męczennicy zabici „dla Słowa Bożego” (Ap 6, 9), Najświętsza Matka Boża […], a wreszcie „wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków” (Ap 7, 9)
  8. Tak jest w niebie, w takiej społeczności celebruje się tam niebiańską liturgię. Najciekawsze jest jednak to, że aby wziąć w niej udział – nie trzeba być w niebie, ponieważ KKK 1139 Duch Święty i Kościół pozwala nam uczestniczyć w tej wiecznej liturgii, kiedy w sakramentach celebrujemy misterium zbawienia.
  9. A celebrowanie tego misterium pozwala na wypełnienie serca ludzkiego Bożą obecnością…
  10. W sumie tego nie ba nie ma co się tak bać… zycie wieczne nie zależy odilości zaśpiewanych ALLELUJA. Ale od tego, czy pozwolę Bogu, aby w nim zamieszkał w moim sercu. I wśród ludzi mi bliskich. Już tutaj, na ziemi…