Poniedziałek Wielkanocny
HOMILIA 1
1. Kiedy słyszę słowo ŚWIADEK, to staje mi przed oczami schludnie ubrana postać z Biblią w ręce, która chodzi od drzwi do drzwi, puka i chce rozmawiać o Bogu, zbawieniu, miłości. Nie jest to oczywiście katolik. Pomijając już wszystko inne… kiedyś za złość rodzicom zaprosiłem takich ludzi do pokoju, była niezła awantura…
2. „My wszyscy jesteśmy tego świadkami…” mówi dzisiaj Piotr… po jego życiu widać, że świadkiem idealnym nie jest, od razu można by mu wygarnąć, że się zaparł, że opuścił Mistrza… i co? I nic, bo bycie świadkiem nazbyt często kojarzy nam się z moralnym ideałem, a nie z głoszeniem Chrystusa w swoim normalnych życiu, wcale nie idealnym, wcale nie bezbłędnym…
3. Świadkowie, księża też chodzą do spowiedzi, może nawet częściej niż inni, i jest o czym pogadać ze spowiednikiem… Bo siłą świadka nie jest wcale poukładane życie, sterylnie czyste i wolne od najmniejszego pyłku grzechu…. ale moc Chrystusa, który w nas działa i posługuje się naszą niemocą…
4. Takiego ojca Emila w życiu bym za świadka nie uznał… Na szczęście jednak – zobaczcie – Piotr mówi nie o sobie, ale o Jezusie, który oddał za nas swoje życie, i zmartwychwstał, i to JEGO świadkami my także mamy być…
Poznań, poniedziałek w oktawie Zmartwychwstania Pańskiego, 2012.
HOMILIA 2
1. Drobny szczegół: katecheza o zmartwychwstaniu z I czytania to głoszenie, które miało miejsce NIE w dniu Zmartwychwstania. To fragment NT, który mówi o głoszeniu uczniów w dzień Pięćdziesiątnicy – Zesłania Ducha Świętego.
2. Potrzebują czasu, aby spotkać Jezusa, przekonać się, że żyje, słuchać, rozmawiać, oprzeć się strachowi.
3. Ale nie czas przynosi tutaj działanie Ducha Świętego. To Jego moc czyni nas świadkami. Zaufanie do Niego sprawia, że życie jest świadectwem.
4. Prośmy z całego serca o moc Ducha Świętego, o moc głoszenia Zmartwychwstałego Chrystusa!
Wiktorówki, Wielkanoc 2015, Dz 2, 14. 22-32; Ps 16; J 20, 1-9 lub Mt 28, 8-15
HOMILIA 3
1. W hinduskich filmach w stylu Bollywood jest zasada, że kiedy akcja filmu nasyca się w pewnym momentach uczuciami, to wtedy bohaterowie… śpiewają piosenkę!…
2. Od strony uczuciowej to właśnie te piosenki „popychają” akcję do przodu i wyjaśniają, co się dzieje, co czują filmowi bohaterowie.
3. Podobnie jest z księgą Dziejów Apostolskich. Nie jest ona co prawda scenariuszem filmowym, ale ma coś, co popycha akcję do do przodu i wyjaśnia sens – przemówienia! Jest ich ponad 20. Dziś słuchaliśmy fragmentu przemówienia drugiego. Klasyczny model: powitanie, motyw spełnienia zapowiedzi Starego Testamentu, odniesienie do dzieła zbawienia i wezwanie do nawrócenia.
4. Puentą i impulsem popychającym, do przodu jest zdanie ostatnie: „tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg: my wszyscy jesteśmy tego świadkami”.
5. Warto sobie zadać pytanie: co moją wiarę „popycha” do przodu ku rozwojowi? W dzieciństwie czy młodości to np. lekcje religii – co w życiu dorosłym jest lub będzie motorem rozwoju mojej wiary? Czy jestem świadkiem, czy tylko aktorem na scenie życia religijnego?
Gidle, Poniedziałek Wielkanocny, 22 kwietnia 2019, Dz 2, 14. 22-32; Ps 16; J 20, 1-9 lub Mt 28, 8-15
HOMILIA 4
1. Informacja zawsze w cenie. Dlatego dzisiejsza Ewangelia jest tak bardzo aktualna.
2. Jedni płacą za wysyłanie informacji, inni za ich zbieranie. Jeszcze inni za ich wymyślanie, kreowanie, liczenie, analizowanie.
3. Jezus nie posyła z informacją. On daje misję do spełnienia. I na tym polega nasze chrześcijaństwo. Jeśli nawet św. Piotr przypomina dziś w I czytaniu dobrze znane wiadomości, to na końcu mówi dużo więcej: „jesteśmy tego świadkami”.
4. Informację można kupić lub sprzedać. Świadka autentycznego Prawdy o Zmartwychwstaniu Pana Jezusa – nie! Bądźmy takimi świadkami!
Gidle, Poniedziałek Wielkanocny, 22 czerwca 2019, Dz 2, 14. 22-32; Ps 16; J 20, 1-9 lub Mt 28, 8-15
HOMILIA 5
- Kiedy z grupą młodzieży ewangelizowaliśmy na ulicach Poznania i dzieliliśmy się wiarą w Boga, podeszli do nas pewnego razu świadkowie jehowy. Byli ciekawi, kim jesteśmy. gdy się dowiedzieli, że jesteśmy katolikami, zdziwili się mocno., mówili: koniec świata jest już bliżej niż nam się wydawało, skoro katolicy na ulicach są świadkami Boga.
- TAK! To my powinniśmy być świadkami…
- świadkami Boga, który jest wierny swoim obietnicom ( 1 czytanie), Bóg obiecuje przyjście Mesjasza, Jego zwycięstwo nad grzechem i śmiercią – skutkiem grzechów; to wykonał Bóg w Jezusie Chrystusie, spełnił swoją obietnicę,
- świadkami Jezusa, którego spotkaliśmy – On nie chce być tylko podziwiany i adorowany – przychodzi w Komunii św., aby mieszkać w moim sercu, w moim ciele, w moim życiu; spotkać Jezusa – nie tylko słuchać o Nim w Kościele, ale przestać się bać, że zmieni moje życie, przestać się wstydzić bycia człowiekiem wierzącym i jemu ufającym,
- „My jesteśmy tego świadkami” – tego właśnie: Bożego miłosierdzia dla Kościoła i w Kościele – wspólnocie wierzących; tutaj i teraz, w tych czasach! one przypominają Galileę sprzed 2 tysięcy lat, krain przecinających się dróg, idei, kultów, narodowości, religii…
3. Jakim jestem świadkiem? O czym mówi moje życie? To jest pytanie dzisiaj i zawsze aktualne…
Gidle, 28 marca 2016, Poniedziałek Wielkanocny, rok A, Dz 2, 14. 22-32; Ps 16; J 20, 1-9 lub Mt 28, 8-15
HOMILIA 6
1. Dla mojego pokolenia słowo „świadek” kojarzyło się ze schludnie ubranym człowiekiem, grzecznym, ulizanym, w parze z drugą osobą, w ręku jakaś książka. Raczej nie Biblia, lecz podręcznik do służby Bożej. Pukał do drzwi, chciał porozmawiać o Bogu, życiu wiecznym. Kiedyś na złość mamie zaprosiłem takich świadków na rozmowę…
2. „My wszyscy jesteśmy tego świadkami” – mówi dzisiaj św. Piotr. Nie chodził schludnie ubrany, ani nie był ulizany. Nie był ideałem, wiele można mu było zarzucić. Taki człowiek – świadkiem?
3. Tak. Siłą świadectwa nie jest doskonałość, nie jest życie czyste jak szyby umyte na święta. Ale moc Chrystusa, która w nas działa.
4. Bądźmy świadkami Zmartwychwstałego tacy, jacy na co dzień jestesmy.
Poniedziałek Wielkanocny, Wiktorówki, 5 kwietnia 2021, rok B, Dz 2, 14. 22-32; Ps 16; J 20, 1-9 lub Mt 28, 8-15
HOMILIA 7
1. „Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami” – mówi Piotr w dzień Zesłania Ducha Świętego, gdy uczniowie otwierają drzwi Wieczernika, aby głosić chwałę Zmartwychwstałego.
2. Dziś obowiązek bycia świadkiem żyjącego Jezusa spoczywa na nas! Do nas należy głoszenie światu cudu zmartwychwstania ze wszystkimi tego konsekwencjami.
3. Na czym polegają te konsekwencje?
- zmartwychwstanie jest potwierdzeniem tego wszystkiego, co Jezus czynił oraz czego nauczał – swoim Boskim autorytetem potwierdził prawdy, które przekazał,
- zmartwychwstaniem jest wypełnienie obietnic Starego Testamentu i obietnic samego Jezusa – „zgodnie z Pismem” to potwierdzenie faktu wypełnienia obietnic,
- zmartwychwstanie jest potwierdzeniem boskości Jezusa – On jest prawdziwym Bogiem i Synem Bożym,
- przez śmierć Chrystus wyzwala nas od grzechów, przez zmartwychwstanie otwiera nam dostęp do życia, prze ten dar stajemy się Jego braćmi, mamy rzeczywisty udział w Jego życiu,
- zmartwychwstanie jest źródłem i gwarantem naszego zmartwychwstania na końcu czasów,
- zmartwychwstanie jest dowodem na to, że fałsz i zło nie są ostateczną rzeczywistością, że zawsze wygrywa dobro! nie można na stałe nikogo ubiczować, ukrzyżować, zniszczyć,
- zmartwychwstanie jest wydarzeniem historycznym; Chrystus nie wrócił do normalnego życia i ciała, jak wcześniej, ale do ciała i życia uwielbionego – przebóstwionego, chwalebnego – w ten sposób może i chce zawsze pozostać z nami.
4. Czy są jeszcze inne? Pewnie tak, warto się dzisiaj nad tym zastanowić. Duchu Święty, umacniaj naszą wiarę w zmartwychwstanie Pana Jezusa!
Radonie, Poniedziałek Wielkanocny, 18 kwietnia 2022, Dz 2, 14. 22-32; Ps 16; J 20, 1-9 lub Mt 28, 8-15
HOMILIA 8
1. „Idźcie i oznajmijcie moim braciom!” Komu? Braciom? Nie zdrajcom, krzywoprzysięzcom, bojaźliwym ludziom! BRACIOM!
2. W Ewangelii nie da się postawić granicy ani Jezusowemu miłosierdziu, ani Jego mocy, słowu, spojrzeniu, modlitwie.
3. Nie da się także postawić granicy między Jezusem, uczniami oraz nami! Zawsze będziemy braćmi!
Radonie, Poniedziałek Wielkanocny, 10 kwietnia 2023, Dz 2, 14. 22-32; Ps 16; J 20, 1-9 lub Mt 28, 8-15
HOMILIA 9
1. Natknąłem się niedawno na legendę o rycerzu z czasów krzyżowców, o człowieku, którego styl życia był dla innych ludzi po prostu nieznośny. Złożył on przysięgę, że po udaje wyprawie do Ziemi Świętej zapali płomień przy grobie Zbawiciela i przywiezie do rodzinnej Florencji.
2. W drodze powrotnej napadli go zbójcy – oddał wszystko za płomień pochodni. Zbroja, miecz, rumak, pieniądze – wszystko przepadło. Ale płomień ocalał. Dostał w zamian nędzną szkapę i jechał dalej. Chronił płomień przed wiatrem, tak w końcu wjechał do miasta. Uliczne wyrostki, widząc rycerza na szkapie, robiły wszystko, żeby mu zgasić ten płomień. Na szczęście im się to nie udało. Rycerz w końcu odetchnął z ulgą, gdy wszystkie świece w katedrze we Florencji zapalił od swojego płomienia.
3. Czytając tę opowieść i dochodząc to tego momentu ucieszyłem się bardzo, że mu się udało!
4. Lecz jakież było moje zdumienie, gdy autor przywołujący tę legendę skomentował ją tak: „w ten sposób {bohater opowieści] z walecznego rycerza stał się ustępliwym i dobrodusznym poczciwiną…” Nie takiej puenty oczekiwałem! Bardziej w stylu dzisiejszej mowy Piotra i Apostołów, którzy z dumą, radością ogłaszają światu moc Chrystusa zmartwychwstałego.
5. Świadkami tej mocy mamy być właśnie my! Ponieważ:
- Duch Święty ze swoimi darami jest w nas obecny i działa, daje odwagę do bycia chrześcijaninem, nie naszą mocą!
- zmartwychwstanie Chrystusa jest potwierdzeniem wszystkiego, czego nauczał i co czynił,
- zmartwychwstanie Chrystusa jest wypełnieniem obietnic Starego Testamentu: „zgodnie z Pismem”,
- zmartwychwstanie potwierdza prawdę o boskości Chrystusa,
- jest także uwolnieniem od grzechu i wezwaniem do nowego życia, jesteśmy i żyjemy od teraz jako przybrane i wybrane dzieci Boże,
- jest ono także fundamentem i nadzieją naszego zmartwychwstania!
6. Jezus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał! I żadne pogłoski tego nie zmienią!
Radonie, Poniedziałek wielkanocny, 1 kwietnia 2024. Warto wykorzystać opowieść Selmy Lagerloef oraz KKK 645-647.