Powołanie

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: Adhortacja o młodzieży, Papież Franciszek, Plan Boga, Plan zbawienia, Powołanie, Wspaniały plan

1. Plan Boga

WSTĘP

CV, 248. Słowo „powołanie” można rozumieć w sensie szerokim jako wezwanie Boga. Obejmuje powołanie do życia, powołanie do przyjaźni z Nim, powołanie do świętości itd. Ma ono wielką wartość, ponieważ stawia całe nasze życie przed tym Bogiem, który nas kocha, i pozwala nam zrozumieć, że nic nie jest owocem bezsensownego chaosu, ale przeciwnie, wszystko może być włączone w proces odpowiedzi Panu, który ma dla nas wspaniały plan.

AKTYWIZACJA

Praca na forum. Metoda – dyskusja. Pytanie na otwarcie: na czym polega Boży plan? Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Plan a wolna wola? Jak to wygląda?
  2. Na czym polega wspaniałość tego planu?
  3. W jaki sposób Bóg realizuje ten plan? Czy to my mamy go realizować?
  4. Co jest celem tego planu? Czego możemy się spodziewać?

PUENTA

CV, 249. W Adhortacji Gaudete et exsultate zechciałem zastanowić się nad powołaniem wszystkich do rozwoju na chwałę Boga, i zaproponowałem „przedstawienie po raz kolejny powołania do świętości, próbując ująć je w aktualnym kontekście, z jego zagrożeniami, wyzwaniami i możliwościami”. Sobór Watykański II pomógł nam odnowić świadomość tego powołania skierowanego do każdego człowieka: „Wszyscy wierni, wyposażeni w tyle tak wielkich środków zbawienia, we wszystkich sytuacjach życiowych i w każdym stanie, powołani są przez Pana, każdy na właściwej sobie drodze, do doskonałej świętości, jak i sam Ojciec jest doskonały”.

CV, 250. Sprawą podstawową jest rozpoznanie i odkrycie, że tym, czego chce Jezus od każdego człowieka młodego, jest przede wszystkim jego przyjaźń. To jest rozeznanie podstawowe. W dialogu zmartwychwstałego Pana ze swoim przyjacielem Szymonem Piotrem wspaniałe pytanie brzmiało: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?” (J 21, 16). To znaczy: czy kochasz mnie jako przyjaciela? Misja, którą otrzymuje Piotr, by troszczyć się o Jego owce i baranki zawsze będzie związana z tą bezinteresowną miłością, z tą miłością przyjaźni.

2. Zbawienie

WSTĘP

Mk 10, 17 – 22: Gdy wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, zaczął Go pytać: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę». On Mu odpowiedział: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości». Wtedy Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną». Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

AKTYWIZACJA

Praca na forum. Metoda: serce i rozum. Zadanie: dyskusja między sercem i rozumem tego młodego człowieka po powrocie do domu rodzinnego. Jakie postawy przyjmą? Do jakich wniosków dojdą? Co będzie czuł, jak zadecyduje młody człowiek? Czas na pracę w grupach, przygotowanie dialogu. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Jak mógłby wyglądać cd. tej historii?
  2. Jakie rozstrzygnięcia wybralibyśmy? Czy pasowałyby do naszej rzeczywistości?
  3. Czy wiemy, co czekałoby go, gdyby poszedł za Jezusem?
  4. Czy można przeżyć jeszcze dzisiaj życie jako historię miłości do Jezusa?

PUENTA

  1. A jeśli byłby konieczny przykład przeciwny, to przywołajmy spotkanie-starcie między Panem a bogatym młodzieńcem, które wyraźnie nam mówi, że ten młody człowiek nie zauważył miłującego spojrzenia Pana (por. Mk 10, 21). Odszedł zasmucony, po tym jak podążał za dobrym natchnieniem, ponieważ nie potrafił oderwać się od wielu rzeczy, które posiadał (por. Mt 19, 22). Stracił okazję tego, co z pewnością mogło być wielką przyjaźnią. A my pozostajemy, nie wiedząc, czym mógłby być dla nas, co mógł był uczynić dla ludzkości ten wyjątkowy młodzieniec, na którego Jezus spojrzał z miłością i do którego wyciągnął rękę.
  2. Ponieważ „życie dane nam przez Jezusa jest historią miłości, historią życia, które chce się połączyć z naszym życiem i zapuścić korzenie w ziemi każdego z nas. To życie nie jest zbawieniem zawieszonym «w chmurze», czekającym na pobranie, ani nową «aplikacją» do odkrycia lub ćwiczeniem umysłowym będącym owocem technik rozwoju osobowego. Życie, które daje nam Bóg, nie jest też tutorialem pomagającym poznać ostatnie nowości. Zbawienie, które daje nam Bóg, jest zaproszeniem do udziału w historii miłości, która przeplata się z naszymi dziejami; która żyje i chce się zrodzić wśród nas, abyśmy mogli przynosić owoce tam, gdzie jesteśmy, będąc takimi, jakimi jesteśmy i z kim jesteśmy. Tam Pan przychodzi, aby siać i by być zasiewany”.