Dawid i Goliat
1. Siły i zamiary
WSTĘP
Adam Mickiewicz pisał kiedyś: „Mierz siły na zamiary, a nie zamiar podług sił”. Czyli – miej ambicję podejmować wysiłek, który może nawet w tym momencie przekracza Twoje siły. Ale to nie znaczy, że przegrasz. Wygrana stoi przed Tobą, jeśli się postarasz i będziesz tego chciał.
Przed podobnym wyzwaniem stanął kiedyś Dawid.
Naród wybrany „wymusił” na Bogu, aby dał im króla, jak to miały okoliczne narody. Królem został namaszczony Saul. Wygrywał wszystkie wojny i pokonywał nieprzyjaciół; ale złamał nakaz Pana, aby wytępić Amalekitów i wszystko żywe, co znajdzie u nich, połakomił się na bydło (1 Sm 15,1nn) i jeszcze tłumaczył, że tak jest lepiej, dlatego Pan odwrócił się od Saula i nakazał Samuelowi namaścić na króla Dawida, syna Jessego z Betlejem (1 Sm 16,1-13).
Dziwny to był czas: nikt nie wiedział, że król jest w Betlejem, nawet samemu Dawidowi wydawało się to nierealne, bowiem dalej pasł trzodę na polu; wiedział o tym tylko: Samuel, Dawid i “król” Saul. Ale objawiły się jego talenty – do pisania psalmów i pieśni, którymi wychwalał Boga i którymi modlono się w synagogach, Saul nadal sprawował władzę, ale wiedział, że jest pusty, tylko w oczach ludu nadal był królem, bezprawnie, stał się zatem człowiekiem zgorzkniałym i smutnym (1 Sm 16,14), słudzy posłali zatem po Dawida, który graniem i pieśniami zabawiał króla.
Nastała wojna, Dawid wraca do ojca, wojska izraelskie i filistyńskie stają naprzeciw siebie. Filistyni wybrali spośród siebie wojaka, który wzywał żołnierza izraelskiego do pojedynku, aby w ten sposób rozstrzygnąć losy wojny. Dawid przychodzi zobaczyć braci swoich i widzi Goliata, wkurza się i chce stanąć z nim do walki. Nie wziął zbroi, w której wyglądał nieswojo, nie chciał grać nie siebie. Zatem poeta, pasterz i pieśniarz staje naprzeciwko wprawionego w boju…
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Formularz – bitwa. Zadanie jest następujące: poszukujemy odpowiedzi na dwa pytania: 1 – co w tej nierównej walce przemawia za tym, by ją jednak podjąć? 2 – co w tej walce mówi o tym, aby dać sobie spokój i zająć się tylko sobą, bo przegrana jest pewna? Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.
PUENTA
Kilka myśli związanych z tą sytuacją:
- nie istnieją niezwyciężeni mocarze, każdy z nich ma swoje czułe miejsce, i nic nie pomoże, jeśli zostanie w nie trafiony,
- zawsze należy być sobą, szczególnie wtedy, gdy przychodzi czas próby… można zginąć, ale jeśli w ten czas człowiek nie jest sobą – to nie można zwyciężyć,
- swojej prawdziwości wstydzić się nie trzeba, jeśli tylko towarzyszy człowiekowi Boża moc…