Teologia ubóstwa
HOMILIA 1
1. Prorok Sofoniasz zajmie poczesne miejsce w teologii, jest bowiem uważany za twórcę teologii ubóstwa. Echo tej teologii, tego nurtu, możemy zauważyć w dzisiejszym fragmencie księgi.
2. Bóg obiecuje lud pokorny i biedny, który szukać będzie schronienia w imieniu Pana.
3. W przyszłości to o nich powie Jezus: „Błogosławieni ubodzy w duchu”…
4. Daj nam, Panie, doświadczyć takiego ubóstwa – wolności od ucisku, braku zaufania do Ciebie, pychy samochwalstwa…
5. Daj nam wychwalać i błogosławić Ciebie wraz z Maryją – najuboższą z ubogich. Bo Ty „jesteś blisko ludzi skruszonych w sercu”.
Radonie, 14 grudnia 2021, So 3,1-2.9-13; Ps 34; Mt 21,28-32
HOMILIA 2
1. Kontekst sceny z dzisiejszej Ewangelii jest następujący: Jezus uroczyście wjechał do Jerozolimy, zaszokował ludzi wypędzeniem kupców ze świątyni.
2. Kto Mu na to pozwolił??? Kto dał Mu taką władzę??? O to właśnie zaczęły się spory z arcykapłanami i starszymi ludu. O władzę.
3. Jezus nie daje się zapędzić w kozi róg. Wytyka starszym ich winy – troszczą się głównie o siebie samych i władzę.
4. Przypominają postawę starszego syna: niby TAK, a jednak wybierają swoją chwałę.
5. Wspomniani zaś „celnicy i nierządnice” to przykład postawy młodszego syna. To do nich trafiło nauczanie Jana Chrzciciela, opamiętali się i odmienili swoje życie.
6. Oni będą nas witali w Twoim domu, Panie, który blisko jesteś skruszonym w sercu…
Radonie, 13 grudnia 2022, So 3,1-2.9-13; Ps 34; Mt 21,28-32
LEKTURA DODATKOWA
Kontekst i kompozycja
- Fragment Mt 21,28-46 składa się z dwóch elementów:
- przypowieści o dwóch synach (Mt 21,28-32),
- przypowieści o winnicy (Mt 21,33-46).
Stanowi on jednocześnie część nauczania Jezusa w świątyni oraz Jego dyskusji z arcykapłanami i starszymi ludu. Akcja biblijnego opowiadania toczy się w Jerozolimie po uroczystym wjeździe Jezusa i na kilka dni przed kulminacyjnym momentem Jego misji: męką, śmiercią i zmartwychwstaniem. Można zauważyć w tym tekście narastające napięcie pomiędzy Jezusem a Jego przeciwnikami.
- Przypowieść o winnicy (Mt 21,33-46) posiada tekst paralelny w Mk 12,1-12 oraz Łk 20,9-19. Jak twierdzą badacze, da się zauważyć, że Mateusz korzystał z wersji Mk i uzupełnił ją o szczegóły pochodzącego z innego źródła. Warto natomiast dostrzec zasadniczą różnicę względem tekstu Łk 20,9-19, gdzie Jezus nie kieruje przypowieści do arcykapłanów i starszych, lecz do ludzi zebranych w świątyni i słuchających Jego nauczania. Nie ma tam też w ogóle rozmowy z przedstawicielami władzy. Jednak we wszystkich wersjach na końcu pojawia się refleksja arcykapłanów i starszych (Mt) oraz uczonych w Piśmie (dodają ich Mk oraz Łk), którzy odkrywają alegoryczne przesłanie przypowieści i rozumieją, że to o nich mówi Jezus (Mt 21,46).
Gatunek literacki
- Tekst Mt 21,28-46 tworzą dwie przypowieści. W drugiej z nich (Mt 21,33-46) można dostrzec również cechy alegorii. Jest ona ścisłym nawiązaniem do podobnej alegorycznej opowieści z Iz 5,1-7.
Orędzie teologiczne:
- Pierwszym, co należy zauważyć, jest bezpośredni kontekst fragmentu Mt 21,28-46. Przytoczone tu bowiem dwie przypowieści są częścią rozmowy z arcykapłanami i starszymi ludu, która rozpoczyna się w Mt 21,23. Głównym tematem tej rozmowy jest spór o władzę. Warto pamiętać, że w ówczesnym Izraelu to właśnie arcykapłani i starsi sprawowali władzę zarówno religijną, jak i polityczną. To oni także byli przedstawicielami Izraelitów wobec Imperium Rzymskiego, które okupowało tereny Ziemi Świętej. Głównym zarzutem przeciwko Jezusowi było to, że nie ma On autorytetu potrzebnego do czynienia tego wszystkiego, co robi. W rozumieniu arcykapłanów, zgodnie z obowiązującymi zasadami, nie została Mu przekazana władza, która uprawniałaby Go do podejmowanych działań. Za moment zapalny i bezpośredni impuls do sporu można uznać dokonane przez Jezusa dzień wcześniej wyrzucenie kupców ze świątyni (Mt 21,12-14).
- Podobnie jak podczas innych dyskusji, Jezus nie odpowiada wprost na stawiane Mu zarzuty. Nie dając się zepchnąć do pozycji obronnej, wytyka arcykapłanom i starszym ludu ich własne wady, nieposłuszeństwo Bogu, a przede wszystkim to, że o swoją władzę troszczą się bardziej niż o sprawy Boże.
- Zaskakujące mogą wydawać się stwierdzenia, że celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego (Mt 21,31) oraz królestwo Boże będzie wam zabrane (Mt 21,43). Wyrażają one myśl, że do zbawienia prowadzi nie pozorna, zewnętrzna religijność, lecz rzeczywiście szczera i głęboka otwartość na Boga.
- Warto wyjaśnić, czym jest droga sprawiedliwości, którą przyszedł Jan Chrzciciel (Mt 21,32). Jak zauważają badacze, zazwyczaj w Ewangelii wg św. Mateusza sprawiedliwość oznacza postępowanie zgodne z wolą Bożą. W tym miejscu jednak chodzi o coś więcej. Droga sprawiedliwości Jana polega nie tylko na życiu zgodnym z przykazaniami. Jej istotą jest czynny udział w wypełnieniu planu i zamiaru Boga dla świata. Tym zamiarem zaś jest przyjście Syna, Wcielonego Słowa, Jezusa, który grzeszników i nierządnice (czyli nas uwikłanych w grzech) oczyszcza i wprowadza w nową rzeczywistość królestwa Bożego. Ci, którzy ten dary przyjmują, również mają udział w wypełnianiu się Bożego zamiaru. Arcykapłani i starsi natomiast, odrzucając Jezusa, sprzeciwiają się Bożemu planowi, a tym samym nie idą drogą sprawiedliwości.
Ojcowie Kościoła:
Kiedy Hilary z Poitiers mówi o ewangelicznej przypowieści o dwóch synach, odkrywa jej alegoryczne przesłanie. Zauważa, że pierwszy syn reprezentuje ugrupowanie faryzeuszy. Mimo tego, że byli oni upominani przez Boga, by dostosowali się do Jego przykazań, faryzeusze pozostawali zuchwali, nieposłuszni i pogardliwi wobec Bożych napomnień. Wierzyli jedynie w żydowskie prawo. Zamiast pokutować za grzechy, chlubili się szlachetnymi przywilejami, które otrzymali od Abrahama. Hilary zauważa, że niektórzy faryzeusze w późniejszym czasie uwierzyli w cuda dokonane przez apostołów po zmartwychwstaniu Pana. Podjęli dzieła ewangeliczne, pokutowali i wyznawali winę za dawną zuchwałość.
Natomiast drugi syn z przypowieści reprezentuje grupę celników i grzeszników, których pouczał Jan Chrzciciel. Tłumaczył im, że zbawienie przyjdzie przez Chrystusa, zachęcał, by przyjęli wiarę w Niego poprzez chrzest. Kiedy Pan w przypowieści mówi, że drugi syn nie wykonał tego, co obiecał, tak naprawdę pokazuje, że celnicy i grzesznicy uwierzyli Janowi. Ale ponieważ nie byli w stanie przyjąć nauczania Ewangelii aż do Męki Pańskiej – nie poszli, nie wykonali zadania. Pan nie powiedział, że odmówili, ale że po prostu nie poszli. Ich niepowodzenie nie czyni ich winnymi niewiary, ponieważ byłoby to bardzo trudne. Dlatego nie chodzi o to, że drugi syn nie chciał od razu zrobić tego, co mu kazano, ale raczej o to, że nie mógł tego zrobić.