Teraźniejszość czy przyszłość?

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: Adhortacja o młodzieży, Definicja młodzieży, Młodzież, Papież Franciszek, Współczesna młodzież

1. Młodzież – czyli kto?

WSTĘP

Kogo mamy na myśli mówiąc o młodzieży? Jaka jest definicja tej grupy społecznej? Kim jest młodzież właściwie?

AKTYWIZACJA

Praca w grupach. Metoda – kolaż. Zadanie do wykonania: wykonanie kolażu, który byłby obrazowym zdefiniowaniem pojęcia „młodzież”. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Co możemy powiedzieć o istocie młodzieży na podstawie Waszych prac?
  2. Czy pojęcia zmieniło swoje znaczenie w perspektywie ostatnich lat, pokoleń?
  3. Jakie cechy współczesnej młodzieży można wywnioskować z prac?
  4. Czy one niepokoją, cieszą, dają do myślenia?…

PUENTA

CV 68 – 71, WIELOŚĆ MŁODOŚCI

68. Możemy próbować opisać cechy dzisiejszej młodzieży, ale przede wszystkim chcę odnieść się do pewnego spostrzeżenia ojców synodalnych: „Sam skład Synodu uwidocznił obecność i zaangażowanie różnych regionów świata, podkreślając piękno Kościoła powszechnego. Pomimo kontekstu rosnącej globalizacji ojcowie synodalni prosili, by zwrócić uwagę na wiele różnic między kontekstami i kulturami, nawet w obrębie tego samego kraju. Mamy do czynienia z tak wielkim pluralizmem światów młodzieży, że w niektórych krajach istnieje tendencja do używania terminu „młodzież” w liczbie mnogiej. Ponadto grupa wiekowa rozpatrywana przez obecny Synod (16-29 lat) nie stanowi jednorodnej całości, ale składa się z grup, które przeżywają swoiste sytuacje”26.

69. Z demograficznego punktu widzenia w niektórych krajach młodzież jest liczna, podczas gdy inne kraje notują bardzo niski przyrost naturalny. Jednakże „kolejna różnica wypływa z historii odróżniającej kraje i kontynenty o starożytnej tradycji chrześcijańskiej, w których kultura niesie ze sobą pamięć, której nie można zatracić, od krajów i kontynentów naznaczonych innymi tradycjami religijnymi, w których chrześcijaństwo jest mniejszością, a niekiedy obecne jest od niedawna. Ponadto istnieją też tereny, na których wspólnoty chrześcijańskie i należący do nich ludzie młodzi doznają prześladowań”27. Trzeba też odróżnić młodzież, „która ma dostęp do rosnącej liczby możliwości oferowanych przez globalizację, od tych, którzy, przeciwnie, żyją na marginesie społeczeństwa lub w środowisku wiejskim i cierpią z powodu skutków wykluczenia i odrzucenia”28.

70. Istnieje wiele innych różnic, które byłoby trudno tutaj szczegółowo opisać. Dlatego nie uważam za właściwe przedstawienie tutaj wyczerpującej analizy sytuacji młodych w świecie współczesnym, tego, jak żyją i co się z nimi dzieje. Ale ponieważ nie mogę uniknąć odniesienia się do rzeczywistości, krótko omówię niektóre uwagi, jakie wpłynęły przed Synodem, oraz inne, które mogłem zebrać podczas jego przebiegu.

PEWNE SYTUACJE PRZYDARZAJĄCE SIĘ MŁODYM

71. Młodzież nie jest rzeczywistością, którą można analizować abstrakcyjnie. W rzeczywistości nie istnieje „młodzież”, ale są ludzie młodzi z ich konkretnym życiem. W dzisiejszym świecie, pełnym osiągnięć, życie wielu z nich jest narażone na cierpienie i manipulację.

2. Przyszłość, czy może…

WSTĘP

Młodzi ludzie mogą czasem usłyszeć, że są przyszłością Kościoła, narodu, rodziny, firmy… To znaczy, że coś dobrego, twórczego dorośli zauważają już w młodych. Czy oni sami również zauważają w sobie pierwsze płomyki ognia, który może zapłonąć w pełni w przyszłości?

AKTYWIZACJA

Praca indywidualna. Metoda – płomyczek. Zadanie do wykonania: uczestnicy wpisują s pole płomyczków cechy, wartości, marzenia, cele, które w sobie zauważają, a które w przyszłości zaowocują w dorosłym życiu. Można te płomyczki przykleić następnie na dużej planszy. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum (plansza lub propozycja dla chętnych). Czas na dyskusję.

PYTANIA DO DYSKUSJI

  1. Czy świat podda się Waszym płomieniom?
  2. Czy świat jest pod tym względem „łatwopalny”?
  3. Co jest potrzebne z Waszej strony, aby ten płomień w przyszłości zabłysnął?
  4. Czy to gotowy plan na dorosłość?
  5. Co jest w stanie skutecznie zagasić te płomienie?

PUENTA

CV 64 – 67

64. Po przyjrzeniu się słowu Bożemu nie możemy ograniczyć się do powiedzenia, że ludzie młodzi są przyszłością świata. Są jego teraźniejszością, ubogacają go swoim wkładem. Młody człowiek nie jest już dzieckiem. Znajduje się w takim okresie życia, w którym zaczyna podejmować różne obowiązki, uczestnicząc wraz z dorosłymi w rozwoju rodziny, społeczeństwa, Kościoła. Ale czasy się zmieniają i pojawia się pytanie: jaka jest dzisiejsza młodzież, co obecnie przeżywa?

POZYTYWY

65. Synod przyznał, że Kościół nie zawsze przyjmuje postawę Jezusa. Zamiast być gotowym, by dogłębnie wsłuchać się w głos młodych, „czasami przeważa skłonność do udzielania gotowych odpowiedzi i gotowych recept, nie pozwalając na pojawienie się pytań młodzieńczych w ich nowości i zrozumienie zawartej w nich prowokacji”24. Z drugiej strony, kiedy Kościół porzuca sztywne schematy i otwiera się na słuchanie młodych z uwagą i otwartością, to wówczas ta empatia go ubogaca, ponieważ „pozwala młodym na wniesienie do wspólnoty ich wkładu, dopomagając jej w zrozumieniu nowych wrażliwości i postawieniu sobie nowych pytań”.

66. Dziś grozi nam dorosłym, że będziemy sporządzali listę porażek i niedoskonałości obecnej młodzieży. Być może niektórzy będą nas oklaskiwać, ponieważ sprawiamy wrażenie ekspertów w znajdowaniu aspektów negatywnych i zagrożeń. Ale jaki byłby rezultat promowania takiej postawy? Coraz większy dystans, mniejsza bliskość, mniej wzajemnej pomocy.

67. Dogłębne spojrzenie tych, którzy są uważani za ojców, pasterzy czy przewodników ludzi młodych, polega na dostrzeżeniu małego płomienia, który nadal się tli, krzewu, który zdaje się łamać, ale nie jest jeszcze złamany (por. Iz 42, 3). To zdolność znajdowania dróg tam, gdzie inni widzą tylko mury, to zdolność rozpoznawania szans, tam gdzie inni widzą tylko zagrożenia. Takie jest spojrzenie Boga Ojca, zdolnego docenić i pielęgnować ziarna dobra zasiane w sercach ludzi młodych. Każdy młody musi być uważany za „ziemię świętą”, niosącą ziarna życia Bożego, przed którą musimy „zdjąć sandały”, by móc podejść i zgłębić Tajemnicę.