Uzdrowienie trędowatego

Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Katecheza Tagi: Biblia, Ewangelia Marka, Uzdrowienie trędowatego

1. Pariasi XXI wieku

WSTĘP

Znacie takie określenie jak „pariasi”[1], niedotykalni, „trędowaci”?… Co możemy o nich powiedzieć? Jakie wrażenia w nas budzą? A może i w naszym społeczeństwie są tacy ludzie, których ty nie chciałbyś nawet dotknąć? Wobec których czujesz co najmniej brak sympatii, a może nawet wstręt i obrzydzenie? Kogo nie dotknąłbyś się za żadne skarby świata? Czy taka postawa jest uczciwa?

AKTYWIZACJA

Praca indywidualna. Uczniowie wypisują na kartkach odpowiedź na powyższe pytanie. Przyklejenie odpowiedzi na planszy z wyrysowanym symbolem przekreślonej dłoni. Mogą być takie sytuacje, że pewni uczniowie zaznaczą, iż nie maja takiego problemu. Można ich wtedy poprosić o pisemną wypowiedź na kartce – dlaczego nie maja takich oporów. Wtedy trzeba mieć przygotowaną jeszcze jedną planszę z wyraźnie wyrysowaną otwartą dłonią. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.

PUENTA

Kasty indyjskie[2], struktura podziału społeczeństwa indyjskiego, która ukształtowała się w okresie ostatniego tysiąclecia p.n.e. Powstanie kasty indyjskiej było poprzedzone rozwarstwieniem społeczeństwa na przełomie I i II tysiąclecia p.n.e., gdy przybysze aryjscy wyruszyli z Pendżabu ku wschodowi i na południe, by ostatecznie zająć równinę Gangesu.

Jak głosi jeden z najstarszych hymnów Rygwedy, wówczas wyodrębniły się warany – cztery stany: braminów (kapłanów), kszatrijów (rycerzy), wajśjów (rolników i hodowców bydła), śudrów (sług i niewolników). Bramini stojący na czele hierarchicznego już społeczeństwa byli reformatorami religii, czyniąc z niej narzędzie umocnienia kastowego podziału. Trzy pierwsze warny mogły uczestniczyć w obrzędach ofiarnych i studiować Wedy.

Tworzą hierarchiczną strukturę bóstw na czoło wysuwając wcześniej mało znanego boga Pradżapatiego – Pana Stworzeń (stwórcę świata, ojca bogów i demonów oraz pierwszego ofiarnika). Porządkując świat bóstw wprowadzili do niego bóstwa abstrakcyjno – teoretyczne, jak metra, czyli miary wierszowe, pory roku itp. oraz ostry kontrast między bogami a demonami.

Nie cofnęli się też przed fantazjami kosmogonicznymi, co jest widoczne w dziesiątej, czyli ostatniej księdze Rigwedy, zawierającej teorię o powstaniu świata z praczłowieka ofiarowanego przez bogów. Dalszy trud porządkowania teorii, a tym samym pogłębiania uzasadnienia kastowego podziału, był podjęty w Upaniszadach.

Podział kastowy poza braminizmem, który doprowadził do jego umocnienia, został zaakceptowany przez hinduizm. W konsekwencji wyodrębniło się ok. 3 tys. kast i podkast. Do najniższej z nich zaliczani byli „niedotykalni” – poza kastowi pariasi, zajmujący się pracami, którymi powszechnie pogardzano, m.in. paleniem zwłok. Systemu kastowego nie respektował buddyzm.

Indyjska konstytucja z 1950 zniosła dyskryminację „niedotykalnych” i przywileje publiczne kast, wprowadzając formalne równouprawnienie. Hinduizm nadal zachowuje jednak istniejący przed uchwaleniem konstytucji podział.

Zanim zdradzę główny motyw dzisiejszej katechezy, zatrzymajmy się jeszcze przez chwilę nad losem człowieka z marginesu społeczeństwa.

2. Człowiek

WSTĘP

Mamy wypisanych ludzi, od których trzymamy się z daleka. Mamy również listę argumentów, z powodu których nie dzielimy ludzi na dotykalnych i niedotykalnych. Wejdźmy jeszcze przez chwile w sytuację człowieka z drugiej strony barykady – odsuniętego od społeczności, samotnego…

AKTYWIZACJA

Praca na forum. Metoda – dyskusja. Pytanie: jaki jest los nietykalnej chorej osoby?

PUENTA

Dlaczego o tym dzisiaj rozmawiamy? Ponieważ jest w Markowej Ewangelii „parias” ówczesnego społeczeństwa, człowiek niedotykalny, jest chory na trąd – ale nie symboliczny, lecz ten najstraszniejszy, bo prawdziwy. Poznamy dzisiaj historię człowieka i postawę Jezusa wobec niego.

3. Trędowaty i jego uzdrowienie

WSTĘP

Mk 1,40-45: Wtedy przyszedł do Niego trędowaty i upadając na kolana, prosił Go: «Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić». 41 Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony!». 42 Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. 43 Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, 44 mówiąc mu: «Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». 45 Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.

W taki sposób ewangelista opowiada o tym spotkaniu. Człowiek chory złamał surowy zakaz zbliżania się do ludzi. W tamtych czasach trędowaty miał obowiązek krzyczenia NIECZYSTY i z daleka musiał ostrzegać ludzi zbliżających się do niego. Tak stanowiło Prawo. Trędowaty łamie nakaz, ale łamie go również i Jezus. Wzruszył się bowiem. Greckie słówko użyte w tym miejscu oznacza „splanchnidzomai” – poruszony do głębi i ma konotacje z hebrajskim „rachamim” – wnętrze, łono, flaki.[3]

„Ale nagle, jako człowiek, spostrzegł, że sam postawił się w kłopotliwej sytuacji. naruszenie praw systemu może niemało utrudnić Jego misję i to burzy Mu spokój. Próbuje jakoś temu zaradzić, surowo nakazuje milczenie, odprawia tego człowieka, każe mu iść do kapłana i zrobić to, co przepisuje prawo. Czyni to również, aby trędowaty miał oficjalne świadectwo, że wyzdrowiał i wrócił do społeczeństwa”.[4]

Wyobraźmy sobie, że ów trędowaty rzeczywiście wrócił do społeczeństwa, poszedł do kapłana, złożył ofiarę. Zadomowił się, pracował i cieszył się życiem. Przestrzegał też prawa. Na nowo odnalazł swoje miejsce.

Po jakimś czasie postanowił odszukać Jezusa i raz jeszcze podziękować Mu za Jego dotyk, za Jego moc. Dowiedział się jednak, że On już nie żyje, że został osądzony i skazany jak złoczyńca, że Jego uczniów rozproszono, że są prześladowani i ukrywają się. Dowiedział się, że zwolennicy tej drogi, jaką głosił Jezus są wtrącani do więzień, skazywani na śmierć. Ogłoszono ich wyjętymi spod prawa, ludźmi z marginesu społeczeństwa. Ogłoszono ich „społecznie trędowatymi”. Były trędowaty znalazł jednak dojście do chrześcijan, spotkał ich, jak modlili się w świątyni. Uczniowie poznali go, pamiętali to uzdrowienie na początku misji Jezusa…

Wyobraźmy sobie, że uczniowie zaproponowali mu: jeśli chcesz, dołącz się do nas. Głosimy ewangelię zbawienia, mocy Jezusowej. On żyje, zwyciężył śmierć, zmartwychwstał. Chcesz głosić tę naukę razem z nami? Uzdrowiony człowiek musiał się przez chwilę zastanowić. Obiecał dać odpowiedź za kilka dni.

AKTYWIZACJA

Praca w grupach. Metoda – fusy, plusy i minusy. Wchodzimy w rolę uzdrowionego i zastanawiamy się, jaką decyzję podjąć w tej sytuacji? Czas na zastanowienie. Wypisanie na kartce argumentów za i przeciw oraz nierozwiązywalnych w tej chwili wątpliwości. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum Czas na dyskusję

PUENTA

Bardzo możliwe, że ta historia dotyczy też i nas. Nie wiemy, co się stało z tamtym człowiekiem. Nie wiemy, czy został chrześcijaninem. Ale wiemy jedno – dla nas Chrystus uczynił wiele. Być może jest taka chwila, kiedy trzeba będzie wybrać Jego albo święty spokój. Co wtedy wybiorę?

Wiemy już, co znaczą ludzie niedotykalni. Wiemy już, kogo nie dotknęlibyśmy. Wiemy, co zrobił Jezus człowiekowi, który błagał Go o uzdrowienie. Powróćmy jeszcze na chwilę do jednego z początkowych elementów naszej katechezy – dotyku.

Dotyk leczy. Bliskość drugiego człowieka uspokaja. Przytulenie, ciepło, ramiona obejmujące mój świat… Dotyk Ciała Chrystusowego też leczy. Stwarza spokój i zbawienie daje każdemu, kto tego chce….

[1] Chwila na rozmowę. Przygotuj sobie kilka informacji na temat pariasów – najprościej w przeglądarce internetowej wpisać słowo „pariasi” i otrzyma się sporo linków do stron szczegółowo omawiających zagadnienie. Idealne byłoby w tym momencie obejrzenie na video fragmentu filmu pokazującego status „nietykalnych” w Indiach i ich nieszczęśliwy los. Znakomicie do krótkiej prezentacji nadawałby się materiał filmowy o trędowatych. Może być również wcześniej udostępniona uczniom opowieść nt. losu trędowatych. Ewentualnie może się tu przydać fragment filmu „Trędowata” ze sceną odrzucenia głównej bohaterki przez warstwę społeczną, do której się zbliżyła (jeśli się nie mylę – chodzi o scenę na balu) – konieczne będzie tu wyjaśnienie uczniom przesłania tej sceny.

[2] Źródło: http://wiem.onet.pl/wiem/00f18b.html

[3] Sam czasownik zawiera odniesienie do hebr. rachamim, gr. ta splanchna = wnętrzności, trzewia, flaki, łona ( Gen. 20:18; Gen. 29:31; Gen. 30:22; Gen. 49:25; Exod. 13:2; Exod. 13:12; Exod. 13:15; Exod. 33:19; Exod. 34:19; Lev. 11:18; Num. 3:12; Num. 8:16; Num. 12:12; Num. 18:15; Deut. 13:18; Deut. 14:17; Deut. 30:3; Jdg. 5:30; 1 Sam. 1:5; 1 Sam. 1:6; 1 Ki. 8:50; 2 Ki. 13:23; 1 Chr. 2:44; Job 3:11; Job 10:18; Job 24:20; Job 31:15; Job 38:8; Ps. 18:2; Ps. 22:11; Ps. 58:4; Ps. 102:14; Ps. 103:13; Ps. 110:3; Ps. 116:5; Prov. 28:13; Prov. 30:16; Isa. 9:16; Isa. 13:18; Isa. 14:1; Isa. 27:11; Isa. 30:18; Isa. 46:3; Isa. 49:10; Isa. 49:13; Isa. 49:15; Isa. 54:8; Isa. 54:10; Isa. 55:7; Isa. 60:10; Jer. 1:5; Jer. 6:23; Jer. 12:15; Jer. 13:14; Jer. 20:17; Jer. 20:18; Jer. 21:7; Jer. 30:18; Jer. 31:20; Jer. 33:26; Jer. 42:12; Jer. 50:42; Lam. 3:32; Ezek. 20:26; Ezek. 39:25; Hos. 1:6; Hos. 1:7; Hos. 2:3; Hos. 2:6; Hos. 2:25; Hos. 9:14; Hos. 14:4; Mic. 7:19; Hab. 3:2; Zech. 1:12; Zech. 10:6). Hebrajski termin jest używany dla wyrażenia „bycia poruszonym do głębi”.

[4] Mario Galizzi, Człowiek, który umie wybierać, ATK Warszawa 1986, s.42.