“Wy też jesteście w Kościele…”
Grupa docelowa: Młodzież Rodzaj nauki: Lektura Tagi: Rozwodnicy, Rozwody, Rozwód, Związki niesakramentalne
- Rodziny niesakramentalne:
- małżonkowie rozwiedzeni po ślubie kościelnym, którzy zawarli drugie małżeństwo,
- małżeństwa wyłącznie cywilne – bez przeszkód do zawarcia ślubu kościelnego,
- osoby nie zawierające po rozwodzie nowego związku małżeńskiego cywilnego,
- osoby żyjące na sposób małżeński bez żadnego związku.
- Opis sytuacji:
- bolesny rozpad własnej rodziny;
- próba założenia rodziny nowej, lepszej, bez poprzednio popełnianych błędów; postępując jednak jak najlepiej, ciągle czują się zagrożeni, jakby przygwożdżeni bagażem “starych” doświadczeń;
- przykre przeżycia rzutują jednak na człowieka i wtedy zaczynają szukać wsparcia, przychodzą do Kościoła i … czują się odrzuceni – przynajmniej tak to odczuwają: po rozwodzie i założeniu nowego związku nie mogą przystępować do Komunii, nie otrzymają rozgrzeszenia w sakramencie pojednania, nie mogą być rodzicami chrzestnymi ani świadkami ślubu; po prostu nie mogą w pełni ukazywać wartości chrześcijańskich; ich udział w życiu religijnym jest ograniczony.
- Stanowisko Kościoła jest twarde: ludzką odpowiedzią na nie jest najczęściej odcięcie się od Kościoła.
- Ciągle wzrasta liczba rozwodów i przybywa związków niesakramentalnych. Np. w Urzędzie Stanu Cywilnego w Łodzi – Bałutach na pięć zawartych małżeństw aż trzy się rozpadają…
- Jaka jest przyczyna tego stany rzeczy? Złe przygotowanie ze strony małżonków oraz ze strony instytucji przygotowujących do sakramentu.
Ludzie z rozbitych rodzin mogą wnieść dużo do wyjaśnienia tego całego problemu i poszukania rady: co zmienić? w jaki sposób przygotować młodych ludzi do sakramentu, aby zapobiec rozwodom?
Ci “odrzuceni” mogą tutaj bardzo owocnie wspomagać Kościół, do którego przecież wciąż należą.
List biskupów Kościoła Katolickiego na temat przyjmowania Komunii św. przez wiernych rozwiedzionych żyjących w nowych związkach (fragm.):
- Pasterze powinni dokładać wszelkich starań, aby osoby te (tzn. rozwiedzeni) poczuły miłość Chrystusa i macierzyńską bliskość Kościoła; przyjmować ich z miłością, wzywać do ufności w miłosierdzie Boże i wskazywać im z roztropnościa oraz szacunkiem konkretne drogi nawrócenia oraz uczestnictwa w życiu wspólnoty kościelnej.
- Proponowano w ostatnich latach dopuszczenie wirnych – rozwiedzionych do Komunii św. wtedy, gdyby według osądu ich sumienia czuliby się do tego upoważnieni.
- Nie można uznać ważności nowego związku, jeśli poprzednie małżeństwo było ważne. Jeśli rozwiedzeni zawarli związek cywilny, znajdują się w sytuacji, która obiektywnie jest niezgodna z prawem Bożym i dlatego nie mogą oni przystępować do Komunii dopóki trwa ta sytuacja.
- Norma ta nie ma bynajmniej charakteru kary, albo jakiejkolwiek dyskryminacji rozwiedzionych żyjących w nowych związkach, ale wyraża raczej sytuację obiektywną, która sama przez się uniemożliwia przystępowanie do Komunii św. Nie mogą być oni dopuszczeni do Komunii św. od chwili, gdy ich stan i sposób życia obiektywnie zaprzeczają więzi miłości między Chrystusem i Kościołem, którą wyraża i urzeczywistnia Eucharystia.
- Dla wiernych, którzy pozostają w takiej sytuacji małżeńskiej, jedyną drogą do Komunii św. jest rozgrzeszenie sakramentalne, które może być udzielone tylko tym, którzy żałując, że naruszyli znak Przymierza i wierności Chrystusowi, są szczerze gotowi na taką formę życia, która nie stoi w sprzeczności z nierozerwalnością małżeństwa. Oznacza to konkretnie, że gdy mężczyzna i kobieta, którzy z ważnych powodów – jak na przykład wychowanie dzieci – nie mogą uczynić zadość zobowiązaniu separacji, postanawiają żyć w pełnej wstrzemięźliwości, czyli powstrzymywać się od aktów, które przysługują jedynie małżonkom. Wtedy mogą oni przystępować do Komunii św. przestrzegając jednak obowiązku uniknięcia zgorszenia.
- Nie oznacza to jednak, że Kościołowi nie leży na sercu sytuacja tych wiernych, którzy nie są bynajmniej wyłączeni z komunii kościelnej. Stara się on zapewnić im opiekę duszpasterską i zaprasza ich do uczestnictwa w życiu Kościoła, w takim stopniu, w jakim pozwalają na to przepisy prawa Bożego, od których Kościół nie ma prawa dyspensowania.