Zmartwychwstanie Jezusa
1. Szkoda…
WSTĘP
Miło jest poznać człowieka mądrego, po rozmowie można się zorientować, na jakim jest poziomie człowiekiem… świetnie jest porozmawiać, cieszyć się jego kulturalnym zachowaniem… człowieka agresywnego i nastawionego nieprzyjaźnie można wyczuć już z daleka… charakterystycznie ubierają się i zachowują ludzie różnych wyznań, kultur, zainteresowań, tradycji…
A po czym można poznać chrześcijanina?[1]
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Metoda – plakat z użyciem gazetowej reklamy CASTORAMY „Szkoda, że nie wszyscy wiedzą / / że w Castoramie mamy duży wybór podłóg”. Druga część hasła reklamowego jest przysłonięta napisem na czystym polu: „…kto to jest chrześcijanin? Proszę o wypisanie poniżej kilku wskazówek, po czym można poznać chrześcijanina?” wychodzi wtedy następujące zdanie: „Szkoda, że nie wszyscy wiedzą, „…kto to jest chrześcijanin? Proszę o wypisanie poniżej kilku wskazówek, po czym można poznać chrześcijanina?” Prezentacja na forum.
PUENTA
„By się dowiedzieć, czy ktoś jest chrześcijaninem, wystarczy mu postawić pytanie: „Czy Jezus to ktoś żyjący?”[2]
2. Posłuchamy cię innym razem…
WSTĘP
Wieść o zmartwychwstaniu Chrystusa, o tym, że Mistrz żyje, zaskakuje uczniów w niedzielny poranek.[3] Nas również zrywa w ten poranek na rezurekcję, albo nie pozwala już wcześniej spać w Wigilie Paschalną, kiedy w liturgii świętujemy i obchodzimy te święte wydarzenia…
Nie dla wszystkich jednak jest to radosna nowina, nie dla wszystkich jest to dobra nowina… niektórych może nudzić z różnych powodów, denerwować, nie przekonywać…
A tak na marginesie… co się robi wtedy, gdy słucha się kogoś, kto wygaduje głupoty? Kto mówi rzeczy niedorzeczne?
AKTYWIZACJA
Dyskusja na forum. Szukamy odpowiedzi na w/w pytanie.
PUENTA
Wyśmianie, lekceważenie, „olanie”… to sposoby okazania braku zainteresowania mające już dość długą tradycję…
„Właśnie z tego także powodu Paweł został wyśmiany przez elitę intelektualną swoich czasów, czyli ateński Areopag, których chciał go usłyszeć, jak tłumaczy głoszoną przez siebie naukę.
Dopóki apostoł mówił o swoim pojęciu Boga, o własnym spojrzeniu na stworzenie świata, o dziejach narodu żydowskiego, słuchano go z zainteresowaniem. Gdy jednak zaczął tłumaczyć, że dla niego anastasis (greckie słowo oznaczające „zmartwychwstanie”), nie stanowiło osobnego bóstwa – obok Izis, Ozyrysa itd. – ale rzeczywiście zmartwychwstanie konkretnego człowieka, Jezusa z Nazaretu, tego już było za dużo: „Posłuchamy cię innym razem” (Dz 17,32). (…)
Historycy twierdzą, że jeśli chrześcijaństwo tak szybko się rozprzestrzeniło, stało się tak dlatego, że zgadzało się z elementami doktryny zgodnej z ówczesnymi pragnieniami, z ideałem powszechnego braterstwa, mocno ujmującego niewolników oczekujących swojego wyzwolenia.
Powinni jednak dodać, że w sercu tej rodzącej się religii znajdowało się stwierdzenie pozostające w całkowitej sprzeczności z mentalnością pogańską, która uważała za godną pogardy rzeczywistość „cielesną” człowieka. Czyż Grecy nie stosowali gry słów z powodu podobieństwa dwu pojęć ich języka, soma i sema? Z upodobaniem powtarzali, że ciało (soma) stanowi pomnik nagrobny (sema), więzienie dla duszy! Grecy absolutnie nie sądzili, że ciało może kiedyś uczestniczyć w chwale niebieskiej. Uważali, że tylko dusza jest godna wejść na pola elizejskie raju![4]
3. Ciało…
WSTĘP
Czytając opowieści o spotkaniu Chrystusa zmartwychwstałego z ludźmi, możemy zauważyć dziwne właściwości Jego ciała. A skoro i my zmartwychwstaniemy kiedyś, to może warto już teraz trochę pomarzyć o naszym przyszłym ciele? Jakie ono mogłoby być?
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Korzystamy z reklamy nowego samochodu. Reklama mówi o nim, że „nie bierze urlopu, nie chce podwyżki, nie miewa kaca… a do tego 4 lata gwarancji za darmo”… a czym będzie się charakteryzowało się moje ciało zmartwychwstałe? Jakich cech oczekiwalibyśmy od niego??? Prezentacja na forum.
PUENTA
KKK645: Jezus Zmartwychwstały nawiązuje z uczniami bezpośredni kontakt przez dotyk i wspólny posiłek. Zaprasza ich w ten sposób do uznania, że nie jest duchem, ale przede wszystkim do stwierdzenia, że zmartwychwstałe ciało, w którym się im ukazuje, jest tym samym ciałem, które zostało umęczone i ukrzyżowane, ponieważ nosi On jeszcze ślady swojej męki. To autentyczne i rzeczywiste ciało posiada jednak równocześnie nowe właściwości ciała uwielbionego: nie sytuuje się ono już w czasie i przestrzeni, ale może uobecnić się na swój sposób, gdzie i kiedy chce, ponieważ Jego człowieczeństwo nie może już być związane z ziemią i należy wyłącznie do Boskiego panowania Ojca. Z tego powodu Jezus Zmartwychwstały jest całkowicie wolny w wyborze form ukazywania się: w postaci ogrodnika lub „w innej postaci” (Mk 16,12) niż ta, jaką znali uczniowie, by w ten sposób wzbudzić ich wiarę.
KKK 646: Zmartwychwstanie Chrystusa nie było powrotem do życia ziemskiego, jak to miało miejsce w przypadku wskrzeszeń, których dokonał Jezus przed Paschą: córki Jaira, młodzieńca z Naim, Łazarza. Te fakty były wydarzeniami cudownymi, ale osoby cudownie wskrzeszone mocą Jezusa powróciły do „zwyczajnego” życia ziemskiego. W pewnej chwili znów umrą. Zmartwychwstanie Chrystusa jest istotowo różne. W swoim zmartwychwstałym ciele Jezus przechodzi ze stanu śmierci do innego życia poza czasem i przestrzenią. Ciało Jezusa zostaje w Zmartwychwstaniu napełnione mocą Ducha Świętego; uczestniczy On w Boskim życiu w stanie chwały, tak że św. Paweł może powiedzieć o Chrystusie, że jest „człowiekiem niebieskim”.
Cechy ciała uwielbionego:
- subtilitas – otwarcie na Ducha Świętego, który bez przeszkód kieruje moim ciałem,
- claritas – wypełnienie jasnością – obecnością Bożą,
- agilitas – transcendencja wobec przestrzeni,
- impatibilitas – niepodatność na doznania przedmiotowe; będę w pełni osobą niezdolną do uprzedmiotowienia.
W jaki sposób już teraz możemy nasze ciało przysposabiać do tego, aby łatwo nabierało takich cech już za ziemskiego życia?
[1] Katecheza oparta na: Pierre Descouvemont, Przewodnik po trudnościach wiary, „Chrystus zmartwychwstał!” Jak się o tym przekonać, s.181nn.
[2] dz. cyt. s.181.
[3] Trzeba mieć pod ręką tekst Ewangelii o wielkanocnym poranku!
[4] dz. cyt. s.183-184.