14 niedziela zwykła, rok B

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: 14 niedziela zwykła, 2 Kor 12, Ez 2, Mk 6, Patos, Ps 123, rok B

14 niedziela zwykła, rok B, Mk 6,1-6

HOMILIA 1

  1. PATOS. Czasem używamy tego słowa. Mówimy z patosem. Coś jest pełne patosu, patetyczne – wzniosłe, egzaltowane, nadęte, przesadne, zmanierowane.
  2. Kazanie można powiedzieć z patosem, deklamować wiersz, grać w sztuce. Celem patosu jest obudzić uczucia w odbiorcy, wzbudzić napięcie emocjonalne.
  3. Czytając Pismo św. można dojść do wniosku, że jest pełne patosu. Prorok przemawia natchnionym, patetycznym głosem, apostołowie piszą egzaltowane listy. Nie mówiąc już o Panu Jezusie, który chyba z nikim normalnie nie rozmawiał, a tylko „zaprawdę… zaprawdę…” Nie rozmawiał. Nie mówił. Raczej PRZEMAWIAŁ. Patos w sztuce – tak. Patos w Biblii – też, ale inny.
  4. Czym jest patos w Biblii? Opisuje go dzisiejsza liturgia słowa.
    • duch wstępuje w proroka – on idzie do ludzi o zatwardziałych sercach – i to jest patos w Biblii,
    • św. Paweł pisze do ukochanych Koryntian, wielki Apostoł i misjonarz opowiada o czymś, co było jego wadą, słabością, udręką – prosił Boga bezskutecznie o zabranie tej słabości – przekuł słabość na siłę,
    • Jezus przychodzi do rodzinnego miasta, gdzie Jego misja ponosi absolutną klęskę.
    • gdzie tu jest patos??

5. To nie będą wzniosłe słowa, ale poczucie zjednoczenia z Bogiem, wejścia w Jego serce, jedności z Nim, współodczuwania.

6. Nawet jeśli misja Bożego Syna, misja człowieka posłanego przez Boga jest ograniczona zewnętrznym czynnikiem, to moc Boża działa.

7. Nasza bezradność nie może przerodzić się w zwątpienie. Boże, wspieraj nas w bezradności, nie pozwól wpaść w zwątpienie.

Gidle, 8 lipca 2018, 14 niedziela zwykła, rok B, Ez 2,2-5; Ps 123; 2 Kor 12,7-10; Mk 6,1-6

HOMILIA 2

1. Zanim powstaniemy i złożymy wyznanie wiary w Boga Ojca wszechmogącego, dzisiejsza liturgia zachęca nas do refleksji na temat niemocy Pana Boga oraz tego, co z tej niemocy wynika. Ponieważ widzimy, że są takie rzeczy, których Bóg nie może. Nie może człowieka okłamać, oszukać, nie może czynić zła, nie da rady także przez Syna, Jezusa Chrystusa, czynić cudów, gdy w ludziach Go słuchających brak wiary.

2. Dramatyczność tej sytuacji można pokazać w typowo Markowy sposób, czyli jako kanapka-sandwicz. Przed chwilą w tekście jest napisane: Jezus uciszył burzę na jeziorze, uwolnił opętanego, dwa tysiące świń runęło do jeziora, wskrzesił córeczkę Jaira. POTEM pośle Dwunastu z misją głoszenia Ewangelii, wzywania do nawrócenia, uzdrawiania chorych. Będzie pełen sukces! Pośrodku – gorzki smak niewiary oraz odrzucenia przez najbliższych.

3. Podobnie jest z losem proroka Ezechiela. Lud w niewoli na deportacji. Ezechiel = „Bóg mocny”. Nie ochronił Jerozolimy, ludu nie ocalił przed klęską, nie ustrzegł swojej jedynej świątyni przed zniszczeniem. Lud zastanawiał się w niewoli, czy Bóg Jahwe jest na tyle mocny, aby poradzić sobie z bożkami lokalnych ludów.

4. I właśnie do tych niewdzięcznych Izraelitów, do ludu „buntowników o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach” Bóg posyła proroka, „aby wiedzieli”. Aby „lud oporny” nie był sam. Aby zapowiadać zniszczenie wrogów i wolność!

5. Nie da się pojąć, ile darów dostał od Boga św. Paweł. Życie po nawróceniu (było darem!) poświęcił na głoszenie Jezusa, Jego miłosierdzia i zbawienia w Jego imię.

6. Jednym z tych licznych darów było coś trudnego. Mówimy dzisiaj: jakiś duchowy oścień, kolec, drzazga. I tak żył między misją i mocą a bólem wewnętrznym.

7. Co wynika z tej niemocy Bożej? Dlaczego dzisiaj ważna jest ona dla nas?

  • Bóg nie czeka ze swoimi darami, aż człowiek się zmieni, poprawi, polepszy swoje życie; posłał proroka do zbuntowanego ludu; nie czekał, aż Izrael się skruszy; dziś też nie czeka, aż się zmienię, nawrócę, będę bliżej Boga, odczuję potrzebę modlitwy; Bóg mówi: daję Ci słowo, moc, miłość jak światło w ciemnościach życia;
  • Jezus nie zawsze odnosił sukcesy, nie każdy przyjmował Go z otwartymi ramionami; co najwyżej dziwił się, że ciekawość ludzi („skąd On to ma?”), zamieniła się w powątpiewanie; otwarta ciekawość przeszła w zamknięte zwątpienie;
  • to odrzucenie było też niezłą lekcją pokory dla Jego uczniów! wielki „Uciszacz burzy” nie daje rady w rodzinnej wiosce! tu możemy sobie postawić też pytanie o naszą wiarę – oczekujemy cudów: magicznych sztuczek na zawołanie, czy z wiarą wołamy o nawrócenie i wsparcie?
  • ze swojej udręki św. Paweł uczynił klucz do serca swojego dla Bożej mocy! ta moc doskonaliła się w słabości; zamieszkała w nim – „rozbiła namiot” – stała się miejscem doświadczenia Boga, mimo wszystko!

8. Doświadczenia przegranej, bezsilności, pustki nie są bez znaczenia. Bezsiła i bezsens potrafią przygwoździć do ziemi! Wbić!… Jak Twój krzyż wbito w ziemię, aby na nim Cię powiesić i ukrzyżować, aby zmartwychwstał, tak i nam przez krzyże udręki daj łaskę doświadczenia Twojej mocy!

Gdańsk, 14 niedziela zwykła, rok B, 7 lipca 2024, Ez 2,2-5; Ps 123; 2 Kor 12,7-10; Mk 6,1-6

HOMILIA 3

14. Sonntag im Jahreskreis B, 4. Juli 2021. Predigt.

1. Gott schenkt uns Glauben, der gleich wie eine Brücke ist, die zwei Ufer verbindet. Ein Ufer ist Gott und seine Herrlichkeit. Auf der anderen Seite gibt es menschliche Schwäche und Gleichgültigkeit. Darüber lesen wir heute in den Lesungen.

2. In der Lesung aus dem Buch Ezechiel - einerseits ist es der Geist des Herrn, der sich offenbart, andererseits ist es die Gleichgültigkeit des Volkes Israel. Und in der Mitte steht der Glaube des Propheten Ezechiel.
 3. Im 2. Brief an die Korinther – ein Ufer ist eine Offenbarung, die der heilige Paulus bekommen hat, die andere Seite - ist ein Stachel „ins Fleisch gestoßen“. Und die Brücke ist der Glaube des heiligen Apostel Paulus.
 4. Im Evangelium kommt Jesus zu uns, Menschen. Auf der einen Seite kommt er, um seine Macht zu zeigen und sie den Menschen zu schenken. Auf der anderen Seite sehen wir menschliche Undankbarkeit und Gleichgültigkeit. Wir sehen auch Jesus – ein Grund unseres Glaubens - wie eine Brücke zwischen Gott und Menschen.
 5. Gott schenkt uns Glauben, der gleich wie eine Brücke ist, die zwei Ufer verbindet. So funktioniert es auch in uns selber. Wir bitten Gott um seine Gnade und wir geben Ihm unsere Ungläubigkeit. Als ich letzte Tage beim Wienfluß-Weg gewandert war, ganz tief unten, habe ich gerne darüber nachgedacht.
 6. Herr Jesus Christus, ich danke Dir für den Glauben. Ich weiß, dass Du immer mitten unter uns Menschen bist, als Herr und Erlöser. Stärke unseren Glauben zwischen den vielen Ufern unseres Lebens. Amen.

14. niedziela zwykła, rok B, 4 lipca 2021, Ez 2,2-5; Ps 123; 2 Kor12, 7-10; Mk 6,1-6