6 niedziela wielkanocna, rok C

WYROCZNIA EFODU ORAZ URIM I TUMMIM W BIBLII HEBRAJSKIEJ

SYMBOLIKA EKLEZJALNA JEROZOLIMYW UJĘCIU AMBROŻEGO I AUGUSTYNA

Jerozolima wieczna. Symboliczne i dosłowne ujęcia w Księgach prorockich i Apokalipsie św. Jana.

Mały przewodnik po nowym Jeruzalem (Ap 21—22)

MIASTO ŚWIĘTE JERUZALEM

Kamienie w fundamentach Nowego Jeruzalem – analiza obrazu Ap 21,19-20

HOMILIA 1

1. Niedzielne czytania prowadzą nas w tym roku poprzez spotkania Chrystusa z różnymi ludźmi. Najpierw z pojedynczymi osobami, potem w czytaniach pojawia się coraz więcej postaci. W ub. tygodniu czytaliśmy o Pawle i Barnabie głoszących Ewangelię, o przykazaniu miłości, które uczniowie otrzymali od Jezusa.

2. A św. Jan ujrzał nowe Jeruzalem – miasto święte zstępujące z nieba od Boga. Ta scena jest niczym moment spotkania Pana Młodego, którzy przyjeżdża przed ślubem do domu Panny młodej, aby zabrać ją na ślubną uroczystość… Ona wychodzi na jego spotkanie…

3. Przenieśmy się na chwilę w wyobraźni do takiego momentu, ponieważ pod postacią wizji jesteśmy świadkami spotkania Chrystusa – Oblubieńca z Kościołem – Jego Oblubienicą.

4. Spotkanie Oblubieńców oznacza, że:

  • niebo przybliża się do ziemi, do nas! chce połączyć się z ziemią, zagościć na stałe! abyśmy mogli żyć życiem nieba!,
  • zstępujące z nieba Miasto Nowe, przystrojone jak Oblubienica, to Kościół w chwale! jeszcze zmagamy się na ziemi, ale Bóg wychodzi do nas w tym obrazie, aby wyrazić swoja tęsknotę i miłość,
  • hebrajski ślub miał 2 etapy: spisanie umowy (wtedy już byli zobowiązani do wierności) oraz zaślubiny i wesele; tu: już ten drugi etap, bóg mówi do Kościoła – Oblubienicy: „Jesteś moja! Chodź, chcę Cię wprowadzić do domu i być z Tobą na zawsze!”,
  • „mur wielki i wysoki” – to wierni, żywe kamienie, ludzie wychwalający Boga,
  • bramy na wszystkie strony świata z imionami aniołów i szczepów synów Izraela – ponieważ droga do jedności z Bogiem biegnie przez Bogactwo Starego Przymierza, ono nie jest odrzucone! wiarę przeżywa się we wspólnocie między pokoleniami – stąd wskazanie na dziedzictwo,
  • dwanaście warstw fundamentu – każda ozdobiona drogimi kamieniami… ten blask drogich kamieni to nie kaprys i bogactwo właścicieli, to owoc miłości Oblubieńca do Oblubienicy, aby piękne było także to, co pozostaje w ukryciu,
  • w ten sposób Bóg upiększa Oblubienicę, czyni ją pełną zachwytu; każda z tych warstw jest wymieniona, nazwana, każda jest ważna, niezbędna, wielobarwna, pełna i doskonała!
  • tak jak w kulcie świątyni w Jerozolimie kapłan nosił pektorał z drogimi kamieniami – amuletami, znakiem błogosławieństwa  i ochrony, tak tutaj Oblubieniec stroi swoją Oblubienicę, a przez moc fundamentu zapewnia jej ochronę i pewność,
  • nie ma już starej lampy, którą zapalał w świątyni kapłan, chwała Boża oświeca Miasto – wszystko błyszczy w świetle Bożej chwały, wszystkie drogocenne kamienie – jak naszyjnik założony na wyjątkowy bal!

5. Spotkanie Boga – Oblubieńca z Kościołem – Oblubienicą na w wizji św. Jana wymiar kosmiczny. To spotkanie ma także wymiar osobisty, osobowy, w sercu każdego człowieka. Człowiek jest mieszkaniem Boga, nie zimny kosmos nad naszymi głowami.

6. Bóg najlepiej się czuje w ludzkim sercu. Stale będzie tego pragnął i przypominał przez natchnienia Ducha Świętego. Parakletos – Pocieszyciel, Doradca, Obrońca, Rzecznik, Orędownik. On sprawia, że Kościół naucza tego, co nauczał Jezus.

7. Jezus odejdzie do Ojca, do nieba. Zostawi swoich bliskich. Dzieło zbawienia zostało dokonane. Jezus wskazuje cel dla każdego z nas. Obiecuje, że stamtąd przyjdzie.

8. Ale zanim powróci – pośle Ducha Świętego. Dobrze jest mieć koło siebie Kogoś, kto zawsze mądrze doradzi, wesprze, podniesie, pojedna, stworzy wspólnotę. Na tym polega bliskość Ducha Świętego, który nas „wszystkiego nauczy i przypomni…”.

9. Pozytywne skutki Jego działania widzimy w dzisiejszym fragmencie z Dziejów Apostolskich. Podziały we wspólnocie, zwrot w stronę Prawa Mojżeszowego, „jacyś przybysze” siejący zamęt, podkreślanie granic etnicznych… Przez Ducha Bóg mieszka w podzielonej i skłóconej wspólnocie.

10. On jest Parakletem – obdarzy ją mądrością, właściwym rozwiązaniem, wyjściem z trudnej sytuacji, mimo „niemałych sporów i roztrząsań”.

11. Te spory i kłótnie nie zniszczą jedności i piękna Kościoła, Oblubienicy Chrystusa, nie przesłonią blasku Nowego Jeruzalem zstępującego z nieba.

12. Na marginesie warto tylko dodać, że w czasie, gdy św. Jan spisywał swoje wizje, Jerozolima i światynia Boga Jahwe już od dobrych 20 lat nie istniały, zrównane z ziemią przez rzymian po powstaniu…

Radonie, 22 maja 2022, 6 niedziela wielkanocna, rok C, Dz 15, 1 – 2.22-29; Ps 67; Ap 21,10 – 14.22-23; J 14, 23-29

Pomysł

Na co dzień posługujemy się różnymi przepisami i regułami. Z przepisów korzystamy w kuchni, żeby przygotować smaczne jedzenie. Z przepisów korzystamy na drodze, żeby nie spowodować wypadku. Pociągi mają swój rozkład jazdy i maszynista musi go przestrzegać.

Na co dzień posługujemy się także różnymi regułami, które nigdzie nie są zapisane, ale my po prostu o nich wiemy i z nich korzystamy, ponieważ ułatwiają nam życie i sprawiają, że jest miło między ludźmi.

Rozmowa z dziećmi i rodzicami: które reguły życia codziennego i zasady postępowania lubimy najbardziej? Dlaczego akurat te lubimy?

W każdej rodzinie, w każdym domu, w każdym miejscu na świecie obowiązują pewne zasady, to znaczy, że coś wolno, ale czegoś nie wolno. Jest tak nie dlatego, że komuś się tak podoba, albo nie, lecz dlatego, żeby nic złego się nie stało, żeby ludzie mogli żyć w zgodzie i przyjaźni. Przepisy, polecenia rodziców, zasady obowiązujące w różnych miejscach mówią nam: powinieneś je znać, przestrzegać, słuchać, a wtedy nauczysz się być dobrym człowiekiem, pomożesz innym i będziesz się pięknie rozwijał.

Bardzo szkodliwe jest to, gdy wiem, że coś mi wolno, albo czegoś mi nie wolno, pamiętam o tym, ale robię zupełnie coś innego, przeciwnego tym zasadom i regułom.

Różne normy i zasady nie tylko czynią nasze życie bardziej bezpiecznym i pięknym, ale pomagają też nam w tym, abyśmy życie innych ludzi czynili piękniejszym i lepszym.

A także może być znakiem naszej miłości do Pana Jezusa!!! Uczy nas On zachowywać Jego naukę, czyli na przykład – postępować wg przykazań Bożych.

W niedzielnej Ewangelii czytamy:

Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy w nim przebywać.

Wer mich liebt, wird sich nach meinem Wort richten; dann wird ihn mein Vater lieben, und wir werden zu ihm kommen und bei ihm wohnen.

Jezus mówi nam dzisiaj, że wiele rzeczy jest możliwych do zrobienia. Nie jest to trudne, trzeba tylko chcieć. Zamiast mówić – lepiej coś dobrego zrobić. Pan Jezus nie tylko pięknie nauczał, ale widział człowieka i to, czego on potrzebuje, i swoimi cudami i znakami odpowiadał na ludzkie potrzeby. Miłość do Pana Boga i do drugiego człowieka polega na czynach, a słowa ją tylko potwierdzają.