Bardzo umiłowała
Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: 11 niedziela zwykła, rok C
Msza św. poranna o 7.00, XI niedziela zwykła C, 16 czerwca 2013
HOMILIA
- Kiedy nastawiamy pranie to czasami do proszku trzeba dodać wybielacza. Są plamy, których zwyczajny proszek po prostu nie usunie.
- Można to porównać do zmagania się człowieka ze złem i grzechami, które niektórzy ludzie chcieliby sobie sami odpuszczać. Tak po prostu usiąść w kościele w ciszy, zrobić rachunek sumienia, w myślach przeprosić Pana Jezusa i po wszystkim.
- Można, a nawet trzeba tak robić, gdy chodzi o grzechy lekkie. Natomiast takie żałowanie, choćby najbardziej łzawe nie wystarczy. Pojednanie z Bo-giem i Kościołem w postaci sakramentu spowiedzi świętej jest wtedy niezbędne, jak wybielacz przy najbardziej upartych, trudnych plamach.
- W taki sposób działa Boża miłość, Boża moc, ona chce nas oczyścić, przywrócić poczucie godności, pokazać naszą wartość, którą grzech tylko poniżył, ale jej nam nie odebrał.
- „Odpuszczone są jej grzechy, ponieważ bardzo umiłowała” – mówi Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Jezus widzi naszą miłość i oddanie w całej naszej biedzie. Na szczęście wszystko wie. Dzięki temu może nam odpuszczać grzechy ze względu na tę miłość. A wiemy, że jest ona odpowiedzią na Boże zaproszenie do pełni życia w łasce.
- Kiedy wyciągamy pranie z pralki, czyste i pachnące świeżością, to warto sobie przypomnieć wtedy zwyczajną spowiedź.
- I po raz kolejny powiedzieć – Panie Jezu, dziękuję Ci za twoje miłosierdzie. Daj nam taką wiarę, która przetrwa trudne chwile i czasy.
- Daj, abyśmy zawsze z ufnością szli do Twojego miłosierdzia. Ono pokona wszelkie plamy naszego życia….