Uroczystość NMP Królowej Polski, głównej Patronki Polski
„NIEWIASTA” I „UCZEŃ, KTÓREGO MIŁOWAŁ JEZUS”
Matka Jezusa – Matką miłosierdzia
Maryja – „doskonała ikona wiary”
HOMILIA 1
Król Jan Kazimierz 1 kwietnia 1656 w katedrze lwowskiej przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej obrał Maryję za Królową swoich państw.
W czasie podniesienia król zszedł z tronu, złożył berło i koronę, i padł na kolana przed wielkim ołtarzem. Zaczynając swoją modlitwę od słów: „Wielka Boga-Człowieka Matko, Najświętsza Dziewico”, ogłosił Matkę Bożą szczególną Patronką Królestwa Polskiego.
Przyrzekł szerzyć Jej cześć, ślubował wystarać się u Stolicy Apostolskiej o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, zająć się losem ciemiężonych pańszczyzną chłopów i zaprowadzić w kraju sprawiedliwość.
Choć ślubowanie Jana Kazimierza odbyło się przed obrazem Matki Bożej Łaskawej we Lwowie, to jednak szybko przyjęło się przekonanie, że najlepszym typem obrazu Królowej Polski jest obraz Pani Częstochowskiej. Koronacja obrazu papieskimi koronami 8 września 1717 roku ugruntowała przekonanie o królewskości Maryi. Była to pierwsza koronacja wizerunku Matki Bożej, która odbyła się poza Rzymem.
Niestety śluby króla nie zostały od razu spełnione. Dopiero po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. Episkopat Polski zwrócił się do Stolicy Apostolskiej o wprowadzenie święta dla Polski pod wezwaniem „Królowej Polski”. Papież Benedykt XV chętnie przychylił się do tej prośby (1920).
26 sierpnia 1956 roku Episkopat Polski dokonał aktu odnowienia ślubów jasnogórskich, które przed trzystu laty złożył król Jan Kazimierz. Prymas Polski był wtedy w więzieniu. Symbolizował go pusty tron i wiązanka biało-czerwonych kwiatów. Po sumie pontyfikalnej odczytano ułożony przez prymasa akt odnowienia ślubów narodu.
W odróżnieniu od ślubowań międzywojennych, akt ślubowania dotykał bolączek narodu – obrony się życia od poczęcia, nierozerwalności małżeństwa, troski o serca i umysły dzieci, miłości, sprawiedliwości, zgody, pokoju, walki z przemocą, dziele-nie się plonami ziemi i owocami pracy, troski o głodnych, bezdomnych, płaczących. A wyliczone wady narodu — lenistwo, lekkomyślność, marnotrawstwo, pijaństwo i rozwiązłość. Dziś pewnie dodalibyśmy jeszcze inne elementy…
5 maja 1957 r. wszystkie diecezje i parafie oddały się pod opiekę Maryi. Finałem Wielkiej Nowenny było oddanie się w święte niewolnictwo całego narodu polskiego, diecezji, parafii, rodzin i każdego z osobna, tak aby Maryja mogła rozporządzać swoimi czcicielami dowolnie ku ich większemu uświęceniu, dla chwały Bożej i dla królestwa Chrystusowego na ziemi.
Dnia 3 maja 1966 roku prymas Polski, kardynał Stefan Wyszyński, w obecności Episkopatu Polski i tysięcznych rzesz oddał w macierzyńską niewolę Maryi, za wolność Kościoła, rozpoczynające się nowe tysiąclecie Polski.
Co z tego wszystkiego wynika? Kompletnie nic.
Biskupi coś tam ślubowali, księża coś tam odprawili w parafiach, fakt odfajkowano. Wracamy do domu i żyjemy po swojemu…
Zabrakło nie tylko porządnej katechezy, ale wysiłku konkretnych ludzi, aby śluby nie tylko wypowiedzieć, lecz także zrealizować w codziennym życiu.
Dziś po raz kolejny brzmi to zaproszenie – jak Jan – weź Ją do siebie… do swojego codziennego życia… co z tego będzie?
Gidle, 3 maja 2018, uroczystość NMP Królowej Polski, Radonie, 3 maja 2023, Ap 11, Jdt 13; Kol 1, 12-16; J 19, 25-27
HOMILIA 2
WSTĘP
Tytuł Matki Bożej jako Królowej narodu polskiego sięga drugiej połowy XVI wieku. Grzegorz z Sambora (poeta renesansowy) nazywa Maryję Królową Polski i Polaków. Teologiczne uzasadnienie tytułu „Królowej” pojawi się w XVII wieku po zwycięstwie odniesionym nad Szwedami i cudownej obronie Jasnej Góry, które przypisywano wstawiennictwu Maryi.
Wyrazicielem tego przekonania Polaków stał się król Jan Kazimierz, który 1 kwietnia 1656 roku w katedrze lwowskiej przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej obrał Maryję za Królową swoich państw, a Królestwo Polskie polecił jej szczególnej obronie.
Dzisiaj dziękujemy Maryi za Jej wierność Bogu, wstawiennictwo w tak wielu sprawach, które Bogu przez Nią powierzamy i nadal prosimy o Jej przemożną opiekę.
HOMILIA 3
- Maryja – Królową Polski. Czy do tego, aby została Królową wystarczy, aby ktoś ją tak nazwał, tytułował? Czy wystarczy, aby to zrobił król z innej epoki?
- Oczywiście NIE.
- Dlaczego w takim razie Maryję nazywamy Królową? Przecież wyznajemy, że w pełnym i właściwym tego słowa znaczeniu jeden jest Król, Jezus Chrystus, Bóg-Człowiek.
- Można jednak wskazać trzy uzasadnienia królewskiej godności Maryi na podstawie dziejów zbawienia.
- Pierwszym uzasadnieniem jest Boże macierzyństwo Maryi – królewską godność Maryi obwieścił archanioł Gabriel, który zapowiedział jej, że Ten, którego zrodzi otrzyma królewską stolicę Dawida i jego królestwo nie będzie miało końca. Stając się Matką Króla Maryja stała się Królową. Matka Syna Bożego stała się Panią całego stworzenia.
- Drugim argumentem za królewską godnością Maryi jest jej współdziałanie w dziele Boskiego Zbawiciela, które uczyniło ją nową Ewą. Ewa – pierwsza kobieta – była zjednoczona z Adamem, przez ich nieposłuszeństwo na świat przyszła śmierć.
- Tak samo Maryja była zjednoczona z Chrystusem – sprawcą zbawienia i dlatego, tak jak nowy Adam = Jezus Chrystus słusznie nazywany jest królem, tak również drogą pewnej analogii Najświętsza Panna jest Królową nie tylko jako Matka Boska, ale i przez to, że jakby nowa Ewa zespolona jest z nowym Adamem.
- Trzeci argument za królewską godnością Maryi pochodzi z tego, że Maryja jakby odziedziczyła pewną cząstkę tej władzy, dzięki której Syn jej i Zbawca nasz panuje w sercach i umysłach ludzkich.
- Tak jak Chrystus udziela łaski poprzez swoje człowieczeństwo i posługuje się sakramentami w celu zbawienia ludzi, tak może posłużyć się również swoją Matką dla rozdawania owoców odkupienia.
- Czyli – podsumowując – mamy trzy motywy królowania Maryi – jej Boże macierzyństwo, towarzyszenie Jezusowi w Jego zbawczej misji oraz wstawiennictwo w naszych sprawach, które dobremu Bogu przez Jej ręce powierzamy.
- Wtedy nazywanie Jej królową nie będzie już dzisiaj przestarzałym rytuałem, ale gestem czci, aby to Jej królowanie przyniosło dobre owoce także w naszym życiu…
Poznań, uroczystość NMP Królowej Polski, 3 maja 2013
HOMILIA 4
1. Królowa – kobieta sprawująca władzę, monarchini, żona króla, matka króla lub królowej. Jej zadaniem jest sprawowanie władzy, wykonywanie rządów.
2. Nazwanie Maryi Królową to wyraz wiary ludu w Jej:
- wyjątkowe wyniesienie,
- szczególną rolę w życiu człowieka.
3. Źródła królowania Maryi:
- Boże rodzicielstwo – Matka Jezusa Syna Bożego, Boga i Człowieka;
- scena Zwiastowania: będzie nazwany Synem Najwyższego i Pan da Mu tron Jego praojca Dawida… (Łk 1, 32-33),
- scena nawiedzenia św. Elżbiety: ona nazywa Maryję „Matką swego Pana”,
- pokłon trzech mędrców, składają królewskie dary,
- zjednoczona ze swoim Synem w dziele zbawienia i odkupienia;
- Chrystus jest Królem, Panem i Władcą, bo ofiarował siebie jako niepokalaną ofiarę pojednania całego świata z Bogiem Ojcem – utworzył więź, jaka łączy świat z Bogiem,
- Maryja uczestniczy w tym dziele przez współpracę z Synem – dlatego zasługuje na ten tytuł.
4. Zadania dla nas:
- cześć, miłość, wierność Królowej,
- zaufanie w Jej wstawiennictwo,
- posłuszeństwo Jej natchnieniom, wskazówkom Syna,
- respekt i realizacja Ślubów Jasnogórskich: życie w łasce, obrona życia, troska o świętość życia małżeńskiego i rodzinnego, miłość społeczna, praca nad charakterem narodowym, nabożeństwo do Bogarodzicy,
- pomoc Maryi w Jej królowaniu nie politycznym, ale aby wypraszać dary i łaski.
Borek Stary, 3 maja 2021, uroczystość NMP Królowej Polski, homilia niewygłoszona.