Organizm duchowy
1. Obsługa serca
WSTĘP
Kończymy różne kursy, aby mieć umiejętności i uprawnienia… prawo jazdy, kurs spawacza, obsługa różnych innych urządzeń. Słyszałem o osobie wyspecjalizowanej w prasowaniu najdroższych i najbardziej eleganckich koszul.
Warto się wciąż rozwijać i zdobywać nowe umiejętności. To wszystko są nasze talenty i wiedza, dzięki którym drugi człowiek powierzy nam swoje dobra i zaufa naszej odpowiedzialności.
Tylko czasami w życiu jest tak, że nie tylko chodzi o maszynę i umiejętność jej obsługiwania, nie tylko chodzi o prawo jazdy, aby jeździć autem, ale także, a może przede wszystkim o… umiejętność troski o centrum duchowe każdego człowieka, o mądrą „obsługę” tego, co nazywamy sercem!
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Metoda – serce i stare gazety. Zadanie jest następujące: każda grupa otrzymuje arkusz papieru, z którego wycina serce dowolnej wielkości odpowiedniej dla swojego pomysłu oraz dowolną ilość starych gazet, a następnie z tych gazet tworzy „instalację” pod tytułem: TROSKA O SERCE. Czas na wykonanie zadania. Prezentacja prac na forum. Czas na dyskusję.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- Jakich skojarzeń jest najwięcej w naszych wypowiedziach? O czym one świadczą?
- Czy w kulturze, w której żyjemy, troska o serce jest łatwa, czy zdecydowanie trudniejsza niż w normalnych, domowych warunkach?
- Co jest łatwiejsze – obsługa serca wrażliwego, czy raczej kamiennego?
- Skąd brać umiejętności do obsługi Bożego daru?
- Serce „z ciała” jest dzisiaj kłopotem, czy łaską?
- A jeśli zobaczę, że to serce skamieniało? To co wtedy?
- A co wtedy, jeśli wiem, co zrobić, a nie udaje mi się to, co chcę zrobić?
- Jak się modli skamieniałe serce?
- Jak się modli „serce z ciała”?
PUENTA
Z Księgi Proroka Ezechiela: „Dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała” (Ez 36, 26).
Bóg, który w Chrystusie ukochał nas aż po ofiarę na krzyżu, nie tylko obdarza swoją odkupieńczą i uświęcającą miłością, ale ponadto uzdalnia nas, abyśmy ten dar mogli przyjąć i owocnie nim żyć, osiągając chrześcijańską doskonałość.
Całość tych uzdolnień, które otrzymaliśmy już na chrzcie świętym wraz z łaską uświęcającą, tradycyjna teologia duchowości nazywa organizmem duchowym przez analogię do organizmu fizycznego, jakim jest nasze ciało.
O organizmie życia nadprzyrodzonego wyraźnie uczy Katechizm Kościoła Katolickiego. Czytamy tam m.in., że „Najświętsza Trójca daje ochrzczonemu łaskę uświęcającą, czyli łaskę usprawiedliwienia, która:
- uzdalnia go do wiary w Boga, do pokładania w Nim nadziei i miłowania Go przez cnoty teologalne,
- daje mu zdolność życia i działania pod natchnieniem Ducha Świętego za pośrednictwem Jego darów,
- pozwala mu wzrastać w dobru przez cnoty moralne.
W ten sposób cały organizm życia nadprzyrodzonego chrześcijanina zakorzenia się w chrzcie świętym” (KKK 1266).
2. Mistyk i asceta
WSTĘP
Ten organizm nadprzyrodzony – mówiąc słowami proroka Ezechiela – jest „nowym sercem” w miejsce „serca kamiennego”. Dzięki temu „nowy człowiek” zdolny jest do postrzegania otaczającej go rzeczywistości na sposób aniołów lub mieszkańców nieba.
AKTYWIZACJA
Praca w grupach. Metoda – plan dnia mistyka i ascety. Zadanie jest następujące: poszukujemy odpowiedzi na pytanie: jak będzie wyglądał plan rozwoju osobistego mistyka – ascety w ciągu roku 2007? Czas na wykonanie zadania. Prezentacja na forum. Czas na dyskusję.
PYTANIA DO DYSKUSJI
- Czego możemy pozazdrościć mistykowi – ascecie?
- Czy jego plan rozwoju nadaje się do zastosowania w naszej codzienności?
- W jakim sensie możemy powiedzieć o wymiarze mistycznym i ascetycznym naszego codziennego życia?
- Co w nich może być interesującego?
- Jak duch ascezy i mistyki wpływa na modlitwę człowieka?
PUENTA
Właśnie z uwagi na to podwójne wyposażenie, jakie zawiera organizm duchowy, czyli cnoty nadprzyrodzone i dary Ducha Świętego, teologia uczy o dwóch wymiarach życia duchowego, wzajemnie się dopełniających: ascetycznym i mistycznym.
- Gdy w życiu duchowym człowiek bardziej opiera się na działaniu cnót nadprzyrodzonych, wówczas mówimy o wymiarze ascetycznym, typowym dla początków drogi duchowej.
- Natomiast gdy chrześcijanin coraz bardziej pozwala się prowadzić Duchowi Świętemu na mocy działających w nim darów, wówczas pełniej ujawnia się mistyczny wymiar życia duchowego.
Te dwa wymiary nigdy nie są sobie przeciwstawne, lecz wzajemnie się dopełniają. Są bowiem przejawem współpracy z łaską uświęcającą, czyli z wszechogarniającą miłością Boga.
Jak oddychanie ma swój rytm: wdech i wydech, tak i w życiu duchowym współpraca z łaską uświęcającą ma ascetyczny i mistyczny wymiar. Można więc powiedzieć, że asceza i mistyka wzajemnie się przenikają. Każdy ochrzczony jest zatem powołany nie tylko do podejmowania wysiłku ascetycznego na mocy cnót nadprzyrodzonych, ale z Bożej szczodrobliwości już na chrzcie świętym otrzymał wraz z darem Ducha Świętego zadatki na to, aby był mistykiem, o ile – oczywiście – Bóg taką właśnie drogą zechce doprowadzić go do świętości.