Wigilia Paschalna

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: Galilea, Łk 24, Małe Ciche, Mk 16, Wigilia Paschalna, Zmartwychwstanie

Lęk kobiet przed Zmartwychwstałym (Mk 16, 8). Kłopotliwe zakończenie Ewangelii według św. Marka

NIEŚMIERTELNY DIAMENT

HOMILIA 1

1. „Bądź błogosławiony, o Panie, Boże nasz, Królu wszechświata, że nie stworzyłeś mnie poganinem, niewolnikiem, albo kobietą”. Tak modlą się czasem żydowscy mężczyźni prywatnie lub w synagodze. To wezwanie pokazuje pozycję kobiety w społeczeństwie żydowskim. A ta pozycja była i tak lepsza niż u okolicznych ludów.

2. Czy zatem dziwne jest to, że Apostołowie nie uwierzyli sensacyjnym wiadomościom, które przekazały im kobiety? Nie. To zupełnie normalne.

3. Dziwne jest to, że Piotr mimo wszystko wybrał się do grobu jezusowego, zajrzał do środka, zobaczył płótna i wrócił do domu.

4. Uczniowie zapomnieli o tym, co mówił im Jezus tyle razy, że będzie wydany, że będzie osądzony i ukrzyżowany, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie. Gdyby Jego słuchacze pamiętali te słowa, kobiety nie szłyby namaścić martwe ciało, a uczniowie czekaliby na jego przyjście w wielkanocny poranek.

5. Słowa kobiet nic nie znaczą. Pamięć okazuje się bardzo zawodna. Co jest tu potrzebne? PRZYPOMNIENIE.

6. Dlatego właśnie w czytaniach wróciliśmy do stworzenia świata, do wyjścia z niewoli egipskiej, do Bożych obietnic i ich spełnienia, do poranka Zmartwychwstania. Dlatego za chwilę wrócimy do odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych.

7. O tym, co ważne, warto pamiętać i sobie przypominać. Tym, co najważniejsze, trzeba po prostu żyć…

Gidle, Wigilia Paschalna, 20 kwietnia 2019, Łk 24, 1-12

HOMILIA 2

  1. Jeśli jakimś cudem pewnego dnia ziemia się zatrzęsie, anioła jak błyskawica zstąpi z nieba, usiądzie na kamieniu… jeśli zobaczycie jasność z nieba, a anioł przemówi „Nie bójcie się!”, to wtedy pozostają nam dwa wyjścia: zemdleć albo posłuchać anioła.
  2. Warto wybrać drugą opcję. Bo te słowa „Nie bójcie się!” będą często padały z ust Jezusa, gdy będzie przychodził do uczniów po swoim zmartwychwstaniu.
  3. Z jednej strony chodzi o zwyczajny strach. Strach spotkać żywym kogoś, kto niedawno został zamęczony okrutnie na krzyżu…
  4. Ale jest i inny strach… Strach przed wyznaniem i przyjęciem Chrystusa jako mojego Pana i Zbawiciela.
  5. Jezus mówi dziś do nas: „Nie bójcie się!”. Nie bójcie się zapraszać mnie, przyjmować do swojej codzienności! Nie bójcie się wypełniać Waszego życia moją mocą i miłością.
  6. Człowiek czasem się boi, bo tak wielka bliskość oznacza bezbronność. człowiek czasem się boi, bo tak wielka bliskość oznacza dotknięcie moich słabości i grzechów, pokusę, że na spotkanie z Panem powinienem być idealny, czysty i doskonały…
  7. NIE! Mam być sobą. O tym mówi historia zbawienia, o której w czytaniach słyszeliśmy dzisiaj, przebaczenie całego zła, ukochanie i wybranie na dziecko na zawsze! Pamiętajmy, że przed Ostatnią Wieczerzą i swoją I Komunią św. uczniowie Jezusa… nie byli u spowiedzi.
  8. „Nie bójcie się!” oznacza: zobacz swoją podejrzliwą nieufność wobec Boga. ostaw ją i już nigdy do niej nie wracaj.
  9. Jezus idzie do Galilei. Tam, gdzie się wszystko zaczęło. Jego misja, wybór uczniów, głoszenie Ewangelii. Galilea to także symbolicznie moja codzienność, dom, praca, rodzina, radości i problemy. Wrócę tam z kościoła po Mszy św., ale muszę dziś pamiętać to wezwanie: „Nie bójcie się!”

Gidle, Wielkanoc, 15 kwietnia 2017

HOMILIA 3

1. „Idźcie i powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: „Podążą przed wami do Galilei, tam Go znajdziecie, jak wam powiedział”.

2. Jak to – do Galilei? Przecież wiemy, że tego dnia przyjdzie do Apostołów, ukaże się kobietom, innym uczniom. Wiemy, że dołączy do dwóch uczniów idących do Emaus, ale Emaus leży na zachód od Jerozolimy, a Galilea daleko na północy.

3. Przejrzałem Markową Ewangelię. Okazało się, że ponad połowa wydarzeń w niej opisanych dzieje się właśnie w Galilei. Tam jest Nazaret, Jezioro Tyberiadzkie/Galilejskie, Kana. Tam Jezus rozpoczął swoją działalność, powołał uczniów, uzdrawiał, nauczał, czynił cuda, karmił głodnych, wskrzeszał umarłych…

4. Jezus wskazuje na Galileę, gdzie przez długi czas uczniowie Mu towarzyszyli…

5. My też za chwilę niemal wrócimy do domów. Spędzamy w nich więcej niz połowę życia… Tam jest nasza Galilea. To codzienność, praca, rodzina, sąsiedztwo, parafia, sprawy osobiste. Małe i duże cuda, najlepsze miejsce na spotkanie ze Zmartwychwstałym.

6. Zanim jednak tam wrócimy, czeka nas chwila, do której prowadzi cały Wielki Post: odnowienie przyrzeczeń chrztu świętego. To jest punkt kulminacyjny dzisiejszej liturgii. Wyrzeczenie się zła i wyznanie wiary.

7. Codzienność, do której wrócimy, Bóg chce rozjaśnić światłem Chrystusa – tym płomieniem Paschału – symbolu Zmartwychwstałego. Podobnie i woda święcona, którą warto pokropić domostwo i obejście. Tam właśnie zaczyna się wiele rzeczy i spraw…

8. A gdy już się najemy i napijemy, nagadamy, wtedy warto sięgnąć po Ewangelię Markową i poczytać, co tam w tej Galilei się wydarzyło. A choćby w telefonie czy komputerze zobaczyć, gdzie ona leży…

Wigilia Paschalna, 3 kwietnia 2021, Małe Ciche, rok B (Ewangelia Mk 16,1-7).