Wszyscy cię szukają

Grupa docelowa: Dorośli Rodzaj nauki: Homilia Tagi: Mk 1, Uzdrowienie teściowej

HOMILIA

  1. Dość często w tych dniach zerkamy na termometr. Jasna sprawa. Sprawdzamy temperaturę, za oknem, przeziębieni i chorzy sprawdzają, czy mają dużą gorączkę. Mama w tym celu żadnych termometrów nie potrzebuje. Wystarczy, że dziecko pocałuje w czoło i już wie, czy coś się święci, czy nie…
  2. Gdy do dzisiejszych czytań przyłożyłem termometr, to słupek rtęci skoczył zdecydowanie do góry… każde z nich ma dzisiaj wysoką temperaturę…
  3. Ponieważ każde z nich opowiada o jakiejś gorączce, która trawi i ludzkie ciało i ludzką duszę…
  4. Opowieść o Hiobie to obraz gorączki za namacalną, realną, bliskością Boga w trudnych chwilach naszego życia… O historii pięknie opowiada jeden z tekstów w nowym numerze „W drodze”, więc zachęcam do przeczytania tekstu…
  5. Inna gorączka to zapał św. Pawła w głoszeniu Chrystusa, całkowite poświęcenie się Jemu, które jest znakiem nie tyle aktywizmu i religijnego ADHD, lecz świadomości tego, ile św. Paweł od Jezusa i Kościoła otrzymał… jak w konsekwencji zmieniało się z czasem jego życie i cele życiowe.
  6. Jeszcze inna gorączka występuje w Ewangelii. Uczniowie jak nakręceni biegają z rana po okolicy, aby znaleźć Jezusa, który poszedł się modlić na osobności… Łatwo można sobie wyobrazić tę scenę, gdy rozemocjonowani, zdyszani i szczęśliwi ze swego znaleziska mówią Mistrzowi: WSZYSCY CIĘ SZUKAJĄ… I nagły jej spadek do normalnego poziomu, gdy Jezus spokojnie odpowiada, że muszą iść dalej…
  7. Podwyższona temperatura jest zawsze znakiem, tego, że coś się dzieje
  8. Za klasykiem naszych czasów można powtórzyć: jeżeli Twoje dziecko ma gorączkę, to wiedz, że coś się dzieje
  9. Tymczasem najlepiej dla mojej wiary będzie się działo, gdy normalnie, na co dzień, wśród zwyczajnych obowiązków, w mrozie czy ciepłym słonku, w dobrym lub złym nastroju, będę się cieszył Bożą bliskością… bliskością Boga i Jego miłością, która nie co chwilę, ale w sumie dość rzadko, tylko co jakiś czas będzie jak ten maminy buziak na czole…
  10. Dzisiejsze Słowo Boże znakomicie pasuje do pogody… jego gorączka równoważy mróz… i mówi nam – widzisz, niech żyje szara codzienność, w której Bóg do mnie przychodzi…

Poznań, luty 2012, Wiktorówki 8.02.2015